MMÓM1
twoltl J
MMMM w
S|HiW ifotouwy
PtomiM
W chwilę polem autoi dodaje. te te>t 5o definicja stanu idealnego w»k«> ?e S/cięaei1 pełnego, im akjuo. ud-bnwflef o. be2 ra«.n lefeń. wyjątków. pi lerw me można spodziewać w warunkach tycia v rK^wicka1 \ato;n;,i$t le realne, według propozycji TatarkieY.k2.1 i2005, %. 22) jest aproksymacją tego ideału. „Szczęśliwym 2 ten. kto się do tego ideału do tego maksimum zbhia hi\binarne się do ideału wytvc1 j mozbwow pooua-1 ii j.ak daleko od niego podmiot rnatdu.ie się W ten oto sposob tilo/ol przyzwalał (zapew no nie intencjonalnie1 na operacjonaiuatię. którą ptnlięli badacie w naukach spo-Iev2nydi <a pomocą skal pomiarowych
Wcpoh leśna psychologia daleko odeszła od swet matki - filozofii. Niemniej jednak podejmując probłema tykę szczęścia i zadowolenia z życia, tak bardzo obciążona filozoficzną tradycja, trudno nie dostrzec nurtów z niej zaczerpniętych. Jak zauważa Waterman (19931 we współ czesnych badaniach psychologów przeważają dwa podejmij teoretyczne, wyraźnie nawiązujące do antycznych, przeć iw sławnych szkol filozofii greckiej: eudajmonizmu (Ary stotełes) oraz hedonizmu (cyrenejczycy Epikur) Do rozróżnienia tego nawiązuje tez w rozdziale otwierającym redagowany przez siebie zbiór Psychologia pożytym1 Janusz Czapiński (2004a. b).
7 filozofii hedonizmu wywodzi się bardzo aktywny dziś nurt badań określony angielskim terminem tech-iim, zmm suhntitr wefl-being (5WB): głównym jego przedstawić idem jest wspominany już Ed Diener. współredaktor podstawowego dzieła w tej dziedzinie: Weil-being. The foundatkrns of hedontc psychobgy (Kahneman. Diener, Schwartz 1999). Sam termin, jak to często byw a, nie jest łatwy do przetłumaczenia. Czapiński (1992) spolszczy! go jako -i.-krostom. Uważam, że jest to udana propozycja 1 będę ją stosował ’ jak zobaczymy, hedonistycznie rozumiany duh? ostań mierzony jest jako zadowolenie globalne fub parcjalne z różnych aspektów życia; bilans afekty wi w optymizm itp Radość, zadowolenie, przyjemność -tą to polsku- terminy najbliższe dobroitonu Przybliżenia
te me są jednak wn starczające Sub^tivf wd! hem najie piej oddane test przez dwa polotzne. aczkolwiektradmi preerhimac żalne słowa angielskie: entoyfmenti om fm. poświećooa im jest ramka 7 2.
