80813 IMGH05

80813 IMGH05



1059

jfs zaledwie zaznaczone, jednym słowem: tra-iW*ać poezję przede wszystkim jako wieloraki dłflelnrt, jako wielką możliwość.

Teons rym holizm u koncentrowała się głównie ^ poezji. Powieść, odrzucona przez niektó-^ pisarzy jako gatunek niższy (Mallarme), ^2tz innych postulowana była w kształcie odbie-od kanonu realistycznego, przy czym ja-•^jeden z możliwych chwytów podawano styli-g* baśniowo-mitologiczną, otaczanie się bobakami i tworami hałucynacyjnymi (J. Mo-

0    w manifeście symbolizmu). Przede wszyst-jfdnak usiłowano nobilitować ten gatunek

jjjjiźająęgo do kreowanej według zasad symboli-enu poezji. W tym kierunku miały oddziaływać: interesującej fabuły, przeniesienie wy-0ia do wnętrza psychicznego, pogłębienie filo-gftzne (Przesmycki), uniwcrsalizacja przedsta-liioycb faktów, chwytanie momentów syntezy faomycki, 1. Matuszewski) itp. W praktyce aożna widzieć elementy symbolizmu w bryzacji powieści, w inkrustowaniu jej etiudami liryczny-więfazym nasyceniu metaforami, w rytmizacji

1    Żeromski), w posługiwaniu się baśnią (W. Or-lianl symboliką i mitem (W. Berent, Żeromski, i nawet W.S. Reymont), wizjami (S. Przybyszew-iil w wyeksponowaniu warstwy stylistyczno-ję-fykowej (Berent), wreszcie — wersja nabardzicj njwazna - w próbie konstruowania całej powie-o według zasad stosowanych przez brykę (Miciń-śi) Tendencje do nobilitacji prozy poprzez zbłi-sme jej do poezji znalazły wyraz zwłaszcza w ba-

licznych prozach poetyckich (Kasprowicz, hrybynewiki, Micińskt. Żeromski).

Podstawy dramatu symbobstyczncgo stworzył, ^minującmaksymalnie elementy realizmu. Mae-wtiock. Jego dramat jest statyczny, redukujący, snem wręcz eliminujący progresję zdarzenio-H nastawiony na wywoływanie u odbiorcy me-iSzycznego lęku nun. przez wskazówki o nie-ojUym zachowaniu się przyrody, przez prze-nieszczęścia, którego doznaje najbardziej *Qiwi postać dramatu. Lęk ów łączy się z nie-Itansczalną zagadką bytu, w którym pewna ® tyko - zbliżająca się do biernego, bezbronni0 człowieka — śmierć (ślepcy, Intruz, W-^ Średniowieczna sceneria niektórych drama-Maeterlincka (Królewna Malena, Manna im.) nie jest wynikiem ich powiązań z his-^ dziejąc się zawis i wszędzie, stanowią owe odsyłacze do niezbadanego, stykającego derą transcendencji „marę tenebrarum" lu-psychiki.

tymbolutyczny (tworzyli go także *• H yon Hofmannsthal, w późniejszym okre-twórczości H. Ibsen, G. Hauptmann. i in.) został wprowadzony do polskiej Początkowo jako naśladownictwo Mae-^ [Sfinks. 189 J. i Hfaja, 1896. K. Tetmajera), szybko jednak powstały próby bardziej oryginalne np. L. Staffa Skarb (1904), Godiwa (1906),

J. Żuławskiego Eros i Psyche (1904), Ijola (1905), Gród słońca (19 U), E Leszczyńskiego Jolanta (1904) i inne. Utwory te stanowiły przeciwwagę dla jednocześnie rozwijającego się dramatu reali-styczno-naturalistycznego. Analiza ustępuje tu miejsca syntezie; werystyczne odbicie żyda — próbom ujęcia ogólnych praw rządzących człowiekiem i światem, poetyka szczegółu i dosłowności — poetyce nastroju i „drugiego dna”: uogólniającej metaforze, symbolowi, mitowi. Nierzadko jednak następuje zbliżenie do alegorii, a niechęć do realizmu powoduje popadanie w patos, z którym współdziałają zarówno kunsztowny, wypracowany, pełen poetyzmów język, jak i — podkreślany w didaskaliach — hieratyczno-teatralny gest.

Własną, naprawdę oryginalną wersję dramatu symbolistycznego stworzy) S. Wyspiański, wykorzystując z ogromnym talentem podstawowe chwyty techniki symholistycznej i łącząc je z wyczuciem konkretu (jest to cecha najwybitniejszych symbolistów, np. Leśmiana). Symbolizm Wyspiańskiego polega nie tylko na spiętrzaniu poszczególnych symboli: rogu, chochoła, dzwonów, młota, pochodni, krzyża, krwi, ognia itp„ z których część jest przedmiotem nieustających interpretacji; nie tylko na włączaniu mitu jako elementu struktury utworu. O symbolizmie tym decyduje dopiero połączenie symboliki i mitu z przepływem wizji obrazowych. To „myślenie za pomocą obrazów” zostało zrealizowane dzięki niesłychanie plastycznej wyobraźni; takiej wyobraźni, która kojarzy nun. — realizując bardzo szeroko pojętą zasadę synestezji — dalekie od siebie elementy czasowo-przestrzenne. Owe wizje obrazowe współdziałają w tworzeniu sugestii, która nb. w teatrze — jak pisał np. O. Ortwin — przechodzi w rodzaj zbiorowej hipnozy. Wywoływaniu sugestii służy u Wyspiańskiego przede wszystkim muzyka, która w pewnych utworach (Warszawianka, 1898; Wesele, 1901) stanowi integralną część dramatu. Muzyka organizuje warstwę słowną, narzucając rytm, tak wyraźny np. w Weselu. Język dramatów Wyspiańskiego jest na ogół — zgodnie z doktryną symbolizmu — mało precyzyjny w sensie zawartości semantycznej, umiejętnie za to współtworzy muzyczno-na-strojową aurę. Migotliwe znaczeniowo „prawdy” Wyspiańskiego, umykające jednoznacznej interpretacji. działają dzięki technice sugestii, skierowanej zwłaszcza na rozbudzenie emocji, o wiele intensywniej niż łatwo dające aę wyodrębnić x dzieła „prawdy” przekazywane w sposób dys-kursywny, mają bowiem siłę rozbudzania wielorakich uczuć i myśli zarówno ze sfery zagadnień egzystencjalnych, jak i - w tym tkwi jedna x przyczyn oryginalności i ciągłej aktualności tego autora — ze sfery uczuć narodowych.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img035 (37) 56 Platon należy więc jednym słowem stwierdzić, gdy mamy przed sobą czyjeś pisma, prawod
skanuj0051 (51) 102 Środki dydaktyczne Jednym słowem służą poznawaniu rzeczywistości, poznawaniu wie
Opisz szkołę jednym słowem. -    Ciekawa. Ucz. z IH b -
Egzamin 1 12 13 (termin 1) 1.    Naszkicować wykres toru w rzucie ukośnym. Zaznaczy
dowiedzieć. Jednym słowem gdyby były to dane po prostu nie dające się odczytać z powodu niemożności
STR210 Istotę pracy nauczycielskiej wyraziła kiedyś G. Klimowicz jednym słowem: „MOTTO. Tworzą go pi
CCF20081016060 wielkich imprez. Jednym słowem, badania stać się powinny głównym punktem zainteresow
CCF20091013012 Jednym słowem, nasze wyobrażenia o „wolnym i niczym nie skrępowanym” człowieku prymi

więcej podobnych podstron