Dokonało się to przy okazji fundacji nagrobka biskupa Bene-dykta Izdbieńskiego. Sprawą wystawienia dla niego pomniki nagrobnego zajęli się bratankowie, z których jeden był archidiakonem poznańskim. Nagrobek stanął w osiowej kaplicy mansjo-narskiej zapewne w roku 1562. Zlecenie przyjął, zdobywający sobie pozycję w Krakowie, na rynku zdominowanym przez włoskich mistrzów, Jan Michałowicz z Urzędowa. Jest to zresztą pierwsze znane jego dzieło. Z nagrobkiem Benedykta Izdbieńskiego pojawia się w Poznaniu po raz pierwszy przedstawienie postaci zmarłego w pozie sansovinowskiej. Zmarły pokazany został jako uśpiony. W pozycji leżącej, ale w pewnym sensie poruszonej, ze skrzyżowanymi nogami, wsparty na lewej ręce, z głową naturalnie opartą na poduszce. Uspokojona twarz, przymknięte oczy ukazują stan uśpienia, a nie śmierci. Sen w tradycji neoplatońskiej jest bratem śmierci, jest też obrazem spoczynku należnego po wykonaniu heroicznego zadania. Moglibyśmy go nazwać heraklejskim spoczynkiem. Stan sennego spoczynku zapowiada więc śmierć, ale też heroizuje postać zmarłego. Ten sposób przedstawienia postaci zmarłego stanowił „łagodne” wyjście z dylematów późnośredniowiecznych przedstawień nagrobnych. Niewątpliwie nastąpiło ograniczenie skomplikowania problematyki znaczeniowej w przedstawieniu postaci ludzkiej w stosunku do późnogotyckiej rzeźby nagrobnej. Dzięki konwencji snu, przywrócona została naturalna, uspokojona poza. Wyniesiony na cokole sarkofag z leżącą postacią umieszczony został pod szeroką półkolistą arkadą, bez wątpienia o tej samej symbolice co w nagrobkach średniowiecznych. W średniowieczu jednak arkada miała przede wszystkim funkcję symboliczną. Teraz, nie tracąc wartości symbolicznych, jawi się ona przede wszystkim jako naturalna forma w porządku architektonicznym. Ponad postacią zmarłego unoszą się alegorie Wiary i Sprawiedliwości. W bocznych częściach ponad cokołem umieszczono z jednej strony Trytona z drugiej Syrenę, a ponad nimi postacie św. Piotra i św. Pawła. Dekoracja roślinna, Tryton i Syrena zaczerpnięte zostały z reperni-ara form dekoracyjnych kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu.
Z kolei w obramieniu arkady wprowadzony został ornament rol-wcrkowy, pochodzenia północnoeuropejskiego. To mieszanie motywów italianizujących i północnoeuropejskich pozwala zaliczyć Jana Michałowicza z Urzędowa już do kręgu artystów manierystycz-nych. Postacie Trytona i Syreny na pierwszy rzut oka zdają się pełnić funkcję czysto ornamentalną. Gdy jednak przypomnimy sobie pełną pierwotną koncepcję sepulkralną Michała Anioła dla Giu-tiana i Lodovico Medicich w Starej Zakrystii kościoła San Lorenzo we Florencji z najniższą strefą czterech bóstw rzecznych odpowiadających sferze czysto materialnej, którą Pico della Mirandola nazywał mondo sotterraneo, tracimy pewność, czy jest to wyłącznie ornament. Akwatyczny charakter obu postaci, ale też rów-norzędność męskiej i żeńskiej figury, byłyby może personifikacją aspektu płodności natury koniecznej przy narodzinach nowego życia, owej neoplatońskiej produktywnej siły, czy też vis gene-randi, jak ją nazywał florencki neoplatończyk Marsiglio Ficino.
W powiększonej w XV wieku kaplicy Górków przybywało rodowych grobów, a na nich spiżowych płyt, z których dwie — biskupa Uriela i jego ojca wojewody poznańskiego Łukasza -wcześniej już omówiliśmy. Tak jak inne spiżowe płyty wmontowane były w posadzkę. Kaplica Górków najwyraźniej nabrała charakteru rodowego mauzoleum. Nie jest to idea renesansowa, lecz jeszcze późnośredniowieczna. Istotne są tutaj pochówki członków rodu i to nie tylko stanu duchownego. Powiększenie kaplicy w XV wieku przez połączenie dwóch sąsiadujących oznaczanie tylko zapobiegliwość o miejsce dla kolejnych zmarłych, ale również myślenie w kategoriach architektonicznej monumentalności. Otwarcie dwiema arkadami na obejście, ukierunkowanie na wschód uzyskanej w ten sposób podłużnej przestrzeni z możliwością usytuowania ołtarza na wschodnim jej zakończeniu pozwala widzieć w tej kaplicy świadomie ukształtowaną rodową kaplicę-mauzoleum. Nie ma jednak w średniowiecznych przykościelnych kaplicach grobowych specyficznej tylko dla
127
126