Wałęsa wynosi z tych grudniowych dni ważkie obserwacje, uogólnienia i wiarę, że mogą przyjść nowe sytuacje i wydarzenia, w których można będzie znaleźć inne rozwiązania.
W styczniu 1971 r. Lech jako delegat stoczni wziął udział w spotkaniu z Edwardem Gierkiem, nowym I sekretarzem KC PZPR, i zadeklarował z kolegami pomoc nowej władzy. Powstaje wówczas w stoczni Komisja Robotnicza, która podejmuje sprawę bezprawnych wymówień z pracy. Robotnicy organizują wiece — strajki. Następuje modernizacja stoczni, dyrekcja zaczyna dbać o urządzenia socjalne, gorące posiłki. Robotnicy zarabiają więcej. Lech otrzymuje funkcję inspektora bhp, wykłóca się z dyrekcją stoczni o odzież ochronną, sprawy socjalne. W 1975 r. występują pierwsze przejawy kryzysu; spadają zarobki, likwidowane są nadgodziny. Związki zawodowe nadal są „transmisją” partii do mas. Zapowiedzi Gierka nie są realizowane. Wałęsa publicznie na zebraniu wyborczym nazywa związek stoczniowców „związkiem manekinów”. Zostaje wezwany do dyrekcji, gdzie pracownicy SB żądają od niego wycofania przemówienia. Otrzymuje urlop, a w kwietniu 1976 r. zostaje zwolniony z pracy.
Wałęsa, któremu rodzina się powiększyła (ma już trzech synów), koncentruje się na poprawie swej sytuacji materialnej i zaczyna pracować jako elektryk w Zakładzie Remontowym Maszyn Budowlanych (ZREMB). Dorabia „fuchami”, remontując znajomym samochody, sam konstruuje sobie warszawę z zakupionych części.
Ale ucieczka w prywatność nie trwa długo. Historia znowu zostaje „spuszczona z łańcucha”. Wydarzenia w 1976 r. w Radomiu i Ursusie osłabiają ekipę Gierka, powstaje KOR zbliżający robotników do inteligencji. Wybór Polaka na papieża (1978 r.) pobudza nadzieję i pragnienia konstruowania nowego ładu moralno-społecznego w Polsce. Lech nawiązuje kontakty z kontestującymi działaczami: Gwiazdą, Borusewi czem, Hallem. Bierze żywy udział w organizowaniu Wolnych Związków Zawodowych, kolportowaniu prasy podziemnej,
w zebraniach szkoleniowych, składaniu wieńców w związku z rocznicą Grudnia 1970 r. Jest wielokrtonie aresztowany i otoczony „czułą” opieką bezpieki. w
W tym okresie kształtuje się samoświadomość społeczno-polityczna Wałęsy i formuje jego tożsamość ideowa. Pisze on wyraźnie: „I właśnie wtedy poczułem się częścią jakiejś całości złożonej ze strzępków wiedzy o historii naszego narodu, tradycji, własnych doświadczeń wyniesionych z domu, ze środowiska, w którym pracowałem, z gdańskiego grudnia 1970 roku”4.
W ZREMB-ie zostaje wybrany na delegata do zakładowej konferencji samorządów robotniczych. Powołując się na broszurę Jacka Kuronia, oponuje przeciw „przynoszeniu w teczkach” kandydatów do samorządu. Otrzymuje wymówienie z pracy. Sąd, do którego się odwołał, potwierdza decyzję dyrekcji. Zgłasza się do „pośredniaka” i, biorąc (kierowania do różnych zakładów pracy, rozprowadza w nich „bibułę”. 1 maja 1980 r. zostaje przyjęty do pracy w Elektro-11 lontażu. Tu znowu organizuje strajki i zostaje zwolniony; do I i.miiętnego sierpnia 1980 r. szuka pracy. Intensyfikuje się jego współpraca z aktywistami grup opozycyjnych WZZ,
KMP, ROPCiO. Dzięki swojemu zaangażowaniu, energii, l lomysłowości staje się jednym z liderów opozycji na Wy-
I u /rż u.
W sierpniu 1980 r. wybuchły w całej Polsce strajki.
II wały również przygotowania do strajku w Stoczni Gdańs-l\|ej. 14 sierpnia Lech, śledzony przez ubeków, dojeżdża h.imwąjem ze Stogów, gdzie mieszka z liczną rodziną, do
11 iczn i. W stoczni od kilku dni już wrzało, robotnicy wystąpili nlironie zwolnionej dyscyplinarnie Anny Walentynowicz, l . e 11 11 ił' mając wstępu do zakładu, przeskoczył mur (słynny l uk | >rzez płot”) i tak zaczął się historyczny okres nie tylko >>, i' i•< i życiu. Do stoczni wchodzi z programem przywrócenia dn piacy Anny Walentynowicz, pozwolenia na budowę Po-iMhlt.a Oliar Grudnia oraz podwyżki płac o 2 tysiące zł.
I .iiii/i', s. 88.
19