jeszcze pozytywy - rozmieszczone po trzy w nawach bocznych. Gigantyczny instrument rozpełza się zatem na cali) zachodnią część kościoła. Jego bajecznie bogata dekoracja podporządkowana jest jednolitej koncepcji ideowej, najważniejszym elementem składowym są Godzinki - cała struktura symbolizuje tę śpiewaną, muzyczną modlitwę o Matce Boskiej.
Znaczną rolę w kreowaniu sztuki cmotywnej odegrało nasze malarstwo ścienne. Realizacją może najsk niniejszą i najodważniejszą jest freskjykaplicy po misjonarskiej, dziś 206 Muzeum, w Łowiczu. Powstał około 1695 roku pod pędzlem przybysza z Florencji. Micfacłangeta Palloniego (1637 - po 1713). najwybitniejszego przedstawiciela fresku w XVII wieku na naszym terenie. Otóż dekoracja łowicka ścianę szczytową nad wejściem i większość sklepienia ma pokryte malowidłem bardzo tradycyjnym, podkreślającym podziały architektoniczne. Dopiero ściana szczytowa z ołtarzem i ostatnie przęsło sklepienia otrzymały jednolitą, nowatorską kompozycję, scalającą w jedno tc dwie prostopadłe do siebie powierzchnie. Użyto tu tak zwanego malarstwa trójwymiarowego: część kompozycji - chmury, nogi. fragmenty postaci - wykonana jest w stiuku i polichromowana. część - we fresku. Techniki mieszają się ze sobą dla wywołania większego wrażenia. Autor nam sugeruje, że właśnie otwarty się niebiosa, cudowna poświata rozpuściła sklepienie i ścianę, a aniołowie unoszą w niebieskie światło św. Karola Boromeusza. Wszystko tu jest złudą - i anioły, i święty są malowidłem, a chmury i nogi anielskie pod sklepieniem wykonano ze stiuku.
Ten sam Palloni jest autorem jeszcze długiego szeregu dekoracji — od Pożajścia pod Kownem i kaplicy św. Kazimierza w Wilnie aż po Wilanów, Bielany warszawskie, a nawet 'Rydzynę w Wielkopolsce. Podobne rozwiązania trójwymiarowe stosował jeszcze kilkakrotnie. ale już na mniejszą skalę (np. w ołtarzu głównym, też malowanym, fary Węgrowie). We freskach „Otwancie lrumny św. Kazimierza" i „Wskrzeszenie dziew- 204 czynki", z kaplicy tegoż świętego w Wilnie, okazuje się Palloni mistrzem cmotywnych 205 kompozycji, których wszelkie elementy przemyślane są do najdrobniejszych szczegółów dla wywołania emocji. Oba freski są przy tym przekrojem przez ówczesne społeczeństwo -od żebraczki po magnata i biskupa. Mistrzowska jest też faktura: w tej niezwykle trudnej technice, w której wykluczone są jakiekolwiek retusze lub poprawki, umie Palloni odtworzyć migotanie złota i srebrnolitych tkanin, dekoracyjność polskich strojów czy malowniczość obyczaju. Przypomina się aktualizacja z początków wieku.
Poza pracami freskowymi jest Palloni autorem udanych portretów i obrazów religijnych. Jeden z jego pięknych wizerunków, przedstawiający Dobrogosta Krasińskiego, właściciela xvi Węgrowa i mecenasa naszego malarza, przechowuje muzeum w Wilanowie. Dobrogost, dostojny starzec w fotelu, ubrany w strój francuski, uprzejmym gestem zdaje się zapraszać widza. Obok fotela łasi się do pana pies; świetnie podpatrzone jest zagięcie złocistych frędzli fotela przy psim grzbiecie, lśnienie sierści, pełen wierności wzrok psa. O stalugowcj twórczości religijnej może nas poinformować obraz „Św. Antoni" z klasztoru Wizytek, dzieło, w którym subtelnie modelowane są ręce świętego i trafny jest pomysł ofiarowywania lilii przez Dzieciątko świętemu. Całość jest tym razem brunatnozłocista, prawie monochromatyczna, malowana dość szerokimi pociągnięciami. Palloni jest też autorem narracyjnych scen mitologicznych, unikatowych już wśród fresków siedemnastowiecznych. Myślę o „Historii Amora i Psyche" w galeriach pałacu w Wilanowie, tłumnych, kolorowych scenach nu sklepieniach i ścianach. Bardzo podobną kompozycję ze sceną oglądaną od dołu i motywem schodów ma znacznie lepiej zachowany fresk „Ofiara XV Salomona" na sklepieniu zakrystii kościoła na Bielanach warszawskich. Świetna jest zwłaszcza faktura stroju młodego króla: ulubione przez malarza ciężkie, migocące metalową nitką brokaty i złotogłowia święcą tu swoje szczególne triumfy.
Palloni był najlepszy, ale nie jedyny. Podobne malowidła trójwymiarowe 1 podobne