3C8- '«« lek.
nikacji zwykle znają się osobiście. Wówczas stosunkowo łatwo nadawca możr przewidzieć, jaki zakres „wspólnej wiedzy" jest dostępny odbiorcy i w tych granicach korzysta z niej w sposób dość swobodny. Powtarzalność kontaktów utwierdza mówiącego w jego rozpoznaniu zasobu przekonań słuchacza i wyklucza niefortunne zachowania komunikacyjne. Znajomy rozmówca z większy łatwością może odtworzyć relacje tematyczne w tekście - nawet wtedy, gdy rnotvwowane są czymś spoza tekstu, np. kiedy uwikłane są w sytuację komunikacyjna lub zdarzenia ze wspólnej przeszłości nadawcy i odbiorcy. Może pokonać duże skoki pojęciowe cechujące niekiedy układy izotopicz-nc, o których mówiliśmy, charakteryzując mechanizmy spójności tekstu.
Komunikacja publiczna nie oferuic takich możliwości. Zakres „wspólnej wiedzy" musi tu być znacznie ograniczony, a \c wypadku komunikatów urzędowych podlega on wręcz instytucjonalizacji. Wypowiedz, nie może być obliczona na dużą domyślność odbiorcy. Powinna zawierać wyraziste le ksykalnc wykładniki spójności. Oficjalny charakter porozumienia narzuca duże rygory co do formy komunikatu. Wypowiedzi {unldają się ustalonym schematom gatunkowym, wykładniki dclimitacji 1 meiaicksiowe elementy spajające tekst przybierają w nich często postać gotowych formuł. Sposób zwracania się nadawcy do odbiorcy zależny jest od ich statusu społecznego i ról w życiu publicznym w sferze, w której przebiega porozumiewanie się Sposób ten jest na tyle sformalizowany, że w wypadku wypowiedzi oficjalnej indv widualnego nadawcy do indywidualnego odbiorcy mówić można o obuwia zywaniu „etykiety" językowej.
Wśród wypowiedzi publicznych znacz.jc.| grup;- stanowi.) komunikat\ łonnułowane przez podmiot zbiorowy grupę ludzi lub instytucję skiero wane do jednego lub wielu odbiorców. Opozycja w y po w ied z i 111 d v w i d u a 1 n y c h i zbiorowych to kolejna podstawa typologii tekstu W perspektywie życia społecznego istotne jest, jakie podmioty indywidual tie 1 zbiorowe mogą być nadawcami 1 adresatami tekstów. Czy na przykład nadawt.) tekstu może być zbiorowość wyznaniowa? W zależności od tego, kim jest podmiot wypowiedzi 1 cz\ jest on jednostkowy, czy zbiorowy -w różny sposób ustrukturowany jest sam komunikat.
Są takie teksty, które istniej.) względnie samodzielnie jako wypowiedzi jednej osoby, nieobliczone na natychmiastową odpowiedź, 1 takie, które ze-spalaią się w ciągi replik dialogowych. Dialog nie jest pojedynczym koherentnym tekstem, bo nic spełnia definicyjnego warunku jedności podmiotu mówiącego. Niemniej trudno zaprzeczyć, że repliki dialogu nic są pozbawione związku i że wykazują pewne powiązania linearne. Stąd te wyższego rzędu struktury komunikacyjne stają się również przedmiotem zainteresowania teorn tekstu, czemu sprzyja też rozwój pragmatyki lingwistycznej i ujawnienie kooperacyjnych jspektów komunikacji międzyludzkiej (Boniecka, 1999).
309
Tvpy irlino* i giiuii»i mowy
Dialog - w opozycji do monologu - zakłada następstwo wypowiedzi, przy czym w najprostszej sytuacji dialogowej w kolejnych replikach występuje ta sama para podmiotów mówiących zamieniających się rolami: każdy z nich raz występuje jako nadawca komunikatu, raz jako odbiorca. Elementarną strukturę dialogową stanowi zestawienie pytaniu i odpowiedzi.
Ze względu na jedność lub wielość perspektywy osobowej wpisanej w tekst wyróżnić można wypowiedzi, w których mówi sam nadawca, i wypowiedzi, w których nadawca przytacza bądź referuje sąd\ innej osoby, posługuje się konstrukcjami takimi, jak mowa niezależna (ten termin odnosi się do wypowiedzi wprowadzających przytoczenie pełnego sądu) i mowa zależna (oznacza wypowiedzi rcferuiącc) Istnieją też różne formy hybrydalne, jak m o w a pozornie zależna czy pozornie niezależna, w której perspektywy osobowe przenikają się. Te różne rodzaje „mów" to ciekawy przypadek tekstów „dwugłosowych" (Wołoszynów, 1970): stanowią one wyzwanie dla teorii tekstu, gdyż - jak pamiętamy - koherencja wypo wiedza zależy od jedności nadawcy. Blizsze badania wykazują, że dwie perspektywy osobowe nie są w omawianych tu typach wypowiedzi równorzędne. Jedna podporządkowana jest drugiej.
Inny rodzaj opozycji w ystępującej w uniwersum tekstów to opozyc|a tekstów, które można by określić jako niezależne i tekstów w jakiś sposób pochodnych - będących parafrazą, przekładem, streszczeniem, tra-wcstacją, parodią tekstów wyjściowych. Relacja między tekstem derywowa nym i jego podstawą należy do sfery zagadnień intertekstualnych, które w szczególny sposób przyciągają uwagę badaczy literatury (Bolecki. 1991, Nycz, 1993), ostatnio jednak rozpatrywane są także z punktu widzenia teorii tekstu. Spore zainteresowanie wzbudziła na przykład struktura streszczenia. Obserwacja sposobów przetwarzania tekstu w tekst pochodny odsłania istotne rysy jego budowy i ujawnia rozmaite mechanizmy tekstotwórcze.
Kolejne przeciwstawienie typologiczne w obrębie tekstów dotyczy wypowiedzi literackich i wypowiedzi nicliterackich. Tym pierwszym przypisuje się dominację funkcji estetycznej czy ludycznej. Należą one do zinstytucjonalizowanego obszaru literatury, cechującego się bogać twrni swoistych konwencji znakowych. Wypracowane w tym obszarze formy rodzajowe i gatunkowe podlegają stosunkowo dużej zmienności - zależnie od wymogów różnych poetyk historycznych.
Istota litcrackości <h! wieków była przedmiotem refleksji i różnie wyjaśniano i opisywano ten fenomen kultur)’. Z punktu widzenia teorii tekstu wskazać można dwie swoiste cechy wypowiedzi przynależnych do obszaru literatur)’. Pierwsza dotyczy czynników podmiotowych gwarantujących jedność tekstu, a więc nadawcy i odbiorcy komunikatu. W utworach literackich kategorie te nie są tożsame z autorem i czytelnikiem, lecz odpowiada im pew-ien konstrukt osobowy, po/.nawalny jedynie przez zachowania ję/.y-