samych postaci cech} thomoplazji) w różnych grupach, lub te, które zakładają •wielokrotne odwrócenia postaci cechy (a więc przejście od stanu a do a' i na rowrót z a’ do a) są mniej prawdopodobne od tych kladogramów, które można zbudować z mniejszą liczbą homoplazji i odwróceń. Na ogól więc wybiera się zawsze hipotezę najbardziej prawdopodobną, najprostszą (ryc. 7.4.)
Wybór jiajjm^tszej hipotezy, zgodnej z obserwacjami, jest ogólną zasadą metodologiczną nauki, zwaną zasadą parsymonii, lub inaczej_oszc_zedności. Oczywiście zasada ta nie zakłada, że ewolucja zawsze przebiegała w sposób najprostszy z możliwych, a tylko stanowi ogólne, konieczne podejście metodologiczne w naukach empirycznych. Można tu wspomnieć, że na podstawie tej samej zasady sprawdzamy - stosując metody statystyczne - hipotezę, czy jakiś uzyskany z obserwacji lub eksperymentu rozkład liczb nie jest czysto losowy.
■T?
Tradycyjnie o pokrewieństwach filogenetycznych wnioskowano często na podstawie bardzo niewielu cech. Wiarygodność hipotezy wzrasta przy, większej kztńe_anahzowanych cech, ponieważ, cechy te wzajemnie się .sprawdzają, Oczywi-j; śaejiig_p6winny być one funkcjonalnie z sobą skorelowane. Można np. uzyskać jsiele cech pomiarowych z czaszki, ale będą one z sobą w znacznym stopniu | powiązane, jeżeli zmiany homoplastyczne (konwergencje) zachodziły w nich ; w sposób skorelowany. Tego typu trudności nierzadko występują w analizach filogenetycznych. Stwierdzono np. duże podobieństwa w budowie serca i własnoś-| esach niektórych białek pomiędzy rybami dwudysznymi a czworonogami. Wszyst-łe te cechy związane są z płucodysznością i mogą być wynikiem konwergencji. (Podobnie wykazano istnienie wielu podobieństw strukturalnych pomiędzy ssaka-I za i ptakami sugerujących, że są to grupy siostrzane, tzn. łączy je bliski przodek. 'Oczywiście taka hipoteza filogenetyczna jest zupełnie sprzeczna z tradycyjnie pojmowaną, zgodnie z którą wspólny przodek ssaków i ptaków znajdował się j.*a znacznie niższych piętrach drzewa filogenetycznego gadów, a grupą siostrzaną jęków wśród współczesnych czworonogów są krokodyle. Podobieństwa pomię-:4y ptakami i ssakami są zapewne w większości związane ze stałocieplnością oraz *5K)kim metabolizmem i stanowią konwergencje.
Wiarygodność hipotez filogenetycznych znacznie wzrasta, jeśli w analizie ^zględnia się cechy bardzo różne, na pewno z sobą wzajemnie nie skorelowane funkcjonalnie, np. cechy morfologiczne, cechy chromosomowe, cechy wiązane z zachowaniami i cechy biochemiczne. Jeśli takie bardzo różne Ssuwy cech prowadzą do podobnych hipotez filogenetycznych, jest to bardzo
argument za przyjęciem hipotezy.
_W przeszłości analizy filogenetyczne opierały się prawie wyłącznie na
gtach morfologicznych. Także dzisiaj stanowią one jedyne źródło informacji snetycznej w przypadku materiałów kopalnych, jak również w większości
295