Przedstawiona wyżej w ogromnym skrócie teoria produkcyjności krańcowej nie wyjaśnia w pełni podziału dochodów. Koncentruje się ona na popycie na czynniki produkcji i pomija w zasadzie „drugą stronę medalu”, tzn. podaż czynników produkcji. Ponadto prezentując tę teorię ograniczyliśmy analizę do modelu konkurencji doskonalej. Niezbędne jest uzupełnienie tej analizy oraz uwzględnienie specyfiki rynków poszczególnych czynników produkcji (pracy, ziemi i kapitału).
Popyt na pracę jest popytem pochodnym popytu na produkt pracy. Oczywiście, im wyższy jest popyt na produkt pracy, tym wyższa jest cena tego produktu i tym wyższy krańcowy utarg, czyli krańcowy przychód z produktu pracy (KPPp).
W warunkach doskonalej konkurencji płaca jest zdeterminowana popytem i podażą na rynku pracy. Jest ona równa wartości produktu ostatnio zatrudnionego pracownika (WKPp = KPPp). Ponieważ, zgodnie z prawem malejących przychodów, krzywe WKPp i KPPp opadają, ostatni zatrudniony pracownik daje mniej do przychodu przedsiębiorstwa niż pracownicy zatrudnieni wcześniej.
Jeśli wszyscy pracownicy przedsiębiorstwa otrzymują płacę równowagi rynkowej (JPj) równą krańcowemu przychodowi z produktu pracy ostatnio zatrudnionego pracownika, każdy z wyjątkiem tego ostatnio zatrudnionego otrzymuje płacę niższą niż wynosi jego krańcowy przychód z produktu pracy (KPPp). Ta nadwyżka KPPp ponad płace wcześniej zatrudnionych pracowników jest nadwyżką przedsiębiorstwa
(lys. 4.5). W prostym modelu dwiićzynnikowym,' Czyli w takim, w którym uwzględ-
* _ »
niamy tylko dwa czynniki produkcji, tzn. pracę i szeroko pojmowany kapitał (włącznie z ziemią), ta nadwyżka będzie równa zyskowi tego przedsiębiorstwa.
Rys. 4.5. Płace i zyski przedsiębiorstwa wolnokonkurencyjnego
«
'CrV
\:
fi
u
£
ł,'.
Doskonała konkurencja między przedsiębiorstwami sprawia, że ich zyski są sprowadzone do poziomu zysków normalnych (zwyczajnych). Jeśli z jakiegoś powodu nadwyżka ponad płace jest taka, że zyski są wyższe niż normalne, to na rynek (do danej gałęzi produkcji) wejdą nowe przedsiębiorstwa. Ceny produktów (a zatem także WKPp i KPPr) obniżą się, a płace pójdą w górę aż do poziomu, przy którym pozostaną tylko zyski normalne. Wzrosną zatem płace i koszty, natomiast zyski spadną do normalnego (zwyczajnego) poziomu.
Podaż pracy możemy analizować z punktu widzenia: pracownika, przedsiębiorstwa i całego rynku. W naszych rozważaniach dokonamy analizy podaży pracy z punktu widzenia pojedynczego pracownika. Praca wiąże się zazwyczaj z pewnymi wyrzeczeniami czy też przykrością, inaczej ujemną użytecznością (di sufi lity). Ludzie pracując poświęcają swój czas wolny, a ponadto praca sama w sobie może być niemiła.
Każda dodatkowa godzina pracy wiąże się ze zwiększoną przykrością, a zatem krańcowa przykrość pracy rośnie wraz ze wzrostem liczby godzin pracy, gdyż, po pierwsze, im mniej czasu wolnego pozostaje pracownikowi, tym większą przykrością jest dla niego poświęcenie każdej następnej godziny swojego czasu wolnego, a po drugie, odczucie, że praca jest niemiła narasta wraz ze zmęczeniem w kolejnych godzinach pracy.
Krzywą krańcowej przykrości pracy (Kpp) pokazuje rysunek 4.6. Rosnąca k*ańcowa przykrość pracy wpływa też na kształt krzywej podaży pracy (Pdp) pojedynczego pracownika, którą pokazuje rysunek 4.7. Aby skłonić ludzi do pracy w większym wymiarze godzin, trzeba zaoferować im wyższą godzinową stawkę płacy, która zrekompensuje im wyższą krańcową przykrość pracy. Tłumaczy to stosowanie wyższych stawek płac za pracę w godzinach nadliczbowych.
i
i.
t-
Liczba godzin pracy
Rys. 4.6. Krzywa krańcowej przykrości pracy
Liczba godzin pracy
Rys. 4.7. Krzywa podaży pracy
pojedynczego pracownika
tX
L $• 9
■Ż X
t
81