374 S TEFA N Ś WIEŻA WSKI
to jednak rozumność ta musi mieć realny podmiot, którego jest rozumnością, do tego zaś w wypadku człowieka konieczny jest jakiś przynajmniej związek z elementem materialnym. Dochodzimy w ten sposób do zagadnienia, które żywo interesowało umysły średniowiecza a otrzymało w technicznym języku scholastyki nazwę problemu zasady jednostkowienia, „principium indyviduationis". Nie chodzi tu o „krajanie włosów na czworo“ — ale o pytanie bardzo żywe a dotyczące przyczyny tego, że w danym gatunku jestestw może być wiele jednostek. Tomasz za Arystotelesem powiada, że zasadą jednostkowienia nie jest forma lecz materia i że ona to stanowi ostateczne źródło nie tylko jednostkowości, ale w następstwie i osobowości ludzkiej oraz wszelkich jednostkowych różnic i właściwości, wyróżniających danego człowieka z pośród wszystkich innych ludzkich jednostek. Całe tomy można by pisać na temat tak jaskrawo zaznaczającego się w filozoficznej antropologii tomi-stycznej wzajemnego uzależnienia duszy i ciała. Uzależnienie to jest jaknajściślejsze, boć człowiek nie jest, jak wiemy, zlepkiem dwu jestestw: duchowego i cielesnego — ale stanowi „monolit" psychiczny. I choć czynnik duchowy jest w nim nieskończenie wartościowszy od materialnego, to jednak materia czyli ciało dochodzą w systemie tomistycznym do roli bardzo ważnej i godność czynnika materialnego w człowieku w żadnej innej filozofii, nawet w materializmie nie jest tak zaakcentowana jak właśnie w tomizmie.
Ale mylilibyśmy się* gdybyśmy sądzili, że te wszystkie teoretyczne rozważania na temat osoby, natury ludzkiej, wzajemnego uzależnienia formy i materii, czy nawet zasady jednostkowienia nie m\ją silnego i bardzo praktycznego oddźwięku w życiu. Filozofia nie jest tak daleko od t. zw. „życia", czyli od splotu jednostkowych i społecznych spraw i potrzeb: więzy tu są znacznie ściślejsze niż nam się to zwykle wydaje. — Całe zagadnienie rozwoju osobowości, tak podstawowe dla humanizmu i dla personalizmu, znajduje tu swe oparcie. Przecież warunki materialna mają ogromny wpływ na kształtowanie się ludzkiej osobowości, dla której ukonstytuowania się element duchowy musi pozostawać w trwałej relacji do materii. I właśnie przede wszystkim od tej strony winny być te warunki materialne i sprawy gospodarcze rozpatrywane i regulowane. Bo, jeśli człowiek jest celem całego świata materialnego, który ma służyć w pierwszym rzędzie rozwojowi ludzkiej osobowości — to w tym świetle warunki materialne nabierają dopiero praw-