Fulla 72
Fulla 72
Die Wikinger, Otto Sc hed, Stuttgart. Ze zbiorów biblioteki Muzeum Archeologicznego w Poznaniu. Repr. L. Berowski/Agencja Archiwum
Olaf Tłusty pośmiertnie nazwany Świętym. Rzeźba z kościoła w Tydalu (0sterdal, Norwegia)
wulkanu Hekla i towarzyszących im wstrząsów sejsmicznych, ale występowanie naturalnych kataklizmów przy narodzinach lub/i śmierci bohatera-władcy jest szeroko rozpowszechnionym i wysoce atrakcyjnym motywem epickim. Zdarzało się, że naturalne zjawiska umyślnie przesuwano w czasie, by spełnić wymagania tego motywu: tak islandzki skald Sighwat Thordarson (ok. 995 - ok. 1045) połączył zaćmienie Słońca z 31 sierpnia 1030 ze śmiercią swojego ko-nunga Olafa Tłustego (Świętego) w bitwie pod Stiklastadir (dziś Stiklestad) 29 lipcą tegoż roku. Zabieg poety utrwalił się w tra-
N
dycji dzięki wysiłkom chrześcijańskich aj>: logetów króla, modelu jących jego śmierć wzór zgonu Jezusowego, któremu wed}(1 ewangelicznych przekazów św. Marka i $1 Łukasza - ze swej strony właśnie wykor*. stujących omawiany motyw - miało towj. rzyszyć zaćmienie Słońca („mrok ogarną całą ziemię”). Być może podobnego zabit gu dokonano także przy opisie śmierci Flf) diego, bo ewangelie św. Mateusza i św. kasza mówią o trzęsieniu ziemi.*
Imię Fródi (u Saksona Gramatyka Frotk najprawdopodobniej pozostaje w związku ze stszw. froda, Jrod - „obfitość”; dial. sz\* frodig - „obfitość” i [rodłem - „fallus”, co skłania do poglądu, że w istocie mamy 4 czynienia z jakimś wariantem —> Freya. In-na wszelako propozycja łączy Fródi ze stisi fróór, Jródi - „mądry, wiedzący”, co nie zna} duje poparcia w treści mitu (ale w związki z identyfikacją Frodiego z Freyem por. epitet boga inn fródi - „mądry”).
A. Fbenbauer, Fródi. undseine Friede, (w pr. zb: Festgabejur Otto Hófler zum 75. Geburstag, Wicn 1971:
Fulla (Fulla - „Pełnia [Dóbr]”, „Obfitość”), jedna z —» Asynij, dziewica z rozpuszczonymi włosami ujętymi w złotą przepaskę, strażniczka obuwia —> Frigg znająca wszystkie tajne myśli swojej pani. Od przebywającej w -» Niflheimie —> Nanny otrzymała pierścień, który dostarczył jej —> Hermod.
W tzw. II Zaklęciu uierselmrskim Fulla poją wia się prawdopodobnie jako Wbiła (VoM siostra Friji (tj. Frigg). W tym niezbyt jasnym tekście występuje także Phol (Vol?), towarzys samego —> Odina (Phol ende Uuodan wtóru* zi holza- „Phol i Wodan [Odin] pojechał' konno do lasu”). Tę niewątpliwie męsM postać (boga?) próbuje się łączyć z Wołk tworząc parę Wol i Wbiła (Ful i Fulla), analogiczną do par —> Frey i —> Freyja ora*' —> Njord i Nerthus (-» Njorun?). Hipotek ta jest jednak poważnie dyskutowana, ao’ kolwiek pary bóstw o imionach tożsamy^ w sensie etymologicznym są bardzo liczni1’ poświadczone dla wierzeń ludów indoeurfr pejs kich, np. In dra i Ind rani u Indoarió" Bormo i Bormana u Galów, Zeus i I)i;;
u Greków, Janus i Jana u R/ymian, Perun i Perperuna u południowych Słowian, Że-inepatis i Żernina u Litwinów itp.
