i doświadczających „nowego” drogą prób i błędów. Dlatego też zapewne jeszcze tak wielu młodych odbiega od lansowanego wzorca człowieka wewnątrzsterownego czy autonomicznego świadomie kierującego swoją biografią. Przyczyn tego stanu rzeczy dopatrywać możemy w pewnej „zewnętrzności” dokonanych transformacji, które nie są spójne ze stosunkowo płytkimi zmianami świadomości społecznej (por. przytaczane wyniki badań socjologicznych w rozdziale I i II). Dystans dzielący nas od etapu przełomu wystarczył, by dokonać erozji w tradycyjnych standardach myślenia i działania młodzieży, nie był jednak dostatecznie długi i skuteczny, by je ugruntować i rozpowszechnić. Poprzednie myślenie o karierze zawodowej, w którym dominowała bierność i swego rodzaju apatia, zakłóca dążenie do aktualnych standardów aktywności i kreatywności. Rodzi w niektórych świadomy bunt przeciwko „wyścigowi szczurów”, w innych poczucie zagubienia i bezradności (to nowe mnie przerasta, nie wiem, co mam robić).
Elastycznością myślenia i zdolnością odnajdywania się w zmianach wykazali się przede wszystkim ludzie o wyższym poziomie świadomości (często także wykształcenia), których dzieci wyposażone w spory kapitał kulturowy także skuteczniej poruszają się w zmianach i lepiej radzą sobie z projektowaniem kariery zawodowej, co szczególnie widoczne jest na etapie późnej adolescencji, kiedy to perspektywa wejścia na rynek pracy staje się bardziej realna (por. style projektowania kariery a poziom wykształcenia rodziców respondentów). Wszyscy jednak swych szans upatrują w kształceniu, które ma ich bądź to uchronić od bezrobocia, bądź samo w sobie stać się przepustką do wyższego poziomu konsumpcji.