Kryzys finansowy może uderzyć nie tylko w zakupy nowego uzbrojenia, ale także w programy modernizacyjne, np. śmigłowców wielozadaniowych Sokół.
Wedle deklaracji MON armia nie będzie szukać oszczędności na wyposażeniu żołnierzy na misjach zagranicznych. Na razie jednak strona polska poprosiła o przedłużenie eksploatacji wozów MRAP dostarczonych przez Amerykanów. Trudno wyrokować, kiedy PKW doczekają się własnych rasowych wozów patrolowych lub pojazdów dla patroli saperskich.
największe straty finansowe - w większości nie są to wydatki sztywne i właśnie w granicach owych 7 miliardów (Dział 75204) lub 9-10 miliardów (Dział 75204 i 75220; choć ten drugi tylko częściowo) można szukać oszczędności oraz rezerwuaru spłaty długów, pozostałe pieniądze przeznaczając na pensje, renty i emerytury oraz wszelkie inne konieczne świadczenia, generujące jak stwierdzono pozostałe 14 miliardów złotych. Nie jest też jednak tak, że oszczędności szukano i szuka się wyłącznie na modernizacji technicznej - jeśli już, to w szeroko rozumianych centralnych planach rzeczowych, nie tylko w Dziale 75204, ale we wszystkich działach rozdziału 752. Dlatego na uwagę zasługuje również znalezienie ogromnych wręcz oszczędności - blisko kolejny miliard - w innych częściach wspomnianego rozdziału oraz innych rozdziałach budżetu MON, w tym blisko 250 milionów zł w WAM.
Przygotowana została również w MON nieco inna szczegółowa lista opisywanych oszczędności
(formalnie są to przypomnijmy pieniądze jedynie „zablokowane") w kwocie 1 947 milionów złotych. Nie jest ona jednak ułożona zgodnie z zapisami budżetowymi (wedle numeracji działów i rozdziałów), lecz odnosi się do konkretnych zadań. Wedle tego wykazu, w wyniku przeprowadzonego przeglądu realizowanych zadań, podjęto decyzję o wstrzymaniu wydatków w następujących obszarach:
Centralne plany rzeczowe o kwotę 1 422,2 miliona zł
■ wydatki majątkowe 462,3 miliona zł;
■ wydatki bieżące 679,9 miliona zł.
Wydatki bieżące poza centralnymi planami rzeczowymi o kwotę 804,8 miliona złotych, w tym przede wszystkim:
■ zakupy materiałów i wyposażenia 123,2 miliona zł;
■ podróże służbowe krajowe i zagraniczne 56,2 miliona zł;
■ dotacje dla Wojskowej Agencji Mieszkaniowej 113,1 miliona zł;
■ zakup sprzętu kwaterunkowego 36,7 miliona zł;
■ dotacje z Planu Mobilizacji Gospodarki 32 miliony zł;
■ ochrony obiektów przez specjalistyczne uzbrojone formacje ochrony 112 milionów zł;
■ utrzymanie Polskich Kontyngentów Wojskowych 54 miliony zł.
Teoretycznie oba przytoczone wykazy wzajemnie się nie wykluczają, gdyż w dziale 752 Obrona Narodowa w poszczególnych działach znajduje się większość opisywanych kwot, zarówno na centralne plany rzeczowe, jak i zakupy materiałów pierwszej potrzeby, wyjazdy służbowe itp. (ten dział obejmuje również pensje, niemniej, zgodnie z deklaracjami, pozostały one nienaruszalne). W drugim wykazie zsumowano również takie oszczędności z innych działów budżetowych. Zastanawia jedynie różnica w kwocie dotacji WAM.
Jak zatem widać kryzys finansów publicznych dotknął MON w dość poważnym stopniu. Uderzył on przede wszystkim w szeroko rozumiane wydatki majątkowe, w tym te na modernizację techniczną. Straty za rok 2008 są już znane, pełny zakres cięć wydatków w tym roku poznamy dopiero wraz z jego końcem. Najbardziej intrygującym zapisem cytowanego tu Dziennika Urzędowego z 13 lutego 2009 roku jest bowiem załącznik nr 10, który opatrzono nagłówkiem „plan finansowy dysponenta głównego dla ewentualnego sfinansowania skutków i zagrożeń realizacji budżetu". Opiewa on na sumę 909184 000 zł, co sugeruje, że decydenci w MON są przygotowani na kolejne wymuszone szukanie oszczędności. Tak czy inaczej, ogólna kondycja gospodarki oraz wahania kursu złotówki będą miały w tym roku decydujący wpływ na możliwości finansowe MON oraz, co za tym idzie, polskiego przemysłu zbrojeniowego. Sytuacja jest bez wątpienia trudna, ale też nie beznadziejna. Najpewniej nastąpi powrót do poziomu finansowania modernizacji technicznej porównywalnej z okresem lat 2003-2004, przynajmniej w okresie 2009-2010. Co będzie potem - nie sposób przewidzieć, zwłaszcza wobec nowych interpretacji ustawy z 2001 roku. Na tym tle ciekawie brzmią najnowsze zapowiedzi szefa MON o załamaniu się koncepcji rozwoju armii przedstawionej w planie 2009-2018 - będącego przecież programem właśnie ministra Bogdana Klicha. Niestety, nadal jako założenie priorytetowe, forsowana jest idea tzw. profesjonalizacji, choć zakłada się już niższe stany osobowe, poniżej 120 000 etatów. Jedno nie ulega wątpliwości. SZ RP znajdują się dziś w okresie dynamicznych przemian na wielu płaszczyznach. Stawarza to zarówno szanse, jak i zagrożenia. Na razie, niestety, przeważają te drugie, zaś kierunki dalszego rozwoju i modernizacji Wojska Polskiego pozostają zagadnieniem otwartym, jak jeszcze nigdy wcześniej w tym dziesięcioleciu. ■
Fotografie:
Andrzej Kiński, US Army, Norbert Bączyk, Elbit
r-TECHm«fi q /9nnq UJOjSPUlB 0/lUUu