68 Przerwanie immanencji
nych, pojęć i praw. Właśnie tutaj jest miejsce na analizę fenomenologiczną itd.”1. Podobnie trochę dalej: „Ale nawet najpełniejsza oczywistość może się zmącić, może zostać fałszywie zinterpretowana, to, co odkrywa z całkowitą pewnością, można odrzucić”2. O tym wymykaniu się sensu, za które nie ponosi winy niezręczność logików, „logika formalna i logika transcendentalna” będzie z naciskiem mówić jeszcze trzydzieści lat później.
Logika, którą matematyk-logik może z powodzeniem uprawiać, nie zajmując się aktami psychicznymi umożliwiającymi przeżywanie jego teorii, wymaga zatem badającej to przeżywanie „psychologii opisowej”. Wzrok matematyka albo jego język może zmącić niejasność, mrok może wkraść się do wyników jego obliczeń, zawartych jako zdobycz gdzieś w tekście pisanym, ale poza myślą. Potrzebna jest refleksja, która sprawdzałaby, czy intuicyjna czystość spojrzenia zwróconego ku przedmiotowi pozostała nie naruszona. Tak jakby przenikliwość zwróconej ku przedmiotowi Anschaumg nie była wystarczająca, jakby należała do umysłu nie dość przebudzonego.: Dopiero dzięki refleksji nad przeżyciami świadomości terminy przedmiotowe utrzymują się w oczywistości, która sama przez się jest dla siebie nieprzejrzysta i budzi się na siebie tylko w refleksji.
Motywacja dla fenomenologii, jaką stanowi niestabilny charakter oczywistości charakteryzującej jawienie się przedmiotów ze świata lub relacji logiczno-matematycznych, kie-, dy pozostawiamy ją samej sobie, wiąże się z motywami skłaniającymi do stworzenia teorii poznania, której cel formułowany jest na pierwszych stronach Badań logicznych na różne sposoby. „Jak trzeba rozumieć to, że byt w sobie rzeczywistości przedmiotowej staje się przedstawieniem, to znaczy może stać się w pewnym sensie subiektywny”3. Takie sformułowanie teorii poznania odsyła nas zapewne do badań nad ogólną strukturą procesu poznawczego, a w konsekwencji do analizy świadomości oraz sensu przedmiotowośd przedmiotów (które, w perspektywie Badań logicznych, należało odróżnić od aktów świadomości i uchronić przed jakimkolwiek z nimi pomyleniem). Ale między tymi dwiema motywacjami: niestabilnością oczywistości pozostawionej samej sobie i odniesieniem do ogólnej problematyki teorii poznania faktycznie uprawiana fenomenologia ustanawia praktyczny związek.
W Ideach czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii (Ideen I) przejście do fenomenologii nazywa się R e-dukcją transcendentalną. Dokonuje się ona na drodze kartezjańskiej: od nieadekwatnego charakteru oczywistości odnoszącej się do świata i zawartych w nim rzeczy - poprzez zawieszenie wiary w istnienie tego świata i tych przedmiotów, które jednak ukazują się mimo niepewności -do poszukiwania pewności lub adekwatnej oczywistości, cechującej refleksję nad cogitation, do której należy sama ta wiara - żeby tam właśnie zmierzyć stopień jej niepewności i jej pewności. Albo żeby oświetlić sens lub modalność naiwnej oczywistości! Oto alternatywa, która w Ideach pozostaje dwuznaczna. Czy chodzi o to, by za ideał pewności uznać pewność intuicji jednoczącej się całkowicie z pretensją do myślenia i by tą miarą mierzyć, wszelką pewność? Celem fenomenologii byłoby wówczas dotarcie do świadomości ograniczonej, zakwestionowanie rzekomej zupełności świata danego w naiwnej oczywistości człowieka-w-świecie albo bytu ukazującego się jako świat, gdyż dzięki fenomenologii odkrywamy, że w intuicji skierowanej na świat, czyli w świadomości związanej ze światem jako świadomość psychologiczna, myśl nigdy nie jest wypełniona przez obecność tego, na co się kieruje, lecz otwiera się na proces nieskończonego wypełniania. Celem transcendentalnego odwrócenia byłaby apodyktyczna intuicja wewnętrzna, której obszar należałoby jasno odgraniczyć. Ale można też powiedzieć, że chodzi 0 to, by wyzwolić myśl z przymusu adekwatności, co równałoby się jej wyzwoleniu z posłuszeństwa wobec bytu rozumianego iako akt (eyenement) identyfikacji tego, co tożsame; akt identyfikacji, który jest możliwy tylko jako
Op. cit., s. 7-8. Początek cytatu według pierwszego wydania Recherches Logiąues. Por. Notes Annexes z tłumaczenia francuskiego, s. 263.
8 Op. di., s. 10.
Op. cit., s. 11 oraz Notes Annexes, s. 264.