i • .. N l,cnuu serwisach OBC generowana jest właśnie nr/c/ie. „ 'cy*
. ' ,crou l,j*! one użytkownika wprost do pełnego tekstu z pominięciem meta/i*^'* (zarówno tekst, jak i mcladane dostępne są do indeksowania). Powoduje to pewne kwcncje. Ponieważ użytkownicy stosują głównie Googlc jako narzędzie wys/.ukiw ;iU.nsc* metadane tworzone przez bibliotekarzy nie są przez nich bezpośrednio wykorzyityj’*** do wyszukiwania. Oznacza to, że tworzenie inetadanych, w szczególności ineiai|j,Wa,lc o tradycyjnej, bibliotecznej jakości, w inny sposób niż dotychczas służy temu procik?1-1 są one indeksowane, tak jak każdy inny tekst i stają się częścią zasobów indeksowych w''* szukiwarki. Tego typu metadane mają coraz większy udział w wyszukiwaniu informac ^
Jui obecnie odczuwalny itti u.»i . , . . j»k Googlc. (iooglc Scholar ns 'T funkcJ°"0W1'n,a «<*«»» wy.S7,lkj ■ frowcj. Znaczna część ruchu
llv a*| uiwii wyKOrzystyw
do wyszukiwania. Oznacza to, że tworzenie inetadanych,_w szczególności metadan^Jj
'•I one indeksowane, lak jak każdy inny icksl i stają się częścią zasobów indeksowymi^ jkiwarki. Tego typu metadane mają coraz większy udział w wyszukiwaniu infornifl Mcladane o wysokiej jakości mają obecnie inne niż dotąd zastosowanie, gdyż Sl,,, sowane przez inne grapy użytkowników. Ich użytkownikami są bibliotekarze, którzy pierwsze wiedzą o ich istnieniu, a po drugie rozumieją ich strukturę. Można więc gj^j dzić. że metadane, tworzone przez bibliotekarzy są bezpośrednio wykorzystywane g|,-,w nic przez nich samych’1. Dotyczy to zarówno mctadanych tradycyjnych, typu rekordów MARC. jak i nowych, tworzonych w nowopowstających standardach.
W tym kontekście zrozumiale jest znaczenie możliwości dostępu w Internecie do pC| nych tekstów dokumentów. Jednym ze sposobów na zwiększenie liczby dostępnych §t. stów jest realizacja idei Open Access. Inną grapą projektów realizujących podobne cele w których biorą udział największe światowe wyszukiwarki komercyjne, jest digitalizacja materiałów drukowanych, przechowywanych w największych bibliotekach świata. p0. mimo różnic w oczekiwaniach i planowanych rezultatach projektów digitalizacyjnych (biblioteki naukowe chcą zwiększyć dostępność swoich zbiorow jako dobra publiczne-eo firmy chcą zwiększyć zasób dostępny poprzez oferowane przez me narzędzia - Wy. szukiwarki). wydaje się. że korzyści z realizacji tych projektów mogą być obopólne. Co znamienne bardzo ostro przeciw tym inicjatywom wystąpili wydawcy komercyjni. Rów-nolegle do tych przedsięwzięć wymienić można jeszcze dwa rodzaje inicjatyw: ekspansję księgami internetowych oraz rozwijającą się sieć bibliotecznych wypożyczalni cyfrowych
(Franke 2007,8.124]. ,. .
Możliwości techniczne indeksowania i wyszukiwania informacji zbliżają nas do ideał-nego celu pełnej dostępności informacji, formułowanej już przez twórcę OCLC, Frederic-ka Kilgoura w latach osiemdziesiątych XX wieku [Pomerantz 2006, s. 52]. Rozumienie pełnej dostępności szybko uległo jednak zmianie: początkowo oznaczało starania o stałą dostępność publikacji tradycyjnych na półce, w oczekiwaniu na żądanie użytkownika, później zapewnienie możliwości sprawdzenia stanu posiadania biblioteki za pomocą OPAC i katalogów centralnych bez potrzeby jej odwiedzania, obecnie raczej zdalną dostępność do obiektów cyfrowych, tekstowych i multimedialnych.
