r
BeL
acoustic
WG. ELECTRO-VOICE
Nadmierna moc jest jednym z najgorszych wrogów głośnika. Przekraczanie dopuszczalnej mocy jest główną przyczyną niszczenia głośników np. w czasie koncertów gdy gitarzyści prześcigają się w głośności swoich gitar Celem zrozumienia jak działają głośniki i co się dzieje kiedy one zawodzą przedstawione zostaną poniższe uwagi.
CZĘŚCI GŁOŚNIKA I JEGO DZIAŁANIE
Głośniki przetwarzają energię elektryczną w słyszalną energię akustyczną oraz w niesłyszalną energię cieplną (o cieple będzie jeszcze mowa). Aby zrozumieć co dzieje się w normalnie funkcjonującym głośniku z membraną stożkową (głośnik niskotonowy), należy spojrzeć na rys. 1. Kiedy energia elektryczna prądu zmiennego (moc) przyłożona zostaje do przewodów cewki głośnika, wytwarza siły, które oddziałowują wzajemnie z polem magnetycznym w szczelinieobwodu magnetycznego Wynikiem tego oddziaływania jest ruch „stożka” czyli membrany (wychylenie). Ponieważ energia elektryczna jest zmiennej natury, cewka głośnika będzie wykonywała ruchy do wnętrza i na zewnątrz szczeliny. Ze względu na sztywne połączenie cewki głośnika ze stożkiem membrany membrana stożkowa i jej zawieszenie wewnętrzne zwane „pająkiem” oraz zewnętrzne„otoczka” poruszają się w ten sam sposob jak cewka głośnika. Ruch ten wywołuje ruch powuietrza a ten z kolei staje się dźwiękiem. Wszystko działa wspaniale dopóki jakaś część nie zostanie obciążona ponad założone przy projektowaniu wartości graniczne.
JAK MOC NISZCZY GŁOŚNIKI
Są dwa sposoby przesterowania głośnika. Pierwszy, to nadmierna moc przyłożona w ciągu dłuższego czasu, która powoduje termiczne uszkodzenie cewki przez jej rozgrzanie do punktu, przy którym częśc jej struktury ulega roztopieniu, rozerwaniu lub spaleniu, temperatura w cewce może w normalnych warunkach pracy przekraczać 140 stopni Celsjusza Drugi sposób polega na mechanicznym uszkodzeniu, kiedy nadmierna moc przyłożona na wejście powoduje tak wielkie wychylenie stożka membrany, że zostaje ona oderwana od karkasu cewki lub cewka oderwana od membrany albo też pęka zawieszenie zewnętrzne („surround”) lub wewnętrzne („spider”). Każde z tych uszkodzeń oznacza zniszczenie głośnika. Pęknięcie któregokolwiek zawieszenia powoduje ocieranie się cewki ponieważ zespół drgający nie jest należycie prowadzony. Drobne pęknięcia mogą początkowo nie zostać zauważone ale z czasem stają się one na tyle duże, że powodują uszkodzenie głośnika.
Może zachodzić przypadek złożony z obusposobów uszkodzeń. Np,, kiedy bardzo duży impuls (stan nieustalony) zostaje doprowadzony do wzmacniacza mocy (taki jak przy upadku mikrofonu na scenę), głośnik usiłuje odtworzyć ów przebieg. To może skończyć się tak wielkim wychyleniem cewki, że wyjdzie ona poza szczelinę magnesu, a usiłując powrócić, nie trafi centrycznie w otwór szczeliny, powoduje to zablokowanie funkcjonowania głośnika, z membraną wystającą do przodu w stosunku do normalnego położenia spoczynkowego. Pomimo, że membrana pozostaje bez ruchu, moc jest dostaiczana nadal do cewki, cewka na zewnątrz szczeliny (która w normalnych warunkach pracy czyli w ruchu cewki, stanowi jakby kanał wentylacyjny utizymujący bezpieczną
temperaturę cewki w zakresie roboczym) szybko przegrzewa się i ulega spaleniu.
