m
Drugim wielkim ukształtowanym z początku XX wieku „nowym I n i unkiem”, który wywarł silny wpływ na dalszy rozwój myśli p ychologicznej, jest psychoanaliza. Twórcą jej był wiedeński li-karz psychiatra Sigmund Freud. I on również wystąpił z propozycją /miany tradycyjnego przedmiotu psychologii, jakim była świadomość, ale w odróżnieniu od twórcy behawioryzmu — Watsona, który starał się Kierować uwagę psychologów na zewnątrz i odradzał im zajmowanie się własnym wnętrzem, Freud proponował pójść jeszcze bardziej w głąb tego wnętrza. Z tego względu psychoanaliza bywa też często określana jako psychologia głębi”.
Kierunek ten jest uważany przez wielu za jeden z najbardziej oryginalnych tworów myśli ludzkiej, jednak i on nie pojawił się na pustym miejscu, lecz miał swoje wcześniejsze źródła inspiracji. O ile dla psychologii klasycznej i behawioryzmu źródłem tym były głównie nauki scisłe, fizyka i chemia, a niedościgłym wzorem — matematyka, o tyle dla psychoanalizy źródłem była raczej biologia i humanistyka. Biolog z wykształcenia, Freud nawiązał do popularnego w tym czasie pojęcia instynktu jako wewnętrznej siły napędowej i ukierunkowującej procesy zachodzące w organizmach żywych. Z dwóch wielkich paradygmatów myślenia psychologicznego, jakimi do naszych czasów są Bodziec—Reakcja i Struktura—Funkcja, psychoanalitykom bliższy jest raczej ten drugi. Obserwując funkcje człowieka jako organizmu, starają się oni odtworzyć jego wewnętrzną strukturę i na jej podstawie wyjaśniać znane funkcje i odkrywać nowe. Nie mówi się w psychoanalizie prawie zupełnie (z bardzo
59