jednak, mimo że w szkołach średnich dotyczy to mniejszej grupy młodzieży, to w ich przypadku ta rezygnacja z planowania przyszłości zawodowej i edukacyjnej ma charakter bardziej zdecydowany niż na wcześniejszym etapie, jest wyrazem albo większej determinacji w biograficznej koncentracji na tym, co „tu i teraz”, albo dalej idącej bezradności w tej sferze życia. Wraz z wiekiem rośnie zaś liczba osób, które szukając „pomysłu na siebie” na podstawie dojrzalszych niż wcześniej kryteriów wyboru, koncentrują się na większej palecie możliwości i odnoszą je do stosunkowo krótkich dystansów temporalnych (skupienie 3: wczesna adolescencja - ponad 20%, późna adolescencja - ponad 30% uczniów). Styl myślenia o przyszłości, stosowanie strategii perspektywicznych, prezentystycznych bądź całkowita rezygnacja z planowania nie wykazują statystycznie istotnych związków z obieraną drogą edukacyjną na przestrzeni adolescencji. Mają raczej związek z typem środowiska życia badanych czy ich specyficznymi doświadczeniami biograficznymi.
- Zarówno na pierwszym rozwidleniu dróg kształcenia, jak i na drugim progu edukacyjnym przytłaczająca większość młodych ludzi przede wszystkim deklaruje podjęcie dalszej nauki. Na wcześniejszym etapie większość (niemal 60%) planuje podjęcie kształcenia ogólnego w drodze ku studiom wyższym w celu przedłużenia etapu poszukiwań tożsamościowych czynionych bez presji wczesnego ukierunkowania zawodowego lub wreszcie ze względu na immanentne cechy wybranych liceów ogólnokształcących. Ci, którzy decydowali się w końcu szkoły podstawowej na kształcenie zawodowe, czynili to - w przypadku pełnych szkół średnich: głównie ze względu na dokonane już, jak im się zdawało, samookreślenia zawodowe (zdawało - bowiem kolejny próg edukacyjny ujawni, jak wielu z nich się pomyliło); w przypadku szkół zasadniczych zaś to głównie niższe rezultaty uzyskiwane w toku dotychczasowej nauki oraz doraźne motywacje (bliskość szkoły, łatwość dostania się) zdecydowały o ostatecznie podjętych decyzjach. Na etapie późnej adolescencji także zdecydowana większość’ młodzieży chce się dalej kształcić. Przy czym z oczywistych względów absolwenci pełnych szkół średnich kierują się ku edukacji na poziomie wyższym, absolwenci zasadniczych szkół zawodowych - ku edukacji średniej. Wykształcenie zwłaszcza wyższe zaczyna być coraz częściej postrzegane jako czynnik zwiększający szanse na rynku pracy. Przestaje też z wolna w świadomości młodych przystawać do konkretnych ról zawodowych. Bywa traktowane jako kapitał kulturowy, który otwiera różne drogi zawodowe. Absolwenci liceów ogólnokształcących kierują się przede wszystkim ku uczelniom publicznym o uznanej renomie i kształceniu w trybie dziennym (wybory pierwszoplanowe). Ich koledzy ze średnich szkół zawodowych częściej
221