56 (272)

jest pierwszy. To jedna z możliwych dróg, a druga to: słuchaj i mów! Gzy ty mówisz „dupa”?

MAGDA: Nie...

kasia: No oczywiście! Ty nie mówisz „dupa”, w życiu! To powiedz, tak skromniutko: „dupa”. Przejdzie? No, prosimy! Czekamy na dupę.

No, niech ci się usteczka ułożą.

magda: W dupę Jasiu.

kasia: Bez Jasia! Sama dupa.

MAGDA: Dupa.

kasia: Dohrze, lepiej. A teraz: „Kupa, dupa, siki, gówno”.

magda: Kupa, dupa, siki, gówno.

kasia: Idzie? Idzie. Cudnie! Powtarzaj tak. Super, poznałaś teksturę kupy. Będzie ci łatwiej. Słuchaj, masz do nadrobienia to, co normalne dzieci mówią na pewnym etapie rozwojowym. Kupa, dupa, siki, gówno.

magda: U mnie w domu nie wolno hyło w ogóle mówić.

kasia: Dzieci i ryby głosu nie mają.

56 BYĆ KOBIETĄ I NIE ZWARIOWAĆ