5zo Jir/DJt, Z.r.t.Ą zo.
Robotnicy nie zgadzaia się, czyli iuom pod czas przepalania li nic, ponieważ z pieca ani- dym, ani zapach nip wychodzi. Socawlec, który z pieca wypuszczają, przepaliwszy sposobem opisanym, modna fty-
paloncgo, daią zaprawę podobną do wyżey o^saocy, w loarcy u.ygrzc-
palić, na spod zaprawy sypią kurz węgli, 'kutry wodą mocno zlewnią: no
zuzel sypią węglepodpalają ie , i miechy puszczają. Jeżeli z puprzedza, iącego dnia została się inka sztuka uieiiowatzorui t 'tą naprzód. rozgrzewaią
trzeba włożyć surowcu , miarkują z. wielości, którą Ui.ją wyftyscaweć, co eetnar kłs.oą' w zaprawę. nic naprzeciw wiatru , lecz cAżkolwieJc z boku,
albo z zaprawy, chędożąc ią, zebrauo; dosypniąo węgli, zuzlu tikże tioda-ią, aoy żelazo, okrywa!, i od -zbytniego pożaru .owiali .gdy zbyt wiele zuzlu w zaprawie znayduie sic, w blasze .wybiiaię dziury, i wypuszczaią. go
tory godziny po włożeniu pierwszego cetnara, wkładaią drogi, kładą go iak pierwszy i żużlu dodaią. Gdy surowiec na boku wiatru będący topnieć zaczyna, powoli poswwai.ą go. naprzeciw wiatru, powoli mówię posuwaią go, bo gdyby go prędka posuwano stopniałby , wpłynąłby pod blachy I ba lumwieo , o którym niowa , nagle stopniawszy , cak iest płynny iak woda i optocz tego czyść iegowscal odiuienllaby aiąj węgle także wodą, w które y glinę rozmoczona często sżnpizią , i tym sposobem ogień natężają. Glina.odmienia śio w zuzel, wiec go przybywa, lecz to mc uie szkodzi, ponieważ z innym mięsza się. Aby- dwa. cetnary w pomietiiooey zaprawie wyłryszować, potrzeba na. ta czasu, blisko, trzech godziu , gdy re upłyną,
ile potrzeba] icsc gęscawe, zbiermą ie w ieduą bryłę , to. gdy* się en-.nie, w pośrzod ftyazrrki bryłą składnią,. robotnik biie w nią miotem drewnianym > aby ostre, węgły porównał , i aby części , które się bryły siabo trzymają.- do. uiey przywrzały. Bryłę kłauą na kowadło, młot ważący c cetua-xów puszczaią, nim. do. koła. w bryłę bilą, przeto zuzel z niey wypływa, i części żelazne niebie- samych chwycuią się, po.tym dzielą bryłę n* kilkanaście kawałkowi dzielą zaś. bryłę, na kilkanaście, kawałków, gdy w kilku.ple-cach będących pod iednym dreberu sztuki są wygrzane i wykute, rnbotui-cy bowiem wzaiemnie. dopomagała sobie , :t.o. iest: sztoki niictkie , których.
iuż z twardych kawałków wykttwywaią. sztaby grube w kwadrat na cal . albo.
się powiedziało, ubeckie zaś zostnwutą. na suchym inieyacu , aby samo przez 515 doyżrzajo , nakoniec da szpichtzti ic. oddai.j.
Jeżeli