Tu najszybciej dochodzi do gradacji oivadóiv
Zabliźniona rana od mrozu, czy ślad, po uderzeniu pioruna?
średnio co 12 lat (koncepcja klimatycznej regularności). Jakkolwiek wpływ tych warunków na populacje owadów leśnych jest niewątpliwy, trudno doszukać się związków statystycznych z pojawianiem się gradacji szkodników owadzich. Zależność taka może występować jedynie w krótkich przedziałach czasowych. Równie trudno jest wykazać związki korelacyjne między cyklicznością występowania gradacji a nasileniem występowania plam na słońcu (teoria solarna) czy oddziaływaniem faz księżyca (teoria lunarna). Mimo wielu zbieżności w przebiegu warunków' pogodowych oraz rozwoju chorób lasu i rozwoju gradacji owadów, prognozowanie występowania zagrożeń jest trudne, często nietrafne, zwłaszcza że efekty oddziaływania sil przyrody na las mogą przybierać rozmiar katastrofalny. Potwierdzają to przedstawione skrótowa dane faktograficzne.
Lata 1894-1902, to okres długotrwałej suszy, szczególnie dotkliwej w drzewostanach górskich, gdzie wielkość największego opadu rocznego wynosiła wówczas 439 mm, zaś najmniejszego, który wystąpił wT 1902 r. wynosiła średnio 177 mm. Dla porównania -obecnie wieloletnia opadów dla rejonu Bielska-Białej wynosi 979 mm, zaś najmniejszą wielkość opadów’ w okresie ostatniego pięćdziesięciolecia zanotowano wr 1983 r. i wynosiła ona 780,3 mm (dla rejonów’ Nowego Sącza, odpowiednio: 714,5 i 604,7 mm w’ 1984 r.). Tak intensywna susza zapoczątkowała na terenie górskich drzewostanów’ Sudetów’ i Karpat szereg niekorzystnych zjawisk chorobowych, w tym również zwiększenie po-
datności drzew na silne wiatry (huragan na przełomie 1894/1895 r. powalił tysiące ponad stuletnich świerków). Na terenie południowo-wschodnich Niemiec odnotowane zamieranie drzewostanów świerkowych rozpoczęło się w 1896 r.
W latach 1919-1921 występowały upały i susze; zimą brak było pokrywy śnieżnej, zaś temperatura minimalna w zachodniej części Polski (Poznań) nie przekraczała - 7°C. Wiosna była upalna i sucha (średnia temperatura powietrza wynosiła 19,2°C), latem maksymalna temperatura powietrza dochodziła do 29,1°C, zaś jesienią osiągała średnio 10,6°C. Od wiosny 1921 do 1924 r. w osłabionych drzewostanach trwała groźna gradacja strzygonii choinówki (szkody wystąpiły na powierzchni 200 tys. ha), zaś w 1922 r. nastąpiło masowe porażenie i zamieranie pędów młodych sosen grzybem Brunchorstia pi-nea, będącym stadium konidialnym patogenu Ascocalyx abietina.
Zima 1928/1929, to okres wyjątkowo niskich temperatur, utrzymujących się w całej Europie Środkowej do końca marca. W zapisach ochrony lasu okres ten określany jest mianem „pamiętnej zimy”. W Polsce silne i długotrwałe mrozy były szczególnie dotkliwe dla drzewostanów Roztocza oraz lasów Beskidu Żywieckiego i Sądeckiego. Minimalna i maksymalna dobowa temperatura powietrza wynosiła wówczas, odpowiednio: w styczniu -28,5°C i 4,1°C, w lutym -40,6°C i 3,0°C (Żywiec), w marcu -33,3°C i 14,7°C, zaś w kwietniu -16,1°C i 23,7°C. Tak niska temperatura oraz jej wahania między dniem a nocą, przekraczające niekiedy 50°G (10 lutego, 2 marca), spowodowały przemrożenia buków, grabów', świerków i jodeł, zwłaszcza rosnących w dolinach rzek oraz na wystawach południowych i południowo-zachodnich. Obumierały pączki, pędy, konary, całe drzewa, jak i wieloarowe fragmenty drzewostanu. Już w 1929 r. rozpoczęło się gwałtow'-ne wydzielanie drzew, o łącznej miąższości ponad 300 tys. m3 na powierzchni 5 tys. ha. Zła kondycja drzewostanów7 wyraziła się wzmożonym rozwojem opicnick. Od 1930 r. notowano szkody z tego tytułu, zwłaszcza w drzewostanach Beskidu Małego i Beskidu Sądeckiego, a także masowy wzrost liczebności populacji wielu owadów' leśnych. W 1932 r. tylko w' lasach w okolicach Lwowa szkody będące konsekwencją zmian w stanie zdrowotnym drzew' zinwentaryzowano na powierzchni 14 740 ha. W drzewostanach jodłowych wystąpiła gradacja zwójek (do 1933 r.), jodlowców i smolika jodłowego. Jest bardzo prawdopodobne, że zima ta przyczyniła się do pogorszenia kondycji drzewostanów7 sosnowych i gradacyjnego rozwoju strzygonii choinówki na terenie Borów7 Tucholskich (w latach 1930-1933). Od 1935 r. notowano wzmożone występowanie choroby opieńko-wej w drzewostanach świerkowych na terenie Karpat, zaś w drzewostanach dębowych silne żery gąsienicy zwójki zieloneczki i miernikowców.
W 1940 r. przyszła kolejna ostra zima, przy braku pokrywy śnieżnej średnia temperatura powietrza wynosiła -13,6°C, zaś w marcu -2,6°C, co wyraziło się przemrożeniem systemów korzeniowych wielu drzew. W latach 1942-1943 stwierdzono początki zamierania dębów7 na Płycie Krotoszyńskiej.
1947 to rok ostrej suszy oraz obniżenia poziomu wód gruntowych. Jednym z efektów7 tego stresu dla drzew była gradacja brudnicy mniszki w' latach 1948-1951 i wzmożone zamieranie świerka w' lasach mazurskich. Od 1950 r. notowrano też wzrost szkód powodowanych masowym rozwojem choroby opieńkow'ej; w' Beskidach znaczne szkody wystąpiły na powierzchni 65 tys. ha (drzewostany usunięto na łącznej powierzchni 1 tys. ha). W 1951 r. wystąpiły na Mazurach duże szkody od okiści i kolejna susza, a na Kurpiach do 1952 r. notowano masowe występowanie barczatki sosnówki.
39