Należycie zaprojektowany głośnik niskotonowy powinien być zdolny do wytrzymywania wychyleń adekwatnych do mocy i zakresu częstotliwości podanych przez producenta. Głośniki niskotonowe dużej mocy mogą zwykle znosić maxymalne wychylenia mechaniczne, których wartość międzyszczytowa wynosi ok. 2.5 cm, nie biorąc pod uwagę poziomu zniekształceń. Jeżeli bierze się pod uwagę zniekształcenia czyli liniowość przenoszenia energii, wówczas wychylenie musi być ograniczone w zakresie od 33% do 12% powyżej normalnej wartości, w zależności od konkretnej konstrukcji.
Powyższe uwagi dotyczyły głośników z membraną stożkową (jak np. głośników niskotonowych). Pudobne uszkodzenia wspólne dla wszystkich głośników z membraną stożkową zdarzają się w głośnikach średniotono-wych lub wysokotonowych. Uszkodzeniem mechanicznym, zdarzającym się w niektórych głośnikach wyczynowych z komorą kompresyjną jest rozpadnięcie się kopułki. Uszkodzenoe to powodowane jest nadmiernym obciążeniem materiału wskutek ciągłego zginania. Kiedy kopułka poddawana jest nadmiernemu wyginaniu, wówczs pęka ona na wiele małych części, podobnie jak tłuczone szkło, (odnośnie głośników wyczynowych patrz: Dodatek 1 naszej BIBLII)
ZWIĄZEK POMIĘDZY USZKODZENIEM TERMICZNYM I MECHANICZNYM
Materiał rzeczywistych programów (przebiegów) wokalnych i instrumentalnych nacechowany jest, po pierwsze: tzw. „długotrwałym —średnim poziomem”
poczynając od sekundy — wzwyż, który całkiem nieźle określa jak „głośny” jest ten dźwięk dla naszych uszu, po drugie: w owym materiale występują krótkotrwałe
poziomy mocy szczytowej (małe ułamki sekundy), które mogą mieć wartość 10 —krotnie większą niż poziomy średnie. Chociaż te szczyty wnoszą niewiele do subiektywnej oceny głośności, są one niezbędne do czystego, dokładnego odtworzenia dźwięku. Rozgrzanie cewki głośnika (uszkodzenie termiczne) następuje wskutek działania „średniej —długotrwałej mocy” przyłożonej na jego wejście. Szczyty krótkotrwałe, nawet jeśli o wieloktrotnie wyższej mocy maxymalnej niż „średnia moc długotrwała”, nie są w stanie uszkodzić cieplniecewki ponieważ trwają zbyt krótko aby spowodować wzrost jej temperatury. Szczyty takie, 4 do 10 razy większe niż „długotrwałe moce średnie” (od 6 do 10 dB) spotykane w rzeczywistych sygnałach „programach”, nie są również w stanie uszkodzić głośnika mechanicznie. Jednakże większe „szczyty” pochodzące z różnych wypadków jak upuszczenie mikrofonu na scenę lub włączanie i wyłączanie aparatury elektronicznej w czynnym systemie dźiękowym mogą spowodować dostateczne naprężenie mechaniczne mogące uszkodzić głośnik.
„GRA W PARAMETRY”
Ponieważ każdy producent chce przedstawić swój głośnik jako mogący przetworzyć wyższą moc niż jakikolwiek inny produkt na rynku, używa się prawie tylu systemów określania parametrów głośników ilu jest producentów.
Stowarzyszenie Przemysłów Elektronicznych (ELA) i Towarzystwo Inżynierii Akustycznej (AES) usiłowały określić standardowe procedury testów dla przemysłu, ale wielu producentów nie przyjęło zalecanych metod z tego czy innego powodu. Dlatego spotyka się parametry w ogóle bez jakiegokolwiek definiowania, jak również parametry dobrze zdefiniowane ale nie spełniające skutecznie testu mocy co ma duże znaczenie w rzeczywistej praktyce. Niektóre z używanych tu słów to „MOC PROGRAMOWA” („program power”), „MOC CIĄGŁA” („continous power”), „MOC SZCZYTOWA” („peak power”), „MOC MUZYCZNA ” ( .nusic power”).
