46

Przypomniała sobie, że zawsze, gdy próbowała rozmawiać ze zwierzątkami w przedszkolu na temat programów, które obejrzała w telewizji, rówieśnicy patrzyli na nią jak na kogoś, kogo nie rozumieją,. Jadwisia twierdziła, że kocha kredki i farby. W przyszłości zostanie sławna, malarka,, dlatego też każda, wolna, chwilę poświęca rysowaniu. Skoczek, uśmiechał się z politowaniem i twierdził, iż oglądanie telewizji to strata czasu, woli grać w piłkę nożna,. Już dziś jest najlepszym bramkarzem w drużynie juniorów Słonecznej Polany. Bartuś, skorzystał z rady tatusia Niedźwiedzia i od niedawna zacza,ł pisać krótkie, sympatyczne historyjki o mieszkańcach Słonecznej Polany. Co pia,tek odczytywał je w leśnej bibliotece. Słuchacze twierdzili, że na pewno zostanie sławnym pisarzem. Kitka, kochał kwiaty. Jego pokój przypominał ogród botaniczny. Każda, wolna, chwilę poświęcał pielęgnowaniu roślinek. Tatuś Lis pochwalał plany synka, który zamierzał zostać ogrodnikiem. Piotruś uwielbiał obserwować gwiazdy. Kiedy powiedział rodzicom, że będzie astronomem, ci urza,dzili dla niego małe obserwatorium.

Przypomniała sobie też, że w przedszkolu pan Borsuk namawiał zwierza,tka do częstych, zapewniaja,cych zdrowie spacerów po świeżym powietrzu. Mówiąc o tym patrzył wymownie na Rudkę.

Tak dłużej być nie może! - pomyślała Rudka - Moi rodzice martwia,się o mnie, rówieśnicy uważaja, mnie za mało interesujące zwierza,tko, wszyscy daja, mi do zrozumienia, że wyglądam niezdrowo. Czas na zmiany!

46