23 (555)

23 (555)



Rasy ludzkości 63

i nazywane tak ugodnie (konwencjonalnie), jak egipcjanie je malowali. Dziś jednakże podróżnik, posiłkując się dobrem kolorów próbnych Broki (Broca), odznacza barwę każdego plemienia badanego z aktualnością bławatnego kupca, dobierającego sztukę jedwabiu. Wyziewom skóry ludzkiej towarzyszy pewna woń. któr3 bywa różną u rozmaitych ras. Najwyraźniejszą jest ona w szczególnym, stęchłym odorze, po którym poznajemy murzyna afrykańskigo nawet ze znacznej odległości. Odór amerykańskich plemion brunatnych jest znów odmienny, podczas gdy wiadomo. że one objawiły odrazę do woni ludzi białych. Ta właściwość, która nietylko wskazuje różnice w wydzielinach skóry, ale widocznie pozostaje w związku ze skłonnością do pewnych gorączek itd., jest cechą rasową niejako znaczenia. Częścią ciała ludzkiego, przedstawiającą największą rozmaitość barw u różnych jednostek jest tęczówka oka. Zwraca to tym bardziej uwagę, że części przyległe zmieniają się w rodzie ludzkim szczególnie mało. Rogówka, która u zdrowego europejczyka jest prawie tym, czym się nazywa, mianowicie „białkiem” oka, przybiera zaledwie słaby odcień żółty śród ras najciemniejszych, jak np. u murzyna afrykańskiego. W oczach znowu zwykłych u wszystkich ras źrenica w środku tęczówki wydaje się czarną bezwzględnie, chociaż w rzeczywistości jest przezroczysta i ukazuje powłokę czarnego barwnika, wyścielającego błonę naczyniową w tyle oka. Sama jednak tęczówka, jeżeli ją badamy u pewnej liczby typów ludzkich, posiada wiele kolorów rozmaitych. Dla zrozumienia zabarwień oka, jak i skóry, nader pouczające są właściwości albinosów. Czerwoność ich oczów (jak u białych królików) jest spowodowana brakiem czarnego barwnika, wspomnianego wyżej, skutkiem czego światło. przechodząc przez tęczówkę i źrenicę, zabarwia się czerwono od naczyń krwionośnych, leżących z tyłu i dlatego widzimy ich oczy rumieniące się wraz z resztą twarzy. Ten brak ochraniającego barwnika czarnego, tłumaczy także wrażliwość na światło, które każe albinosom unikać mocnego blasku; stąd to luńczycy przezwali ich k.akkerlaken czyli „karaluchami” — stworzenia te bowiem również nie znoszą światła. Prof. Eroea w swej skali barw oczu zamieszcza odcienie koloru pomarańczowego, zielonego, niebieskiego i tijoietowo-szarego. Ale kto przyjrzy się zblizka jakimkolwiek oczom, zobaczy niepodobieństwo określenia w nich mieszaniny barw; to też badamy je tylko z pewnej odległości, tak, żeby ich kolory spłynęły się w jedną barwę jednostajną. Zaledwie potrzeba wspominać, że oczy, zwane pospolicie czarnemi, w rzeczywistości bynajmniej nie mają tęczówki czarnej, podobnej do źrenicy; opisane pod tym mianem posiadają zwykle najciemniejszy odcień brunatny lub fijoletowy. Te tak zwane oczy czarne są niewątpliwie najliczniejsze w świecie: spotykam je bowiem nietylko w rasach brunatno-czarnych, brunatnych i żółtych, ale nawet przeważają śród ciemniejszych odmian rasy białej, jak śród greków i hiszpanów. Arystoteles zauważył, że barwa oczu idzie w parze z barwą skóry. Rzeczywiście jest widocznym, że istnieje związek między barwą skóry, oczu i włosów śród ludzi. Wogóle u ras ze skórą ciemną i włosem czarnym przeważają oczy najciemniejsze, podczas gdy cerze jasnej zwykle towarzyszą jaśniejsze barwy tęczówki, zwłaszcza niebieskie. Anglo-sas blondyn z oczyma czarne-mi lub dorosły murzyn z bladoniebieskiemi budziliby zdziwienie. Wiemy wszkaże ze znajomości narodu własnego, o ile trudno ustanowić jakiekolwiek ścisłe reguły dobierania się barw człowieku. Tak np. skojarzenie włosów czarnych z oczami ciemnoniebieskimi lub szaremi zdarza się często w niektórych okręgach Wielkiej Brytanji. Dr. Bernard Davis i dr. Beddoe sądzą, że to wskazuje krew celtycką.