SYGNAŁY TESTOWE
Dla zrozumienia na ile rygorystycznie głośnik lub zestaw głośnikowy poddawany jest testowi mocy, trzeba zrozumieć dwie właściwości sygnału wejściowego. Po pierwsze, trzeba wiedzieć jakie częstotliwości są przykładane. Np. jeżeli używa się sygnału pojedynczej częstotliwości 1 kHz dla badania zestawu o kilku głośnikach i odpowiedniej zwrotnicy elektronicznej, wówczas testowany jest tylko głośnik, który odtwarza pasmo zawierające częstotliwość 1 kHz. Taki test nie mówi nic o tym jak mocne są głośniki w innych pasmach tzn. nisko- lub wysokotonowym.
Pewien rodzaj „materiału programowego" (testowego) mógłby posłużyć jako bardziej realistyczny test, w którym różne częstotliwości występujące w rzeczywistym matriale byłyby odpowiednio podawane do testowanego głośnika. Powstaje tu jednak problem, ponieważ „materiał programowy” nie jest wystarczająco powtarzalny. Innymi słowy, jest dość trudno wydobyć rzeczywisty „materiał programowy” z przyrządów laboratoryjnych w sposób powtarzalny. Inna możliwość polega na stosowaniu pewnego typu „szumu przypadkowego”. Szum przypadkowy w przeciągu pewnego okresu czasu zawiera wszystkie częstotliwości.' Brzmi zupełnie jak szum międzystacyjny w odbiorniku radiowym w zakresie FM. „Szum biały” jest rodzajem szumu przypadkowego o równej, w przedziale czasu, mocy dla każdej częstotliwości (np. taka sama moc w przedziale od 40 do 80 Hz jak w przedziale od 4.000 do 4.080 Hz). „Szum różowy” jest innym rodzajem szumu przypadkowego tworzonego tak aby otrzymać stałą moc w każdej oktawie muzycznej (np. 100 do 200 Hz, 200 do 400 Hz, 400 do 800 Hz, itd.) (zawartość mocy w każdej oktawie szumu wzrasta w miarę wzrostu częstotliwości, ponieważ, dajmy na to w oktawie 10.000 do 20.000 Hz jest znacznie większy przedział częstotliwości niż w oktawie 100 do 200 Hz. Zarówno szum „biały” jak też „różowy”, choć zawierają wszystkie częstotliwości w sposób podobny do „materiału programowego” mają znacznie większą moc na ekstremalnych częstotliwościach niż typowe „materiały programów” wokalnych czy instrumentalnych. Dlatego nie stanowią one specjalnie realistycznego testu, bowiem poddają głośniki nisko- i wysokotonowe o wiele bardziej rygorystycznemu testowi niż ten na jaki napotykać będą one w rzeczywistości.
Po drugie, należy wiedzieć na jak długo przykładany zostaje sygnał testowy. Jest to szczególnie istotne w świetle powyższych uwag na temat możliwości dopuszczania przez większość głośników znacznie większej mocy na krótki okres czasu. Test wartości skutecznej sygnału sinusoidalnego 1000 Hz (RMS) nie jest dobrym w tym aspekcie. Jeżeli przykłada się go na czas dłuższy, stanowi on sprawdzian termicznej wytrzymałości głośnika tylko dla tej częstotliwości. Jednakże chwilowa moc szczytowa sygnału sinusouidalnego jest tylko 2 razy większa od długoterminowej wartości skutecznej. Znaczy to, że mechaniczne elementy głośnika nie są prawie wcale wystawione na próbę, bowiem rzeczywisty „program” miałby „szczyty chwilowe” przekraczające 10 —krotnie lub więcej razy „średnią moc długoterminową”. „Szum przypadkowy” stanowi bardziej realistyczny test. „Szum przypadkowy” może zostać dobrany tak aby zawierał szczyty chwilowe wielokrotnieprzewyższające wartość średnią tak jak ma to miejsce w rzeczywistym „materiale programowym’. Co więcej, testy zbudowane na „szumie przypadkowym” są powtarzalne.
