Media
pozytywny oraz negatywny temat, ale niezwiązany z wyborami. Badania eksperymentalne przeprowadzono trzy miesiące po wyborach. Uczestniczyli w nich studenci wstępnego kursu psychologii. Podobnie jak w pionierskich badaniach Friedmana, Mertza i DiMatleo (1980) oceniali oni wyrazy mimiczne twarzy, eksponowane przez 2.5 sekundy: każdy z nich oceniali na dwudziestojednopunktowej skali pozytywności-negatywności emocji. Segmenty mimiczne zarejestrowane ..przy kontakcie" z politykiem ubiegającym się o urząd prezydenta były wymieszane z segmentami „niewy-borczymi". Różnice w ocenie emocji prezentera wyrażanych w sytuacjach zdecydowanie pozytywnych i negatywnych były traktowane jako wskaźnik trafności sądów osoby badanej. Wyniki wykazały zarówno trafność rozpoznawania pozytywnych i negatywnych emocji, jak i potwierdziły wcześniejsze ustalenia. Dziennikarze niewerbalnie wyrażają swoje inklinacje emocjonalne wobec kandydatów do urzędu prezydenta, a widzowie są w stanie owe inklinacje wykryć. W kolejnym badaniu z tej serii próbowano ustalić związki między systematycznym oglądaniem danej sieci telewizyjnej a wyborczymi zachowaniami widzów. Kilka miesięcy po wyborach w czterech stanach telefonicznie sondowano, w której z trzech ogólnokrajowych sieci (ABC, CBS. NBC) respondent najczęściej ogląda serwisy informacyjne. oraz czy i na kogo głosowa! w wyborach prezydenckich w roku 1984. Okazało się. że osoby, które systematycznie oglądają wiadomości w ABC. istotnie częściej niż widzowie innych sieci (CBS i NBC) podawały, iż głosowały na Ronalda Reagana. W sieci ABC serwisy informacyjne przedstawia Peter Jennings, którego ekspresja uczuć, gdy mówił o Reaganie i republikanach została w poprzednim badaniu oceniona jako najbardziej „wyrazista" i „pozytywna". Uzyskano więc dowód, że regularne oglądanie prezentera informacji politycznych, który czytelnie dla widza ujawnia swoje emocje wobec konkrelnego polityka startującego w wyborach, zwiększa prawdopodobieństwo, że widzowie poprą w wyborach tego polityka, którego preferuje popularny prezenter.
Opisane badanie nie daje jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje. Możliwe wydają się trzy różne wyjaśnienia tego wyniku. Po pierwsze, oglądanie ekspresji mimicznej prezentera wobec jednego z kandydatów powoduje wykreowanie określonej preferencji u widzów. Autorzy wykazali, że owa preferencja kształtuje się w drodze peryferycznej. pozawerbalnej: nie znaleziono bowiem takich fragmentów wystąpień Jenningsa, w których wprost mówiłby o Ronaldzie Reaganie coś pozytywnego „od siebie". Wielokrotnie powtarzana pozytywna ekspresja mimiczna poprzez klasyczne waain-kowanie wytwarza pozytywny związek między bodźcem (Reagan. Ronald, republikanie) a reakcją (dobre samopoczucie, czego wyrazem jest uśmiech); widzowie stopniowo uczą się pozytywnej reakcji afektywnej na te bodźce.
Ale obserwacja powtarzającego się uśmiechu czy zadowolenia popularnego prezentera, gdy wypowiada on nazwisko polityka, może być odbierana także 333