104
w dochowanych bowiem materiałach przewija się tylko parę śladów pracy Krasickiego nad dalszym ciągiem powieści.
Piefwsspiii* z -zapisków,, -nie posiadającym datacji nawet przy^ :§ifc#nej, .l^ kilkunagto^łerszowy-^fragment rozdziału I, księgi I, dotychczas nie publikowany, Znajduje się on w rękcpisie -Sfeli Czartoryskich;,, przechowującym jedną k redaSs|{i P:i0śi Osjana {Fingal, duma I—VI). Autograf ton opisał Bernacki, ogłaszając również po raz pierwszy Przedmowę do przekładu z Maopher-sona 1. Rękopis ten w całości ręki \ Krasickiego, po Przedmowie i Pieśniach Osjana (s. 1—^105) na" ś. 107 dochował ów fragment rozdziału I Podstolego. Karta z fragmentem stanowi arkusz łącznie z obokległą kartą (s. 105-^106), na której znajduje się koniec tekstu Fingala, jHjg świadczy, że urywek Pana Podstolego wpisany został po zakończeniu „dumy szóstej i ostatniej Fingala’". Me znamy jednak dokładnie czasu pracy Krasickiego nad przekładami Fingala. Fragment ten, chociaż bardzo skąpy, wystarcza jednak, by stwierdzić, że było to tiardzo wczesne stadium pracy pisarza nad II Podstolego. Porównanie go z redakcją
drukowaną wskazuje, że Książę Biskup w dalszej pracy wtopił niemalże poszęzęgólne jego, zdania .w różne, rozdziałki. powieści:. Dla dokładniejszego prześledzenia procesu warto podać omawia-r ny urywek w całości: " ,
Pan Podstoli [ Część drugą | Xięga pierwsza | Rozdział pierwszy. | Uczucia miłe zostawują po sobie trwałe ślady. Przez cały mój powrót do domu ustawicznie myśl moja zaprzątniona była tym, com w domu Pana Podstolego widział .lub z ust jego mógł słyszeć. Że więc raczył mnie zaprosić na wesele córki swojej, bardzo mnie ta okoliczność cieszyła, pragnąłem bowiem bardziej jeszcze rozpatrzeć się w tym domu i poznać sposób, .myślenia gospodarza. Przyjechałem do siebie i wszystko mi się wcale inaczej wydawać poczęło niż przedtem. Przyczyną tej odmiany było ustawiczne porównanie z domem, z wioską, z gospodarzem, z czeladzią P. Podstolego.
Odpowiednie refleksje w odmiennej, nieco stylizacji odczytujemy rozrzucone w ostatecznym. tekście druku, m.in. w rozdziale II, ks. I powracający do domu narrator zanotował:
Wszystko więc natężenie myśli moich zmierzało ku temu, com ''l^pział i com Słyszał w dohnu, z którego wyjechałem.
W rozdziale V, ks. I:
Skorom z daleka wieś moją postrzegł, uradowałem się [...] Nie tak mi się jednak zdawała porządna i budowna, skorom sobie przypomniał, skąd jadę. Postrzegłem wiele zdrożnośei, których dawniej nie upatrywałem, postanowiłem je, ile możności, poprawić na wzór •Pana Podstolego.
Krasicki nie zgubił więc nawet drobnych wrażeń i uwag swego bohatera, chociaż odstąpił na razie od pisania części II, czego widocznym znakiem pozostał ów fragment zapisu w manuskrypcie Bibl. Czartoryskich.
•Inny ślad pracy nad częścią II Podstolego, zapewne późniejszy, to plan, bardzo zresztą szczegółowy, księgi III, znajdujący się w rękopisie przechowującym autografy komedii Satyryk i.Łgarz. Rękopis ten, -do- ezasu ostatniej Wojny Włąsftość Konarskich z Dubiecka, znajduje się obecnie w iBibl. Ossolińskich, dokąd trafił w stanie uszkodzonym, ale otrzymał tu natychmiast solidną oprawę2. Plan księgi III wpisany został ręką Krasickiego, tuż po ostatnich wierszach komedii Łgarz (s. 92—148) na s. 148—'150. Przedrukowany przez Bernaekiego w Krasicianach3 stanowi dla wielu rozdziałów ostatecznej redakcji powieści wierną podkładkę. Widać tu także, że nawet dysponując tak dokładnym opracowaniem rzeczowym i rozkładem materii do dyskursów w trakcie pracy zmieniał Krasicki ciągle kompozycję dzieła,' korygował treść, suchemu traktatowi o obyczajach starał się nadać choćby pozory życia, wyszukać dlań preteksty wypowiedzi o realiach życia wsi szlacheckiej.
Materiału, 1934, s. 164—1-70: -Rkpś. w Bibl. Czartoryskich nosi sygn. 1965.
mm Ossolińskich, sygn. 12292/III.
l. g e ra a c ki, Krasicianą, [iw:] Studia staropolskie. Księga, ku czci Aleksandra Brucknera, Kraków 19'28, s. 587—589 i odbitka.