TEST ISTOTNY
Ponieważ „szum przypadkowy” zbliżony jest charakterem do „rzeczywistego materiału programowego” staje się on podstawą „istotnego testu mocy” albo „trwałości” głośnika. Używanie po prostu „szumu różowego” stawiałoby zbyt wysokie wymagania wobec głośnika lub zestawu głośnikowego na krańcach ch —ki przenoszenia, (niskie i wysokie częstotliwości). Dlatego jako test bardziej realistyczny może być stosowany kształtowany lub filtrowany „szum różowy”. Kształtowanie dostosowuje zwykłe widmo do szerokości pasma przenoszenia głośnika albo do standardowej ch —ki. Nawet po zastosowaniu kształtowania, sygnał może być tak dobrany, że zawiera więcej energii na krańcowo niskich i wysokich częstotliwościach niż aktualne, typowe programy, jakich odtwarzania wymaga się na ogół od głośnika lub zestawu głośnikowego stanowiącego produkt, na którym można w pełni polegać.
Szumowy sygnał testowy wytwarza nie tyle ogólny „uśredniony—długotrwały” lub „ciągły” poziom, który nasz słuch interpretuje jako głośność lecz także krótkotrwałe „szczyty” wielokrotnie wyższe niż poziom średni, po prostu zależne od aktualnego „matriału programowego”. „Długotrwały poziom średni” obciąża głośnik termicznie, zaś szczyty chwilowe sprawdzają wytrzymałość mechaniczną.
Jak dotąd wydaje się, że szum stanowi test, który dobrze oddaje rzeczywistą sytuację ale powstaje tu pytanie — jak długo głośnik jest w stanie znieść tego rodzaju próbę? Czas przez jaki głośnik może znosić (bez uszkodzeń) dany sygnał wejściowy jest następnym ważnym czynnikiem „testu istotnego”. W aktualnych zastosowaniach używa się „długotrwałych poziomów średnich” trwających powiedzmy od 1 sek. w górę, chociaż w praktycznym teście wchodzą w grę czasy rzędu godzin
Firma Electro-Voice zainteresowała się testowaniem szumowym w roku 1968 i kontynuuje jego stosowanie do chwili obecnej. EIA przyjęła podobny test dla głośników w 1975 (RS —426). Gdyby wszyscy producenci przyjęli standardowy test szumowy (taki jak EIA), życie użytkownika znacznie by się uprościło. Niestety, tak się nie stało po dziś dzień, a niezdefiniowane parametry mocy są niewiele warte!
SPRAWNOŚĆ A DOPUSZCZALNA MOC, CZYLI CZY CHCESZ KUPIĆ GŁOŚNIK 400-WATOWY?
Jeżeli chcąc kupić głośnik zamierzasz jedynie oprzeć się na jego parametrach mocy, to sprytny sprzedawca może pewncgu dnia sprzedać Ci żarówkę. Żarówki dopuszczają wysokie moce, ale niewiele potrafią przetworzyć na dźwięk. Czy pamiętasz jakie jest zadanie głośników? Przetwaizają one energię elektryczną na: (1) dźwięk (jak najwięcej) i na: (2) ciepło (jak najmniej). A więc, strzeż się kupowania głośnika super —mocy, 400 —watowego na podstawie jedynie takiego rozważania! Mógłbyś nabyć głośnik, które pobiera całą moc znamionową, ale jest o wiele mniej sprawny od innego głośnika, czyli przy danej mocy wzmacniacza produkuje mniej dźwięku (mocy akuystycznej) na wyjściu.
