307
O badaniach fleksji z zastosowaniem metody ilościowej
Wierzbowski w swej cennej publikacji informuje, że wszystko, co w przedstawionym przez niego opisie jest wspólne z poprzednimi ujęciami oraz wszystko to, co ten opis różni od nicli „wynika z nastawienia na algorytmizację tworzenia i rozpoznania form fleksyjnych przez komputer”*4. Autor dodaje, że „zagadnienie komputerowej analizy, w mniejszym stopniu syntezy, powstało w związku z próbami przekładu maszynowego (PM), później także w związku z pracami nad systemem konwersacyjnym człowiek - komputer”15. Jednym z ogólniejszych stwierdzeń zawartych w omawianej książce jest następujące: „Praca nasza w dziale syntezy nie wnosi zasadniczo nic nowego oprócz 1° algorytmicznego podejścia i 2° klasyfikacji opartej na synkretyzmie tematów według zasad Nikołajewej (1961). Nie ma natomiast jakiejkolwiek próby w zakresie motywacji repartycyjnej końcówek”'6.
W Gramatyce współczesnego języka polskiego jest m.in. taka szczegółowa informacja: „Rzeczownik PANI, odmieniający się jak mistrzyni, ma końcówkę -ą w B. l.poj. - panią. Ta wyjątkowa końcówka powoduje wystąpienie w leksemie pani maksymalnego synkretyzmu form przypadkowych w odmianie rzeczowników żeńskich I deklinacji w l.poj. M. = D. = Msc. = C. = W. — końcówka -i oraz B. = N. — końcówka V7”. Wypada dodać, że w sumie wskaźnik fleksyjności (zob. niżej) nie jest tu najniższy, bo wynosi 0,5.
Gruszczyński podaje m.in. następującą informację: „Jak więc widać, pierwszą cechą zasadniczo różniącą proponowany tu opis od opisów dotychczasowych jest przyjęcie za kryterium wyróżniania wzorców liczebności odpowiadających im grup rzeczowników. Druga cecha to ograniczenie się wyłącznie do opisu subkodu pisanego”1*.
Nie można zgodzić się z Nagórko, gdy pisze, że „inwentarz form gramatycznych jednego pełnego (tzn. niedefektywnego) leksemu rzeczownikowego sprowadza się do liczby 14”19.
Nagórko np. pisze dalej: „Dla uczących się gramatyki polskiej nie będzie zapewne obojętna wiadomość, że wielości form mianownika nie odpowiada taka sama liczba ciągów końcówek w przypadkach zależnych. W odmianie dochodzi do homonimii paradygmatów męskich i nijakich (wyjąwszy biernik, który z tego właśnie powodu jest przypadkiem diagnostycznym, służącym do odróżniania klas rodzajowych)”20.
‘"L. Wierzbowski, Algorytmiczny opisfleksyjny współczesnej polszczyzny pisanej. Gdańsk 1982, s. 17.
15 Ibidem.
16 Ibidem, s. 20.
11 Gramatyka współczesnego języka polskiego. Morfologia. Pod red. R. Grzegorczykowej. R. Laskowskiego. H. Wróbla. Warszawa 1984, s. 233.
"W. Gruszczyński, Fleksja rzeczowników pospolitych we współczesnej polszczyźnie pisanej. Na materiale „Słownika języka polskiego PAN". Pod red. W. Doroszewskiego. Wrocław-Warszawa--Kraków-Gdańsk-Łódź 1989, s. 13.
" A. N a gór ko. Zarys gramatyki polskiej. Warszawa 1996, s. 126-127.
10 Ibidem, s. 130; por. Encyklopedia języka polskiego. Pod red. S. Urbańczyka. Wrocław-Warszawa--Kraków 1992, s. 276-277. . ■- I'...