to jednak sam region miał z tego (w formie rcinwcstycji) korzyści zdecydowanie nieproporcjonalne do własnych potrzeb, w tym wywołanych stratami ekologicznymi; stan ten rodzi silne poczucie krzywdy i postawy rewindykacyjne1. Po piąte, ruchy regionalne (reprezentujące różne orientacje polityczne i środowiska społeczne, w tym wyznaniowe) są tu prężne. Choć Związek Górnoślązaków powstał dopiero w 1989 roku, to jednak już w 1992 roku w 62 kolach terenowych posiadał ok. 6 tys. członków i rozstrzygające wpływy we władzach regionalnych i lokalnych. Konkurujący z nim Ruch na rzecz Autonomii Śląska (powstały w 1990 r.) dąży w istocie do odtworzenia statutu organicznego z 1920 roku2. Po szóste, w regionie są czynne dwa stowarzyszenia mniejszości niemieckiej (Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Ludności Pochodzenia Niemieckiego, zarejestrowane w Opolu w 1990 roku, skupione wokół J. Krolla, oraz Niemiecka Wspólnota Robocza „Pojednanie-Przyszłość”, kierowana przez D. Brehmera), otrzymujące wsparcie (nauczyciele niemieckiego, środki finansowe, współdziałanie gospodarcze) z RFN. Rosną szeregi osób posiadających de facto podwójne obywatelstwo. Niektórym działaczom bliskie są hasła związków przesiedleńczych i CSU3, głoszące potrzebę reemigracji i powstrzymania emigracji, ustanowienia „śląskich okręgów autonomicznych” itd. Wreszcie, po siódme, „syndrom śląski”4 dopełnia pandemonium ekologiczne, kryzys dominujących tu klasycznych przemysłów ciężkiego i wydobywczego (co wywołuje spadek siły nabywczej mieszkańców regionu oraz wzrost stopy bezrobocia) i zasadnicze trudności restrukturyzacyjne, znane wcześniej z amerykańskich doświadczeń, np. w scrantońskim zagłębiu antracytowym, okręgu pittsburskim, w stalowniach Garry (Indiana), czy niemieckich w Zagłębiu Ruhiy. W tej atmosferze region o dużych kompc-tcncjach samorządowych, także w wersji Euroregionu Śląsk-Morawy (jako związku 69 polskich i 62 północnomorawskich gmin), jawi się dla wielu jako koncepcja ostatniej szansy. Zorientować się na Rzeczpospolitą Samodzielnych Regionów to znaczy, w istocie, „wziąć sprawy w swoje ręce”, „odwołać się do własnego etosu pracy” i przerwać rabunkową gospodarkę tych ziem, trwającąjuż prawie przez dwa stulecia.
7\ E u r o r e g i o n y, powstające od połowy lat pięćdziesiątych i pozostające w ścisłym związku z ogólnymi procesami integracyjnymi Europy Zachodniej, głównie na pograniczu nicmiccko-holcndcrskim (tu powstała najstarsza struktura tego typu), nicituccko-francuskim oraz niemiecko-francusko-szwajcarskiin. Nie są to z zasady całości terytorialne w sensie socjologicznym. Ich terytorium powstaje na zasadzie porozumień transgranicznych, zawieranych pomiędzy samorządowymi jednostkami administracyjnymi, najczęściej związkami gmin. Populacja każdego z euroregionów ma charakter heterogennego wewnętrznie agregatu, a nie kulturowej wspólnoty. „Swoje”, w sensie psychologicznym, dla poszczególnych podzbiorów agregatu są tylko ściśle określone segmenty terytorium, a nie jego całość. A jednak należy się odnieść do euroregionów z uwagą. Jest ich już (choć niektóre Ui statu nascendi) w Europie ponad 30 (wg wykazów Stowarzyszenia Europejskich Regionów Granicznych) i prawdopodobnie będzie więcej. Od początku lat dziewięćdziesiątych zaczęły powstawać również w Europie Centralnej. Czym więc są? Czy tylko zinstytucjonalizowanymi strukturami współpracy gospodarczej, czy jeszcze czymś więcej?
Status międzynarodowy euroregionów nie jest, w każdym razie w świetle dostępnych mi materiałów, do końcajasny. Z jednej strony powstają one na zasadach prawa wewnętrznego każdego z zainteresowanych krajów i uprawnień (do zawierania umów z podmiotami zagranicznymi) delegowanych przez władze centralne. Z drugiej — pozostają pod wyraźną opieką Rady Europy5 i korzystają z jej wspar-
103
Wszystkie dane liczbowe pochodzą zc studium M.S. Szczepańskiego,op.cit., s. 363-364.
Dane liczbowe przytoczone za: T. Nawrocki, Społeczne uwarunkowania restrukturyzacji Górnego Śląska. Ruch mniejszości niemieckiej a procesy restrukturyzacji regionu, „Studia Regionalne i Lokalne” 1991, t. 4 (37), s. 395-421.
Koncepcją autonomii .Śląska przedstawił m.in. Ono von Habsburg, deputowany z ramienia CSU do Parlamentu Europy. Zob. „Polityka” 1992, nr 40, s. 6.
T. Nawrocki, op.cit., s. 409 i n.
W uroczystości podpisania dokumentów o utworzeniu Euroregionu Karpaty Wschodnie, 14 lutego 1993 r. w Debreczynie, uczestniczyła np. Catherine Lalu-miere, sekretarz generalny Rady Europy. Przedstawiciel Grupy Roboczej ds. Euroregionów Wspólnoty Europejskiej uczestniczył 9 listopada 1992 r. w spotkaniu