Weźmy pod uwagę głośnik, 200 —watowy produkujący poziom ciśnienia dźwięku (SPL) 120 dB w odległości 1 m przy mocy wejściowej 200 W, Porównajmy go z głośnikiem 400 — watowym, który produkuje tylko 117 dB w odległości 1 m przy mocy wejściowej 200 W. Chociaż drugi głośnik dopuszcza większą moc, to aby wyprodukować poziom 120 dB (SPL) potrzebować będzie mocy wejściowej aż 400 W! Ten sam SPL 120 dB pierwszy głośnik osiaga już przy 200 watach mocy wejściowej. (Przypominamy: aby pokonać 3 —decybelową różnicę poziomów między 117 a 120 dB potrzeba dwukrotnego wzrostu mocy wzmacniacza na wejściu!!!). Dlatego, zanim kupisz głośnik o wielkich parametrach mocy — nawet jeśli są to parametry realistyczne a nie tylko pewne liczby wynikłe z dodawania cyfr przez agenta reklamy — lozważ sprawność tego głośnika i zastanów się jaki wysoki poziom ciśnienia akustycznego (SPL) może on wytworzyć przy danej mocy wejściowej.
JAK DUŻY WZMACNIACZ MOGĘ UŻYWAĆ DO GŁOŚNIKA ?
Skoro już mamy do dyspozycji ralistyczny test mocy, wszystko co pozostało to określić parametry mocy głośnika, kupić wzmacniacz z dokładnie takimi samymi parametrami mocy i cieszyć się doskonałym rezultatem — czy tak? NIE !!! Gdyby było tak łatwo, to wszystko działałoby znakomicie a ludzie, którzy naprawiają głośniki staliby w ogonku po zapomogę. Nie oznacza to, że np. 100 —watowy wzmacniacz nie będzie dobrze funkcjonować z głośnikiem 100 —watowym (wg. jakichś parametrów). Może nawet bardzo dobrze pracować.
Sprawa dobrania parametrów wzmacniacza do zestawu głośnikowego jest, szczerze mówiąc, bolesną. Każdemu, znającemu dokładnie szczegóły postępowania przy testowaniu głośników mocą oraz rodzaju uszkodzeń głośników, będzie niezmiernie trudno z czystym sumieniem wygłaszać na ten temat ogólne twierdzenia. Wypowiedziawszy to, spróbujemy zaoferować pewne wytyczne pomocne w dokonywaniu wyboru w oparciu o posiadaną już, racjonalną podstawę. Ta podstawa to testowanie głośnika przy pomocy widma szumu na znacznej części jego zakresu funkcjonowania, w ciągu długiego okresu czasu. To może być ośmiogodzinna wersja testu szumowego EIA (RS —426) lub inny test co najmniej tak rygorystyczny. Nickwalifikowane parametry takie jak „100 watów” albo „75 watów mocy szczytowej” są bardzo trudne w interpretowaniu, wiele więc kwestii pozostaje tu otwartych. Przyjmując, że istnieje jakiś rozsądny sposób określania parametrów, można podzielić wszystkie systemy na dwie kategorie: w tych, które posługują się szerokopasmowymi głośnikami o pojedynczej membranie stożkowej (systemy jednodrożne) oraz tych, które są wielodrożne (systemy dwu— lub trojdrożne). Najpierw zostaną omowione systemy wielodrożne.
Systemy wielodrożne (pasywne)
A. Aby w pełni wykorzystać możliwości zestawu głośnikowego, ekspert doświadczony w instalowaniu i eksploatowaniu systemów nagłośniających, uzyska najlepsze wyniki wtedy, kiedy wzmacniacz mocy ma moc równą 2 do 4 —krotnej „długotrwałej średniej mocy” szumowej systemu głośnikowego. (Parametry głośnika niskotonowego można traktować tak jak całego zestawu, jeżeli nie są podane odzielne wymagania).