Dozór nad obuwiem niewątpliwie świadczy o podległośc i Fu 11 i wobec Frigg. Warto w tym miejscu przypomnieć zdarzenie opisane w staroruskiej Powieści minionych lat pod rokiem 6488 wg kalendarza bizantyńskiego (tj. 980 naszego systemu chronologicznego): oto Rogneda (ze stnord. Ragndić) - córka połockiego knazia Rogwołoda (ze stnord. Rągmtaldr), Warega, który „przyszedł był zza morza” - odrzucając oświadczyny Włodzimierza Swiatosławicza (panował w latach 980-1015) powiedziała: „Nie chcę rozzuć syna służebnicy”; matka Włodzimierza, Ma-lusza, pełniła obowiązki klucznicy Olgi (ze stnord. Helga; zm. w r. 969), małżonki wielkiego knazia Igora (ze stnord. Inguarr, zm. w 945 r.). Z drugiej jednak strony kobiece obuwie było (i jest) jednym z popularnych symboli seksualno-krescytywnych (por. nie tak bardzo odległy zwyczaj spełniania weselnych toastów z pantofelka panny młodej i ciągle jeszcze aktualne panieńskie wróżby andrzejkowe z użyciem butów). Z całą pewnością Fulla była pierwotnie samodzielną i ważną boginią płodności, a ściślej, wnosząc ze znaczenia teonimu, boską personifikacją płodności i obfitości dóbr: o jej wysokiej niegdyś randze świadczy i wyróżnienie przez Nannę, i siostrzany (równorzędny) związek z Friją/Frigg, i partnerstwo hipotetycznego Wola/Fula, jej męskiego korelata, wobec Wodana/Odina. Ostateczna degradacja Fulli i jej podrzędność wobec Frigg jest skut kiem nieznanej w szczegółach ewolucji północnogermańskich wyobrażeń religijnych, która doprowadziła do utraty praktycznie całej mitologii bogini.
FYLGJE (fylgjur - „towarzyszące”; l.p. fyl-gja), nie indywidualizowane imiennie i nie mające stałych miejsc pobytu duchy opiekuńcze, swego rodzaju personifikacje ludzkich cech charakterologicznych lub wrodzonych darów (zob. hug). Ponoć pomagały w narodzinach, więc zbliżano je do —» dis. Patronowały jednostkom i całym rodom.
W pierwszym wypadku nazywano je manns-fyłgjami (tnannsfylgjur\ l.p. mannsfylgja), w drugim natomiast attarfylgjami (cettarjyl-gjur, l.p. atlarfylgja). Fylgje rodowe występował)’ zwykle w postaci kobiety (fylgju-kona), dość regularnie olbrzymiego wzrostu, fylgje zaś osobiste mogły również przybierać kształty zwierząt (w Sadze o Thor Steinie, synu Wikinga - lisic, niedźwiedzi i kozłów; w Sadze o ludziach z Vatn - konia; w Sadze o Gunnlaugu Wężowym języku - łabędzi i orłów), choć akurat opisana w staroeddaicz-nej Pieśni o llelgim Hjórwardsonie manns-fylgja —» Helgiego1, objawiająca się jego bratu —> Hedinowi, była leśną wiedźmą dosiadającą wilka powodowanego cuglami-żmijami (por. I lyrrokkin). Nie jest wykluczone, że zoomorfizm fylgii pozostaje w związku z wiarą w zdolność przemiany człowieka w zwierzę (zob. berserkowie; Bjarki; Sinfjótli).
Zdarzało się, że fylgje opuszczały swoich podopiecznych, zwłaszcza wówczas, gdy wiedziały o ich bliskiej śmierci. Bywało też, że człowiek - ziewając - sam wysyłał swoją fylgję w świat. Na koniec możliwe było odrzucenie fylgji, ale taka decyzja prowokowała jej zemstę. Skoro fylgja z jakiegoś powodu bytowała poza swoim podopiecznym, to mogło się przytrafić spotkanie z nią: niejaki Thorstein zwany uxafótr („Bycza Noga”) wpadł kiedyś na własną fylgję ukrytą pod postacią białego niedźwiedzia (hińtabjąrn). Po przyjęciu chrześcijaństwa fylgje stały się aniołami stróżami (fylgjuen-glar.; l.p. fylgjuengi.il).
Całkowicie bezosobową odpowiedniczką fylgji była hamingja (hamingja - „szczęście”; w stisi. r. żeńs.; słowo to pochodzi z hamr- „łożysko Iw sensie anatomicznymi”; por. poi. w czepku się urodzie), uosobienie szczęścia (heil) jednostki ludzkiej.
Wyobrażenia o nadludzkich bytach uosabiających ludzkie, indywidualne i zbiorowe, powodzenie należały najpewniej do wierzeń praindoeuropejskich. Funkcjonalnie bliska fylgji była, zdaje się, słowiańska Dola; w tradycji irańskiej ważne miejsce zajmowało pojęcie chwareny albo farru