zbawienia.” 9 Chrystus przyniósł pewność co do mo- „Su, J3*™,'yA,i_0*Hian nowiedzmv z DOCZat-żliwości zbawienia, ale dokonać go dla wszystkich i {^wiernych ^ wieczność iest cześ-
dla każdego pozostaje zadaniem historii zbiorowej i XII wieku- Jest włączony w wieczność, jest CZęS historii jednostki. Stąd też chrześcijanin powinien Wieczności. Jak powiedziano, „dla średniowiecz-wyrzec się świata, który jest jedynie jego przejściową ^chrześcijanina istnieć oznaczało być, a być zna-siedzibą, i jednocześnie opowiedzieć się za nim, zaak- K. Sg zmieniać się, przebywać kolejne etapy, lecz ceptować i uczestniczyć w jego przemianie jako, że »‘ć r i^Jego skłonność do nicości (habitudo ad ni-jest on terenem, gdzie rozgrywa się w czasie teraz- K równoważona była przez skłonność przeciwną, mejszym historia zbawienia. O. Cullmann proponuje *> i... „_,r
na ten temat bardzo przekonującą interpretację trud- Poczynię (habitudo
nego fragmentu ze św. Pawła (I Kor 7, 30 i n.) ?0 i^ausam Cząs ten jest skądinąd czasem Trzeba zaznaczyć, że problem końca czasów, który posiada sens i kierunek, zmierza ku Bogu.
odnajdziemy później w konkretnym kontekście śred- Sąs w końcu wiódł chrzęści j anina ku Bogu. niowiecznym, pojawi się jako jeden z najistotniej- Nie miejsce tu mówić o owym „wielkim przełomie jszych aspektów pojęcia czasu na tym wielkim przeło- wieku — jednym z najgłębszych, jakie kiedyko-Imie, jakim jest XI i XII wiek, kiedy to pośród pew- dek zaznaczyły się w ewolucji społeczeństw euro-;nych grup społecznych — a wśród nich znajdziemy ejskich — w całej złożoności i bogactwie aspek-kupców — obserwujemy wyraźne odradzanie się he-wr tego zagadnienia. O przyspieszeniu ekonomicznej1 eschatologicznych, potężną falę nullenaryzmu, ęn, mającym podstawowe znaczenie, wspomnimy które wpływając głęboko na losy jednostki wyzwalają »wiąc o kupcu. Zauważmy może tylko iak od toao jednocześnie nieświadome reakcje klasowe. To roz- wmentu nod umKnimm ^0^1? e- °’ 2?
dział historii do napisania, który pozwoliłby wyjaśnić lysłowycli w zachwiania S1% stfu^rtur
istotę joachimizmu i tylu innych ruchów rewolucyj- adycyjnych formach myslema, po-
nych zarówno w zakresie życia duchowego, jak eko*- Brr
nomicznego. W tym okresie Apokalipsa nie jest złud- Antechrist, Weltsabbat, Weltende und Weltgeschi-
ną pociechą grup lub jednostek wyrzuconych poza L Tommaso Malvenda, De Antichristo, Roma 1604,
nawias, jest natomiast nadzieją, duchowym pokar- iLJ; wrdon Leff rozprawił się jako historyk („In search
mem uciskanych grup i ludzi żyjących w glodąe.^oąiioT^L&CoŁ nrp(irŁŁof Lm^7ti^P^ Spośrod czterech jeźdźców Apokahpsy występują-na temat powiązań średniowiecznych herezji i warstw społe-cych U ŚW. Jana trzej przedstawiają „plagi”, klęski?** są sprzeczne. Wagę czynnika społecznego pomniejszają: o. dotykające świat — głód, epidemie, wojny — lecz eresie popol^rt ddsecolo^ neU^Ei^opa oc^
. J x • i • I j J1 • ^taLe (Studi greg. raccolti da G. B. Bonna, n, 1947, s. 43—101) i
pierwszy wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwycię- Bom, Die 1953. Przeciwnie natoinikst: g! Volpe, Mo-
Żać. O ile dla ŚW. Jana jest on Głosicielem Słowa, Ojenti religiosi e sette ereticali nella societd medievale italiana, tyle masom średniowiecznym jawi się jako ten, któryl2' i marksistowskie analizy N. Sidorovej, „Les mouvements hś-prowadzi ku podwójnemu zwycięstwu, tu na ziemi ^ ETw£ne£
poza Światem. mdJnncn der Klosterreform im 11. Jahrhundert, 1955. Stanowi-
Bi- ku X e Ćongres International des Sciences Historiau-telazion] s. 333 i n. Zob. ponadto sugestywny esej: Ch.
«Soma j-. catharisme occitan, w: Spiritualitś de l*hśrś-
- 1 Dośrednie: R- Morghen, Medivo Cristiano, 1951, s. 212 i n., ten-
9 Tamże, s. 111.
!* Tamże, s. 152. ___ L*Zinaie du catharisme occitan, w: Sj
orical essay on the sofcie Cathansm_ ,^ temps humain, 1949. chris^'*mi^toin(j£ G. Po^ ^ Ąnnales d’Histoire Economiąue et Sociale ,
_l 11 O millenaryzmie studium teoretyczne zob. R. C. Petry, Chri^^i, Socioiog™ t ^ pod red R Nelli, 1953.
Mtian Eschatology and Social Thought. A historical essay on the so4M Cathansm _ , *---fr—^ 1QA
«łi/ imnlSnnirirynst nf JJOTłtó SeleCted OSPeCtS ITl cknstl^' G. poulel’