skończony, formuje je w system. Jednakie w kaMym prawie (poza nielicznymi wyjątkami) utworze istnieje moment, który określić można Jako początek autobiografii. Pojawia się on zwykle wtedy, gdy narrator nawiązał kontakt z odbiorcą, kontakt ów — następnie -ustalił, może więc przejść do prezentowania siebie. Pretekst do rozpoczęcia autobiografii stanowi zazwyczaj Jakieś stwierdzenie dotyczące aktualnej pozycji wypowiadającego:
Pan royiU. że )a darmo do bab wstręt mam? Obyć się bej nich nie mogę, a już najbardziej nlo znoszę, jak się która przy świetle rozbierze. Gołego dała babskiego nie mogę. Bo. widzi pan. to było tok: joucze byłem małym chłopcem, na samym początku wojny, czy w drugim, czy w trzecim roku. Miałem dziesięć łat. Ja jestem rocznik 32 — no. to znaczy było w 42 roku. Oo taki chłopesyna wic? nie jaszcze nic wie. Alo mu się coś po łbie snuje, jakieś takie widoki, jakie* takie dziewczyny. Coł mu sic tam już zdaje. A to była wojna, matka moja zaraz 1 trzydziestym dziewiątym była wywieziona, Bo to, proszę parta, ja jestem dziecko rozwiedzionych rodziców. I moja matka poszło za drugiego do Lwowa. T Ja miałem starszego brata, to z nim i z moją matką była taks krewo, że Ich ze Lwowa wywiedli gdzieś do czorta na zabawę, diabli wiedzą gdzie, I ja całą wojnę matki nic widziałem — I po wojnie te* jej długo nie widziałem. A ojciec z tą Inną, to także gdzieś się zawieruszył (Wzlot.» łSX
Autobiografia — jak pokazał Georges Gusdorf*' ~ Jest taką formą wypowiedzi, w której człowiek przed-j stawia 1 analizuje własną przeszłość ze względu na swoją sytuację teraźniejszą. Jest ona czymś więcej niż tylko relacją, stanowi także sąd nad własnym życiem, jego interpretację.
P O. CuzdWf, CoiMlUiPH* « UmU«« dc i‘«uiobtC9rap>itf. w »«.. zUtoiwyw: Ftraun A*> S4iOM<UttuUaao. AneIritun rv einc*
oawauu* Om ZU>rartni.sMi .'tctO«iporfi<ilii, renga),, IUr Prtlt titSoctt, E*rt)i! IBM. • lis-w*. O iDauiUcu powiotcl do autoWoaratU
Ctb*W)(. który pnywołując v«0|e Qri*. ittnlerit tMH samego — pinr Gusdorf — nie oddaje się bierne! kon* vnplull awefo bytu osoboweCn PtEinb nie )Mł mkrrttfn skarbem [—] nte wystarcza ją ujawnił, reprodukując taką. :=fc. jest. Wyznanie prwnMd realizuje łąko dzieło chwili obecnej W".
Autobiografia jest więc zawsze dla piszącego sprawą aktualnej postawy, jest nią także dla relacjonującego swe dzieje narratora w monologu wypowiedzianym, który jest przedstawiony w trakcie konstruowania obrazu swojego życia, obrazu nie zrodzonego bynajmniej z przeświadczenia, że przeszłość w sposó’0 bta-lis tyczny dąży nad aktualnością człowieka. Z tego względu autobiografia ma niejako charakter dramatyczny, „nie jest nigdy obrazem skończonym, określeniem na zawsze życia osobowego (...) Dialogując z sobą. pisarz nie usiłuje powiedzieć ostatniego słowa, które zamknęłoby jego życie" *'
Owa autobiogroficzność jest dla monologów wypowiedzianych niezwykle charakterystyczna: sens tego rodzaju opowieści wypływa bezpośrednio z przylegania do „ja" narratora. Wśród analizowanych utworów dwa tylko dalekie są od konstrukcji autobiograficznej: Wielkie kazanie księdza Bernarda Kołakowskiego, które jest pozycją o tyło specyficzną, że stanowi powiastkę filozoficzną ornz Opowiadanie szwajcarskie IwaH/kic-wlcza, w którym narrator opowiada dzieje swojego znajomego, młodego Polaka, rzuconego dziwnymi kolejami losu do Szwajcarii, siebie zaś pokazuje na dalszym pla-
por. u. remindn, Ł'/Uil0Woe*cpftic (i ftou. |vxcnpfe de fn»UoŁ w: MU109H. l»OTUra t»m. Parł* Itss, 1. orać J. ?ou)Uoa.
cU.. s- H-U PouUIoo roitóźnia Mi forta? .-.u-.o^loeralil: w jcriau*! •utoc tte* pfMóatawle Ukto, laba by: dmawj. chc* Mim* rryC; w drugiej — «UMM Sc od now& (por, *. *11.
!* G. Giuidorf, op. c«., t JM. n Tarota, IM.