Tego typu wypowiedzi wywołują u dziecka uczucie strachu i podlegania. Mogą także, podobnie jak rozkazy, komendy i instrukcje, wyzwalać gniew i uczucie wrogości. Dają dziecku do zrozumienia, że rodzice nie liczą się z jego potrzebami i życzeniami. Niekiedy dzieci reagują na ostrzeżenia i groźby odpowiedzią: „Wszystko jedno, co się stanie, ja chcę tego mimo to”. Cytowane wypowiedzi rodziców pobudzają także dziecko do wystawiania na próbę realności rodzicielskich gróźb. Często dziecko doznaje pokusy zrobienia czegoś, przed czym było przestrzegane, tylko dlatego, aby osobiście sprawdzić, czy nastąpią zapowiadane przez rodziców skutki.
3. Przekonywanie, moralizowanie, wygłaszanie kazania.
Mówienie dziecku, co musi lub powinno zrobić: „Nie powinieneś tak się zachowywać!”, „Powinieneś robić to, co słuszne!”, „Musisz zawsze okazywać szacunek dorosłym!”, „Nie powinieneś tak myśleć!”
Tego rodzaju wypowiedzi stanowią oddziaływanie z pozycji siły i autorytatywności, powołują się na obowiązki i powinności. Często dzieci na słowo „powinieneś” i „musisz” reagują oporem i tym aktywniejszą obroną swojego stanowiska. Komunikaty takie mówią dziecku, że rodzice nie ufają jego sądom. Lepiej, ich zdaniem, byłoby, żeby przyjmowało to, co inni uważają za słuszne. Mogą także wywoływać u dziecka poczucie winy, uczucie, że jest „złym” dzieckiem.
4. Radzenie, dyktowanie rozwiązania lub robienie propozycji. Mówienie dziecku, jak rozwiązuje się problem, radzenie mu lub dawanie propozycji, dostarczanie mu odpowiedzi lub rozwiązania: „Poczekaj jeszcze parę lat, zanim zdecydujesz, czy pójść na uniwersytet”, „Proponuję, żebyś to omówił ze swoimi nauczycielami”, „Idź i zaprzyjaźnij się z kilkoma innymi dziewczynkami”.
Takie wypowiedzi mogą wpłynąć na wytworzenie się zależności i rezygnacji z własnego myślenia. Niekiedy dzieci reagują dużą niechęcią na pomysły i rady rodziców, wywołujące w nich uczucie niższości i niezaradności.
5. Robienie wyrzutów, pouczanie, przytaczanie logicznych argumentów. Próba wpłynięcia na dziecko za pomocą faktów, argumentów przeciwnych, logiki, informacji lub własnych poglądów: „Dzieci muszą się uczyć, jak żyć w zgodzie ze sobą nawzajem”, „Kiedy dzieci uczą się w domu przyjmować odpowiedzialność, wyrosną z nich ludzie z poczuciem odpowiedzialności”, „Zastanów się choć raz nad tym, że twoja matka potrzebuje pomocy w domu”, „Kiedy byłam w twoim wieku, musiałam robić dwa razy tyle, co ty”.
Usiłowanie pouczania często daje dziecku poczucie, że traktuje się je jako istotę mniej wartościową, podporządkowaną, niedostatecznie odpowiedzialną. Logika i rzeczywistość wywołują często obronę i niechęć. Zarówno dzieci, jak i dorośli rzadko kiedy lubią, żeby im wykazywać, że nie mają racji. Właśnie dlatego bronią swoich pozycji i nie rezygnują z nich do końca. Bywa i tak, że dzieci wiedzą już dobrze o tym, o czym są z uporem przez rodziców pouczane, i irytują się z powodu wyrażanego przekonania o ich niewiedzy czy niepojętności. Mogą przy tym reagować wybuchami złości.
6. Osądzanie, krytykowanie, sprzeciwianie się, obwinianie. Do negatywnego osądu lub oceny dziecka należą zdania: „Ty nie myślisz logicznie!”, „To nie jest dojrzały punkt widzenia!”, „Zupełnie nie masz racji!”, „Nie robisz tego starannie!”
Prawdopodobnie bardziej niż wszystkie inne takie wypowiedzi doprowadzają dziecko do poczucia własnej nie-dorosłości, mniejszej wartości. Dziecko właśnie na podstawie oceny i sądu rodziców kształtuje swój obraz samego siebie. Tak jak jest oceniane przez rodziców, tak ocenia siebie. Ostra krytyka wywołuje kontrkrytykę. Często negatywne oceny i krytyka dają dzieciom poczucie, że rodzice ich nie kochają.
57