/ kolt i w tradygi eudajmonistyc znej akcentowa1) jest kreatywność, poszukiwanie i realizacja sensu życia ‘sanwweaiizatia'! .autenfyc zne szczęście (Ryff. Setigam motvwaoa immanentna. autodeterminacja (Ryan, Dedr opCMnałne doświadczenie (Csikszentnuhałyi) »tp Szczę-ścte-m jest samo dążenie do szc/.ęscia jako ideału etyczne-go będącego realizacją cnot osobowych, a wiec tak jak /r pierwotnie zdefiniował Arystoteles w Etyce Stkomacktpbt (2097) i przyjął za mm Tatarkiewicz. Martin SeligmanuU termin psychobgw pozytywna, dla odróżnienia nauki o mocnych stronach człowieka od psychologii negatywnej. dominującej w dotychczasowych badaniach nad kondycją ludzką. Seiigman i Csikszentmihalyi (2000) byfi kilka lat temu redaktorami numeru Amencan Psychologia, poświeconego właśnie psychologii pozytywnej
Na dzisiejszym poziomie wiedzy psychologicznej trudno jednak mówić o pełnej, wyczerpującej koncepcji szczęścia. Obecnie istniejące są wyrywkowymi ..modelami’, którym daleko do ogólnej teoni (patrz Czapiński 2004b dla przeglądu takich modeli). Co więcej, teoria taka nie wydaje się priorytetem badaczy, ponieważ fenomen dobrostanu jest sam na tyle fascynujący, że wystarczająca może być w iedza o jego dynamice, czy też o wybranych determinantach (korelatach). Dobrym przykładem ilustru jącym tę tezę jest tzw. cebulowa teoria szczęścia (CTS) autorstwa polskiego psychologa Janusza Czapińskiego (1992). Roz począł on od bardzo ambitnej koncepcji, postulującej trzy koncentryczne warstwy szczęścia: 1) powierzchowne satysfakcje cząstkowe, najbardziej podatne na chwilowe, zwłaszcza negatywnie zaburzające doświadczenia, 2) środkowy poziom ogólnego dobrostanu waz 3) rdzeń, którym jest wola życia, w zasadzie niepodatni na destabilizujące zaburzenia zewnętrzne. Koncepcja ta bazowała na odrębnych mechanizmach negatywnych 1 po zytywnych procesów emocjonalnych. Oto z jednej strony stwierdza się wśród łudzi większą wrażliwość na zdarzenia negatywne i przecenianie ich wagi; z drugiej jednał przeważa w naszym życiu inklinacja pozytywna: oczełó-
Ki
! I !_!_ ! - ohc •• k ! - zośd ' w -v [u i snnłei :-cm.Ki.1
komponenty i pomiar dohmttami
««w potytywimh dntwMdt ren w ptmiioki oraz pmy-rywna interpretacja pi *es/los»«(Peters (,ap»ński, 1990).
7 biegiem lat widoczną pasja ( za pińskiego stały się badaniu makroapołrt zne nad dynamiką i korelatami do-brosiami Pniaków, publikowane w kolejnych wydaniach Pkgnor społet rnytłi (ostatnie 2005. 2007) Gromadzenie tafciri wiedzy jest też interesujące oraz bardzo użyteczne, podobnie jak śledzenie zmian koniunktury ekonomicznej krain Piat« o charakterze bardziej podstawowym została icdnak zaniechana
Omówienie wielowątkowych badań nad dobrostanem wymaga przekonującego schematu interpretacyjnego oraz integracyjnego: w naszym przypadku musi on wyzna-izać centralne miejsce < z.ynnikom kulturowym, a także rozróżniać jednostkowy i populacyjny poziom analizy. Schemat taki został przedstawiony na rycinie 7.3.
Po lewej stronie (A) znajdują się determinanty dobrostanu uporządkowane koncentrycznie: od wewnętrznych do zewnętrznych Rdzeniem są cechy stanowiące struktu rc osobowości (np. mierzone standardowymi kwestionariuszami osobowości), a także właściwości ja, takie jak poczucie własnej wartości, spójność ftp., oraz wymiary mentalności (np. horyzontalny - wertykalny, indywidualizm - kolektywizm).
Drugą warstwą są warunki bytu materialnego jednostki oraz relacje interpersonalne z bliskimi ludźmi. iak też uczestnictwo w życiu publicznym, wykraczającym poza świat prywatny.
Wreszcie, trzecią, najbardziej zewnętrzną warstwą jest system kultury narodowej i społeczeństwa obywatelskiego. W grę wchodzą tu następujące zmienne szczebla makro*, poziom dochodu narodowego (PKB brutto na głowę ludności) oraz inne wskaźniki zagregowane, takie jak HDI {Humań Dmlopment lndex, czyli Wskaźnik Rozwoju Społecznego); system polityczny (wskaźnik demokracji); i omawiane w poprzednich rozdziałach wymiary kulturowe.