Paradoksalnie jednak Google, poprzez zastosowanie nowych technologii, może spowodować wzrost częstotliwości odwiedzin użytkowników w bibliotece (tradycyjnej). W bliskiej przyszłości, dzięki masowej digitalizacji zasobów tradycyjnych, Google umożliwi użytkownikom poznanie zasobów, dostarczanych przez biblioteki naukowe. Przynosi to korzyści zarówno dla Google, jak i dla bibliotek i ich użytkowników: biblioteki zyskują, przyjazną dla użytkownika, drogę przedstawienia swojej oferty. Możliwe są także inne obszary współpracy, na przykład wspólna archiwizacja digitalizowanych zasobów (LIBER 2009],
Z jednej więc strony Google i podobne narzędzia dostępne online, wywołują obawy odebrania bibliotekom użytkowników. Jednakże z drugiej strony, te same narzędzia stwarzają perspektywę powstawania nowych usług bibliotecznych; wzrostu dostępności
li* oznacza to oczywiście, że nic są one lub nie mogą być stosowane przez innych użytkowników: chodzi tu raczej o statystyczną tendencję.
informacyjne; wzroilu zuin
. u{ytkowników i ich grup; bliższego współdziałaniu / użytkownikiem (llii nP'J!L1kiwaniai udostępnianiu w formie cyfrowej /awbóvnmjjJ^ fTrffo "'JJkoWnikom, zaspokajając ws/ystkic potrzeby i|
Cstk*11! (,t\A biblioteki, również w tradycyjnej formie J
** g prilCC nad doskonaleniem technik wyszukiwania, zarówno sposobu funk-|i|1frwa)1l l*‘l S szukiwarck, jak również łączenia funkcjonalności narzędzi. W przyszłości w s2Ukiwania istotne znaczenie może mieć połączenie kilku elementów, już c|j iecl>",k ^Lych i stosowanych, ale rozwijanych odrębnie. Są to;
‘|)(.jHic >5in ^jwarki, pozwalające na wyszukiwanie otwarte (open search)", i^^laniesfcdcmwane.
• rozproszone.
,p{,emir/anie Gridowc.
' Sr • sj(o społecznościowe, znane z Web 2.0.
«Śro^0*1'• jn|C|igcncji zbiorowej z nowoczesną technologią wyszukiwania i wspólpra-Poty®7' ■ |kjch społecznościach może spowodować trwale zmiany w technice wyszu-dl 'VntC nf0nnacji. W efekcie mogą powstać nowe narzędzia wyszukiwawcze, rozwijają I#1?. jstniejącc, typu Google, czego przejawem są obecnie prowadzone prace w kie* $ię,c^ vsZUkiwania uniwersalnego, czyli jednolitego wyszukiwania obiektów różnego
f#11. ,«idi| dźwięku i obrazu (Evans, Woody 2008, s. 14).
Chociaż potrzeba tworzenia architektury zaufania, dającej możliwość bezpiecznych • prywatnych transakcji, wiązana jest z rozwojem e-handlu (Bamey 2008, s.70], to rów-niCj w nauce odgrywa istotną rolę. Architektura taka polega na budowaniu protokołów autentyczności i autoryzacji (zob. nast. punkt), co z kolei oznacza nadzór nad siecią.
jak stwierdził Clifford Lynch, autentyczność i integralność obiektów cyfrowych są kontrowersyjnymi pojęciami filozoficznymi, które w skomplikowany sposób dotyczą konccptualizacji dokumentów oraz ich znaczenia i roli prawnej, społecznej, kulturalnej i historycznej [Lynch 2000, s. 32]. Uwierzytelnienie i zapewnienie integralności są dwiema dziedzinami, w których technologia cyfrowa styka się z zagadnieniami filozoficznymi i społecznymi. Część działań w tym zakresie może być wykonywana automatycznie, inne powinny pozostać domeną ludzkiego osądu.
W najszerszym znaczeniu autentyczność może być definiowana nie tylko jako uwierzytelnienie oznaczające weryfikację autorstwa, ale także szerzej, gdyż zawiera zagadnienia integralności, kompletności, poprawności, walidacji, podobieństwa do oryginału, a także odpowiedniości dla założonych celów. Autentyczność obiektów cyfrowych ma zasadnicze znaczenie dla wymogów technicznych stawianych przed systemami archiwizacji tych obiektów [Rothenberg 2000, s. 52].
Integralność obiektu cyfrowego oznacza, że w trakcie istnienia nie był on uszkodzony, na przykład podczas transmisji. Dysponujemy więc tym samym zestawem i sekwencją bitów, które powstały, gdy obiekt był tworzony. Algorytmy potwierdzające integralność obiektu badają jego reprezentacje, a nie ciągi bitów, z których obiekty są tworzone. Jed-
" Wyszukiwanie otwarte opiera się na otwartej i transparentnej technologii (open source), co jest zaprzeczeniem zasad obowiązujących w Google. Przykładem realizacji tej idei jest wyszukiwarka Wikia Search (http:// re.search.wikia.com/index.html), w której obowiązują cztery zasady: przezroczystość (pełny dostęp do opisu algorytmów), społeczność (współpraca internautów na zasadach stosowanych w Web 2.0), jakość (wysoka efektywność wyszukiwania), prywatność (ochrona danych poufnych).
181