Nie sposób tu jednak nie zauważyć, z jak największym naciskiem, że JEST TO ROZWIĄZANIE JEDYNIE DLA EKSPERTÓW!!! Albo dla użytkowników zdyscyplinowanych, którzy nie poddadzą się chęci wysterowania zestawu do coraz to wyższego poziomu głośności oraz potrafią uniknąć wypadków takich jak katastrofalne sprzężenie zwrotne lub upadek mikrofonu na scenę. Upuszczenie mikrofonu powoduje „szczyt” mogący uszkodzić mechanicznie głośnik Sprzężenie zwrotne może uszkodzić głośnik termicznie, zwłaszcza jego części średnio-wysokotonowe przenoszące ten zakres częstotliwości, w którym występuje prawie całe elektroakustyczne sprzężenie zwrotne (tzw. „mikrofonowe”). Wielkie wzmacniacze mogą z łatwością zniszczyć głośniki a niewłaściwe obchodzenie się z nimi okazuje się bardzo kosztowne. Duży wzmacniacz powinien, w myśl niniejszego zalecenia, pozwolić na wysterowanie głośnika aż do gianicy określonej jego „długotrwale —średnimi” parametrami, przy puzostawieniu wystarczającej rezerwy mocy dla obsłużenia typowych, krótkotrwałych „szczytów programowych”, nieszkodliwych dla głośnika, (patrz: „Związek pomiędzy uszkodzeniem termicznym i mechanicznym” naszej BIBLII). Wg. niniejszego zalecenia dopuszcza się we wzmacniaczach krótkotrwałe szczyty od 3 do 6 dB powyżej „długotrwałej średniej” obciążalności głośnika. Pozwala to łatwiej przybliżyć się z „materiałem programowym” do „średniej długotrwałej” wartości dopuszczalnej mocy głośnika, bez konieczności „obcinania szczytów programowych”. Jednakże, jeśli poziom zostanie tak dalece podniesiony iż wzmacniacz zacznie obcinać znaczną część „szczytów programowych” (co wywoła szorstkie, drażniące ucho znieks7t łcenia), granica termicznej obciążalności głośnika może szybko zostać przekroczona!!!
Nie—eksperci mogą bezpiecznie osiągnąć „najlepsze” lub „godne eksperta” wyniki, posługując się wzmacniaczami wyposażonymi w specjalne układy „klucza mocy” zastępujące niejako parcę eksperta. Układy te pozwalają na dobranie „długotrwałej wartości średniej” mocy wyjściowej dostosowanej do parametrów głośnika, jednak przy zachowamu możliwości obsłużenia przez wzmacniacz krótkotrwałych „szczytów programowych”. Wzmacniacze produkowane przez EY7TAPCO posiadają właśnie właściwość „kluczowania mocy” („POWERLOCK SYSTEM”).
B. Bardziej zachowawczy sposób doboru nominalnej wielkości mocy wzmacniacza, który daje w wyniku ocenę słuchową prawie równoważną tej jaką uzyskuje się w systemach wybieranych przez ekspertów, polega na zrównaniu tej wartości z „długotrwałą wartością średniej mocy szumowej” zestawu głośnikowego. Należy tu być szczególnie ostrożnym, tak aby uniknąć „obcinania”, o którym była przed chwilą mowa. Chociaż w małych wzmacniaczach wytworzenie „długotrwałej średniej wartości mocy” mogącej uszkodzić głośnik, jest mniej prawdopodobne, to tym bardziej grozi im wejście w stan „obcinania szczytów programowych”. Szorstkie, drażniące słuch zniekształcenia wytwarzane pizez wzmacniacz w stanie „obcinania szczytów” składają się głównie z wyższych częstotliwości i dlatego wnikają do elementów układu pracujących w tym właśnie zakresie. Tego rodzaju „moc” wyjściowa nie występuje w normalnym „materiale programowym” (również testowym) i może ona „przesterować” głośniki wysokotonowe i średnio-tonowe, co objawia się słuchowym wrażeniemjakby „powstawania systemu jednodrożnego”. W rezultacie takiego postępowania, czyli po dobraniu względnie oszczędnej wielkości nominalnej mocy wzmacniacza i przy wysterowaniu układu w zakres „twardego obcinania szczytów”, MOŻNA SZYBCIEJ SPALIĆ GŁOŚNIKI WYSOKOTONOWE NIŻ W PRZYPADKU ZASTOSOWANIA DUŻEGO WZMACNIACZA takiego, jak w układach „godnych eksperta”. Problem przekroczenia dopuszczalneej mocy w elementach układu zostaje złagodzony, jeżeli są one ochraniane w jakiś sposób np.przy pomocy wyłączników przekaźnikowych (EV STR) albo ograniczników elektronicznych (jak np obwód autommatycznie samoograniczjący wysokie częstotliwości). Jednakże takie przyrządy nie są niezawodne, zwłaszcza jeżeli są częstokroć używane!