Od czasów starożytnych kolor i kształt włosów uważano za znamiona rasy. Strabo wspomina o etjopach, jako o ludziach czarnych z włosami wełnistemi, a Tacyt opisuje współczesnych mu wojowników germańskich z groźnemi niebieskiemu oczyma i ciemno-brunatnemi włosami. Co do barw włosów, najpospolitsze są czarne lub odcienie tak ciemne, że można je brać za czarne; barwa ta jest właściwą nietylko afrykanom i amerykanom ciemno-skórym, ale także chińczykom żółtym, oraz ludom ciemno-białym, jak indusi i żydzi. Sorby zauważył, że czarność włosów zależy od obecności barwnika czarnego w ilości takiej, że pokonywa on wszelki barwnik czerwony lub żółty, jaki włosy owe mogą zawierać. Przeciwnie u jasno-białych ludów Europy północnej przeważają włosy płowe i kasztanowate. Widzimy tedy, że istnieje związek pomiędzy włosem jasnym i skórą jasną oraz włosem ciemnym i skórą ciemną. Niepodobna jednakże postawić zasady dla barw pośrednich, gdyż włosy czerwono-brunatne (rude) lub kasztanowate — zwykłe u ludów jasno-skórych zdarzają się śród ras ciemniejszych, a ciemno-brunatne zajmują pole jeszcze obszerniejsze. Nasz własny naród (angielski), niezmiernie pomieszany, przedstawia każdą odmianę od płowych (lnianych) i złocistych do kruczoczarnych. Odnośnie formy włosa, jego powszechnie znane różnice możemy widzieć w wizerunkach twarzy kobiecych na rysunku 12-tym, gdzie afrykanki po lewej stronie przedstawiają jego gatunek wełnisty i fryzowany, który kędzierzawi się naturalnie w małe grajcarkowate skręty, podczas gdy głowy azjatek i amerykanek po prawej mają włosy proste, podobne do grzywy końskiej. Pomiędzy temi postaciami krańcowemi włosów są spływające czyli owalne i kędzierzawe, które zwijają się w wielkie pierścienie; włosy angielskie na rysunku należą raczej do tej ostatniej odmiany.

a    b    c    d

Rys. 35. Mocno powiększone przecięcie włosa (według Prumera Beya) a) japończyka, b) niemca, c) murzyna, d) papuańczyka.

($■

Badając przecięcia poprzeczne włosów pojedynczych pod mikroskopem, widzimy takie różnice ich kształtu, jak przedstawione w czterech postaciach przez Pru-nera Beya (rys. 15). Prawie okrągły włos mongolski (a) wisi prosto, bardziej kręty europejski (b) ma przecięcie owalne czyli eliptyczne, wełnisty afrykański (c) jest bardziej spłaszczony, podczas gdy kędzierzawy papuański (d) jest jeszcze bardziej


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz24 62 Rozdział 3 i nazywane tak ugodnie (konwencjonalnie), jak egipcjanie je malowaJi. Dziś je
CCF20090704084 172 Część II tak wygodnego terminu, jak francuskie Moi, trudno jest jednak pozostać
CCF20090704084 172 Część II tak wygodnego terminu, jak francuskie Moi, trudno jest jednak pozostać
JUŻ WIEM POTRAFIĘ NAD MORZEM (23) Poprowadź Jacka do latarni morskiej tak, by zebrał po drodze 5 mu
ScannedImage 23 29. Głód nie szczędzi zwierząt, tak samo jak ludzi. Chłopiec z plemienia Ików współz
40891 Obraz26 84    Rozdział 3 Rasy ludzkości    85 % 39. Dajacy. któ
42852 Obraz3 (23) TEORIA INTERAKCJONIZMU SYMBOLICZNEGO 63 da koncepcji jaźni i interakcji jego nast
Untitled 23 66 I. Teoria granic [36 nazywamy logarytmami naturalnymi i oznaczamy je znakiem ln bez w
5 (345) 2012-03-06 Polimeryzacje łańcuchowe Reakcje polimeryzacji łańcuchowej, nazywane tak ze wzglę
Magazyn5901 djvu 141 Dane z biologji dziedziczności. Familiar, rodzinny. Nazywamy tak występowan

więcej podobnych podstron