Te trzy warstwy determinant dobrostanu me są od siebie izolowane, lecz wzajemnie na siebie wpływają. W szczególności parametry z poziomu kulturowego stają się - jak zobaczymy - moderatorami związków między zmiennymi jednostkowymi.
Po prawej stronie ryciny 7.3 w roli zmiennej wynikowej mamy cztery poziomy poczucia szczęścia i dobrostanu. Nawiązują one do cebulowej metafory Czapińskiego, jednak nadają jej zmienioną interpretację. Zamiast nieco metafizycznie brzmiącej woli życia, proponuję posłużyć się eudajmonistyczną koncepcją szczęścia jako sensu życia związanego z realizacją priorytetowych wartości, a przez to również z samorealizacją. Pojęciem szerszym jest hedonistyczne zadowolenie z życia, będące pozytywnym bilansem emocjonalnym. Warstwą najbardziej zewnętrzną w dobrostanie jednostkowym są satysfakcje cząstkowe, odpowiadające warunkom bytu materialnego oraz obszarom zaangażowania w życiu prywatnym i publicznym po stronie (A). Wreszcie, otoczką okalającą poziom jednostkowy jest dobrostan krąju/społeczeństwa, będący pochodną wyliczonych wcześniej makrodeterminant.
Struktura dalszych części niniejszego rozdziału będzie rozwinięciem omówionego schematu. Wcześniej jednak przedstawię kwestie pomiarowe dobrostanu.
Współczesne badania nad jakoś* ią życia w ramach pode; scia hedonistycznego są prowadzone zarówno przez psychologów, jak i socjologów. Skala przedsięwzięć jest bardzo szeroka z jednej strony mamy do czynienia z p«v głębionymi badaniami psychologicznymi na próbach (np. studentowi me przekraczających stu lub kilkuset uczestników. z drugiej zaś z projektami międzykulturowymi opar iymi na losowych próbach reprezentacyjnych dla krajów (np. badania Furobarometru)- Generalnie obowiązuje tu zasada metodologiczna wzajemnej kompensacji ..szerokości' i ..głębokości": >m szerzej zakrojony projekt badawczy, tym prostsze, a więc płytsze metody pomiarowe; im głębiej studiowane zjawiska, tym węższe badania i bardziej złożone metody pomiarowe
Diener i in. (1999) wyróżniają trzy główne komponenty dobrostanu. które są przedmiotem pomiaru. Są to:
• pozytywny oraz negatywny afekt, mierzone odrębnymi skałami;
• globalne zadowolenie z życia;
• zadowolenie z poszczególnych dziedzin życia.
Większą liczbą komponentów podaje Czapiński (1992). wyróżniając również skale optymizmu oraz będące zaprzeczeniem dobrostanu (głównie inwentarze depresji).
jakich pomiarów dobrostanu używa się w sondażach prowadzonych przez socjologów oraz w badaniach psychologicznych? Zarówno w sondażach krajowych, jak i międzynarodowych najczęściej stosowane jest jedno, jednobrzmiące pytanie, dzięki któremu możliwe są porównania w czasie oraz międzykulturowe:
Biorąc wszystko razem pod inwtgę. jak ocenflWby P. swoje zvcu? w tych dniach - ery mógłby P. powiedzieć, ze jest
Bardzo szczęśliwy Dosyć wczeslłwy Niezbyt szczęśliwy Nieszczęśliwy
Inne pytanie, będące swoistym podsumowaniem własnego życia, przybiera następującą postać:
Jak ocenia P. swoje cale dotychczasowe zyae, a? móęłt* tmufb-byl P. powiedzieć, ze było’
Wspaniałe Udane Dosyć dobre Ani dobre, ani złe Nieszczęśliwe Okropne
(wg Diagnoza spoleam 2005.. s. 4ds 1448;
VMtor M- "1-■ nadn1 1 naturą pohkwgo jeżyka .dohrottan1'
Mtoto atwU)inn w związku z czym oie ma potrzeby doda-wanta tej przydawk; m mi Mm .poczucie".