C. Ażeby być bardzo zachowawczym, można stosować wzmacniacz o mocy równej 0.5 do 0.7 „średniej długotrwałej mocy” danego głośnika. Daje to dodatkowy margines bezpieczeństwa, a jednak zapewnia rozsądne wykorzystywanie możliwości głośnika. Poczynione wyżej komentarze co do „obcinania” i wytwarzania potencjalnie groźnych produktów zniekształceń w wysokich częstotliwościach, są tu jak najbardziej aktualne!!!
Systemy jednodrożne
Generalnie biorąc, sugestie i komentarze odniesione do
systemów wielodrożnych mogą być stosowane również do
systemów jednodrożnych. Jednakże produkty zniekształceń, czyli wysokie częstotliwości, wytwarzane v skutek „obcinania” przebiegów we wzmacniaczu nie powodują w zasadzie uszkodzenia, chociażby dlatego, że cewka głośnika w tym przypadku mazawsze większe wychyły (niż głośnik wysokotonowy w systemie wielodrożnym) i stale się porusza, chłodząc się jednocześnie.
Osobne rozważania należy poświęcić jednodrożnym głośnikom używanym typowo w ząstosowamu do instrumentów takich jak gitara i bass. „Obcinanie” we wzmacniaczu jest tu często zjawiskiem pożądanym, tak więc w tym przypadku „szczyty” takiego „materiału programowego” nie przekraczają zbytnio wartości „długoterminowej mocy średniej”. Tak więc, w przypadku zastosowania wersji „godnej eksperta” i połączenia wzmacniacza o mocy 800 walów z głośnikiem 200 —watowym do gitary, można prędzej oczekiwać przekroczenia dopuszczalnej „długotrwałej średniej wartości szumowej” głośnika, niż gdyby „materiał programowy” stanowił głos (wokal) lub pochodził z ujętych mikrofonem instrumentów akustycznych. Znaczenie tego ostrzeżenia załeży w dużym stopniu od indywidualnego stylu gry na gitarze!
Jeżeli ma się na uwadze dopasowanie wzmacniacza do głośnika, to traktować należy je równoważnie z sytemem jednodrożnym. Należy tu zachować ostrożność wobec zaniżonych parametrów mocy typowych dla głośników średnio— i wysokotonowych, unikać przesterowania zasilających je wzmacniaczy. (Sprawność głośników tubowych średniotonowych oraz wysokotonowych jest większa niż np.niskotonowych a więc mniejszy wzmacniacz okazuję się tu wystarczający).
Po tych wszystkich dyskusjach na temat testowania głośników mocą, uszkodzonych głośników oraz wysokich rachunków za ich naprawę, warto omówić sposoby utrzymania głośników w jak najlepszej kondycji w wieloletnim okresie eksploatacji.
Głośniki są obecnie przyrządami, od których można wymagać i na których można polegać. Warto na chwilę zapomnieć, że membrana głośnika stożkowego jest kawałkiem papieru ważącym zaledwie 15 gramów, a cewka jest niekiedy wykonana z drutu o średnicy tylko
0. 25 mm! Godnym podziwu jest to, że głośniki wytrzymują wysoką moc, drgając 1000 razy na sekundę i nie rozlatują się na kawałki. Gdyby obchodzono się z nimi właściwie, mogłyby znakomicie funkcjonować przez wiele lat Kilka szybkich wskazówek pomoże Ci w przedłużeniu „życia” głośnika:
1. Zaopatrz układ elektroniczny w pewien rodzaj filtrowania gornoprzepustowego aby zapobiec przenikania do głośnika częstotliwości „infradźwiękowych” (poniżej pasma audio). Leżą one poniżej częstotliwości, które układ może przenosić ale powodują duże wychylenia membrany obciążając mechanicznie układ drgający głośnika i modulują pasożytniczo najniższe częstotliwości przenoszone przez układ. Filtr górnoprzepustowy powinien przepuścić cały materiał powyżej pewnej częstotliwości i odrzucić wszystko poniżej. Np. jeśli pasmo przenoszenia układu sięga w doł do 50 Hz to pożądany jest filtr gornoprzepustowy od 45 Hz.
