ao Rozdział I. I ty mi—im hcrmcncuia
implikacji. Nic tylko zwraca się po prostu przeciw pozytywizmowi i scjentyzmowi. ale godzi w podstawy tradycyjnej metafizyki. Ziyńj z klasyczną. Arystotelejską. koncepcją prawdy rozumianą jako adekwatna. korespondencja. Tą drogą podąża też Martin Heidegger w Byciu i czasie3. Rozumie nie. jak powiada filozof, nie ma charakteru bezza-łożeniowego. Bezpośredni dostęp podmiotu do przedmiotu jest iluzją. Powtórzmy po raz kolejny: każde rozumienie dane zostaje tylko m gruncie jakiegoś uprzedniego rozumienia. Owo rozumienie wstępne wyznacza sposoby, poprzez które w ogóle coś może być pojmowane. Mówiąc jeszcze inaczej: wszelkie rozumienie jest zawsze usytuowane. Co składa się na owo rozumienie wstępne? Niezliczona ilość zjawisk: usytuowanie w określonym momencie historii i przestrzeni, język, kul* tura, uwarunkowania społeczno-ekonomiczne, egzystencjalne, polityczne, zainteresowania; temperament i rodzaj wrażliwości, kompetencje, książki, które czytamy ńd. Nie oznacza to oczywiście, że owe przedró-wicma mamy wyłącznie potwierdzać w ruchu interpretacji. Jednakże przekonanie, że można je joczyścić” i osiągnąć stan transparentu*} komunikacji czy wiedzy (jak chcieliby np. Habermas i Apel), nie może zastać uzasadnione. Zarazem hermeneutyka musi być zawsze hermeneutykę krytyczną zarówno wobec własnych uprzedzeń, jak i wszelkich teorii roszczących sobie prawo do obiektywnego opisu zjawisk. Dlatego hermeneutyka radykalna ogłasza zerwanie z epistemologią i metafizyką. Odrzuca zatem tradycyjne przeświadczenie o uprzcdniości po mania teoretycznego przed henneaeutycznym, bo oto dostrzega raczą interpretacyjny charakter wszelkich prób objaśniania świata (dotyczył to, rzecz jasna, także nauki). Nie możną dotrzeć do przedmiotu takiego-jakim-jest-w-istocie: to. co do tej pory uchodziło za bezstronny opn postrzegane jest teraz jako interpretacja. Interpretacja zaś okazuje się po prosta wyrazem Nietzscheańskiej woli mocy, czy mówiąc za Heidcci gtreB. projektem. Rozumienie jako rozumienie projektujące to na-ml dokonujący oę w odniesieniu do tego, co przedrozumiane ku temu, co mnżfcwe. a związane z pierwotnym fenomenem otwartości na kwiat*. W tym sensie hermeneutyka radykalna jest hermeneutyką zarówno śrlłnitlnyi isyiin (podejrzliwą wobec własnych ustaleń), jak i Łan MrafctywMtyczną (ustanawiającą), stałe przekraczającą to, co ogótaut
przyjęte, ustalone, uświęcane. Richard Rorty (odrzucający epistemologię w imię hermeneutyki15), w miejsce pojęcia deskrypcji. postuluje Iredcskrypcjf*, nieustannie ponawianą konieczność nowego rewidującego opisu świata podług potrzeb interpretatora: Rorty znoś trady-Jcyjną opozycję subtilims mielligendi i subiUitas ezplanandi. rozumienia | i interpretacji, interpretacji i użycia, znaczenia i sensu - by uznać, że I wszystko, co robimy z tekstami jest ich użyciem w imię przyjętych I przez interpretatora celów27; Stanley Fish mówi o newreading i prze-I konująco dowodzi nieistnienia norm czy dyrektyw semantycznych I w obrębie tekstu: znaczenie każdorazowo wyznaczane jest przez kon-I tekst i sytuację odbiorcy2*, a Roland Barthes - przedstawiając nową I teorię tekstu, ogłasza narodziny ery czytelnika*5. Interpretacja kon-[ struktywistyczna wyrzeka się ideału adekwatności i całośdowości na I rzecz twórczości. Nie rezygnując z racjonalności, podkreśla swą reto-I ryczność, perswazyjność. A w związku z tym: albo więc kwestionuje I pojęcie prawdy, albo relatywizuje je (przy czym stopień relatywizacji może być różny w poszczególnych interpretacyjnych realizacjach)30. Znaczenie nie jest immanentnie w tekście dane. Storo tak, to prawda nie jest więc w tej sytuacji tym. co obiektywnie w tekście do odbycia, lecz staje się odkrywcza za sprawą samej interpretacji.
Współcześnie, gdy skonstatowany już został schyłek, czy zmiana paradygmatu w literaturoznawstwie, gdy formacja fonnalno-strukfinalńo--fenomc nologicznu nie może już dłużej rościć sobie praw do tego, by wyznaczać jedynie słuszny sposób myślenia o literaturze51, pojawiło się
“ Zob. R. %mtf, Fgomgo l m«n*XK)T. pnetM. Saanfaiaftą Warami (9#ł
» Idom, rargodnOić imała. nbbrtoU. ptl W, J Popcwiki. W—mm 199*.
r Idem, Kanon prnpnorptj, ar U. Gm i ■, huapmacja i nadiuiripzBhja.
* S. IU. ImopfnUĆJa, raotfkn polllflat Esrjr i)inmr, pod rad. A. Srataje, Krałow 3XE
3 Zob.R.BaołK«. Ti......dra, pnM A.MBsb.ac ...........mdi badań hmi-Urtm
paniną- Antologia, i. IV, 0,2, oprać H Mafciaw KraMir M*b Wam. immt a tom, pmt M.P. llirli adt .Wm DmW~ l*W. m i-ł.
* Więcej ■ len lemat, N Mama Cgr maHmo gm mgttońmj*, Unn, O Ma «•> MMą
" Spraara Jcsi, arrymna haidnei MnapGMmmn W Maimaamm paMM m priyUad ammc mietaMi* malomc « rtam* mMMii ha<M ńieiarfcidi, kieac marcfaimty oto* ■mm. MrUe o „innwlimrapi" nadała paniian Maapanapm Map aadd ma awadMai M».im^Mliim»nmiiain|Mtiii»iiiiyiiMląMwwai'i'*iiam*wi