27 (256)

27 (256)



inaczej odpowiedziałL o, gdyby/ Thrazjuż wszystko, już wszystko skończone

Ja wam się najzupełniej nie dziwię.

Rzekła bardzo cicho.

Jerzy głowę opuścił na piersi. On dobrze słyszał - Jula mówiła: ja wam się najzupełniej nie dziwię. A potem; wy mną pogardzacie! On nią pogardza! Jula!

Siada przy fortepianie; wsparł się o pulpit, a głowę na dłoni. Prawa ręka opadła na klawiaturę.

Nie, nie! Tb jest tak dziwnie dziwne. Tb wszystko.

Kilka cichych tonów wymyka się spod jego palców. Jest w nim tak, jakby coś nieznanego wychylało się ku niemu, smutkiem owionięte; jakby tony jakieś zbliżały się ciche.

Ona... Jula... ona powiedziała...

Julia głowę podnosi, patrzy. Tam, przy fortepianie usiadł. Teraz muzyka ku niej idzie... tam siedzi Jura. Jak on pięknie, jak cicho gra! Tb dobrze, że właśnie teraz gra... że tak cicho... tak pięknie...

Jerzy czuje:

Jula głowę podniosła i słucha. A przedtem mówiła... Nie, niel Napastwę. Jula pójdzie... na pastwę... na... na... Co to jest, ta melodia czarna... ach, Chopin... „Marsz żałobny

Julia zwraca głowę, wstaje, idzie. Uśmiecha się; on gra ciszej, coraz ciszej.

Jerzego głowa chyli się na piersi; ramiona na pult, twarz kładzie na splecionych palcach.

Zapada zmierzch.

Ciemne dźwięki, jak czarna pajęcza sieć, zasnuły pokój... cały

cisza.


...napastwę... napastwę...

JERZY

czuje: Jula stanęła przy nim. Wstał Lubię tę pieśń.

Julia patrzy w ziemię. Potem cicho odchodzi ku oknu. Za nid

idą jego oczyona ręką oparła o ramę; stoi przy oknie.

Jerzy idzie ku niej, ku oknu

JULIA

A, Jura! Patrzcie, widzicie?

JERZY

Tak.


Jest przy niej

JULIA

z radością cichą

Ile razy to światło zobaczę tam, na tej wieży kościoła, za oknem, wysoko... wchodzi we mnie coś tak dziwnego! Tak mi wtedy jest jasno, tak jasno, och!

Ale to przesąd, ja wiem.

A przecież, a jednak! Tam niecodziennie się świeci! Zdaje mi się wtedy, że przyjdzie do mnie coś radosnego... coś takiego... coś takiego... Ja wierzę w to światło. Świeci, jasno świeci czerwonym płomieniem.

Głowę opiera o głowę Jerzego; tak stoją przy sobie. Chwila.

Jerzy i Julia krążą po pokoju

JERZY w drzwiach

Idę.

Dokąd idziecie?

Nie wiem. Przejść się. Zostańcie, Jura.


JULIA


JERZY


JULIA


JERZY


Jestem jakiś zmęczony. Sam nie wiem. Jest mi wściekle głupio.

JULIA

A... a wasz dramat?

55


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0055 Gdyby mój mąż mi.il romans, a mnie by się to nie podobało, powiedziałabym: „Kochanie, wid
skanuj0055 Gdyby mój mąż mi.il romans, a mnie by się to nie podobało, powiedziałabym: „Kochanie, wid
46528 str7 go zbyt świetnie ugaszczać. A on.., już parę ramy /«• uważyłem, że się upija nie moim
CCF20120517000 74 BEZ KOŃCA O SZEKSPIRZE36 (1813-1816) ‘ Tyle już powiedziano o Szekspirze, iż wyda
P4290154 DYSKUSJA Problemem, który już omawialiśmy, jest ideologizacja. Odnosi się ona nie tylko do
240241jz6 Missi bała się tego ubiegu* była już w piątym miesiącu ciąży. Ja również się bałem, nie ty
Image178 wejścia przetwornika C/A. Zapisując w pamięci 256 słów, odpowiadających kolejnym wartościom
24 A. Kabsch do czynności zginania, co wynosi odpowiednio 28 i 16,5% wszystkich funkcji aktonów. Nat
pzkpfwIV back rOd redakcji To już czwarty z kolei numer MIKRoMODEL -u, co wcale nie znaczy, że wszys
Władza sądownicza. Trybunał Stanu I. Odpowiedzialność konstytucyjna 361. B „i a już mowa o tym, że w
IMGU .fi i    i.itlti -,ię jeszcze coś, a przede wszystkim tłusty po-
Instrukcja obslugi COLT CZ5 $3 EmIMJuĄ VVbiciv odpowiednie ustawienia dla wszystkich funkcji (ONIub
Instrukcja obslugi COLT CZ5 &3 Komfort jazdy 3. Wybierz odpowiednie ustawienia dla wszystkich funkc
Skanowanie 10 04 27 41 (12) „duże”. „Mała ośmiornica” może już jednak funkcjonować tylko jako „dzie

więcej podobnych podstron