Niektóre wzmacniacze mocy i mixery mają wbudowane tego rodzaju filtry. Aktywna zwrotnica (cross —over) Electro —Voice XEQ —1 zawiera właśnie taki filtr górnoprzepustowy 20Hz.
2. Nie wolno używać przewodów głośnikowych zakończonych wtykami typowymi dla sieci zasilającej, bowiem może się zdarzyć, że pewnego dnia głośnik zostanie przypadkowo włączony do sieci. Można wtedy, przy odrobinie szczęścia zdążyć usłyszeć w ciągu milisekundy przydżwięk sieci?!
3 Staraj się używać wzmacniaczy wyposażonych w zabezpieczenia przeciwko pojawianiu się na wyjściu napięcia stałego, opóźniacz załączenia głośników i we wskaźnik mocy szczytowej. Każde z tych urządzeń z osobna lub razem są pożądane. Jeśli wzmacniacz ulegnie uszkodzeniu i przepuści na wyjście składową stałą prądu, wówczas cewka głośnika może ulec stopieniu (z powodu braku wychylenia a tym samym chłodzenia). Opóźniacz zapobiega wysyłaniu przez wzmacniacz do głośnika silnego impulsu (tzw. stan nieustalony), który mógłby spowodować wiele złych skutków Wskaźniki „szczytów” są bardzo dogodne w eksploatacji. Wskazują one osiągnięcie granicy bezpiecznej mocy ze wzmacniacza (trzeba pamiętać
0 „obcinaniu” przebiegów!).
4 Gdy mowa o wzmacniaczach mocy należy pamiętać, że jeśli używa się oddzielnego wzmacniacza mocy
1 mixera, to mixer powinien być włączany wcześniej niż wzmacniacz mocy. Jeżeli dokonuje się tego w odwrotnej kolejności, to mixer wysyła impuls załączenia, który po wzmocnieniu przez wzmacniacz mocy dostaje się do głośników (słychac wtedy charakterystyczny „strzał”). Przy wyłączaniu aparatury należy, z tej samej przyczyny, najpierw wyłączyć wzmacniacz a później mixer. Nie ma więc tu problemów do momentu konieczności skorzystania z przedłużacza sieciowego, który może być niechcący rozłączony przez przypadkowego widza. Następnie ten ktoś chcąc naprawić szkodę, szybkę włącza wtyk do gniazda, uruchamiając tym samym całe zasilanie i w ten sposób „nabijając guza” systemowi.
„BIBLIA DŹWIĘKOWCA” i niniejszy dodatek zostały opracowane, aby dopomóc w rozwiązywaniu problemów nagłośniania i kompletowania systemów dźwiękowych. Prosimy o powiadamianie nas o innych problemach, któiymi powinniśmy się zająć w kolejnych dodatkach.
Jeśli nie posiadasz egzemplarza Biblii i pragniesz go otrzymać oraz znaleźć się na naszej wysyłkowej liście dla otrzymywania dalszych dodatków, prosimy o wypełnienie załączonej ankiety i wpłacenie odpowiedniej kwoty na adres podany niżej.
Jeśli masz już BIBLIĘ, ale pragniesz otrzymywać kolejne dodatki, wystarczy przysłać tylko wypełnioną ankietę a pieniądze zatrzymać. Cóż za interes?!!
**%*%*%*a**&m*% ul. Dywizjonu 303 33d/36
Strona Piąta