18 Pojęcia i ich rozwó
jednostkę. Definicja ta będzie jednak mało użyteczna w odniesieniu do pojęć które same denotują właściwości (pojęcia koloru, kształtu itp.) lub relacje wy ższego rzędu (np. przyczynowość), lub też rodzaje nominalne (liczba, czas, warto ści i relacje społeczne). W sensie psychologicznym pojęcia te określane są prze: swoje miejsce (lub funkcję) w systemie pojęciowym lub, szerzej, w umyśle (cz; całym systemie poznawczym człowieka). To, jak trudno opisać je w terminacl zestawu właściwości doskonale ilustrują problemy, jakie ze zdefiniowaniem te grupy pojęć ma filozofia. Należy w tym miejscu także zaznaczyć, że w literatu rze psychologicznej i w naukach pokrewnych występują różne, alternatywo definicje terminu „pojęcie” (por. Chlewiński, J999a; Hampton, 1999; Jacken doff, 1999; Lyons, 1984).
Pojęcia, oprócz dostarczania kryteriów identyfikacji członków kategorii, sta nowią podstawę różnego rodzaju wnioskowań. W najprostszej wersji polega to n tym, że wskazując istotne i względnie stałe właściwości członków kategorii, po, zwalają przypisać te właściwości nowym (nieznanym wcześniej) desygnatom nawet jeżeli właściwości te nie zostały u nich bezpośrednio zaobserwowane. Da lej, na podstawie reprezentowanych właściwości można wyjaśnić i przewidzie zachowanie członków kategorii w nowych sytuacjach. W najbardziej zaawanso wanym pojęciowym wnioskowaniu indukcyjnym nowa cecha orzeczona o jednym przedmiocie należącym do kategorii może zostać przypisana pozostałym de: sygnałom. Pojęcie może również generować przykłady swoich desygnatów, a nawet tworzyć opisy nieistniejących, ale możliwych przykładów. Niektóre wnioskoi wania polegają na przekazywaniu lub „dziedziczeniu” wiedzy pomiędzy pojęciami: jeśli człowiek jest istotą dwunożną, a kobieta jest człowiekiem, to kobieta jes\ istotą dwunożną. Możliwe jest też tworzenie pojęć złożonych, łączących i uzgadniających informacje wniesione przez pojęcia składowe (np. pojęcie „drewniana łyżka” niesie więcej informacji, niż to, że chodzi o łyżkę zrobioną z drewna; drewniana łyżka jest zwykle nieco większa i używana do innych celów lub w innych warunkach kulturowych, niż zwykła łyżka metalowa). i
Pojęcia są w pewien szczególny sposób związane z językiem. Komunikacja językowa opiera się o wspólną wiedzę pojęciową uczestników dyskursu. Często zakłada się, że niektórym słowom odpowiadająjednostkowe pojęcia (tzw. pojęcia leksykalne), a inne pojęcia mogą być oznaczane złożonymi konstrukcjami językowymi. Przekaz językowy jest z kolei uzupełniającym wobec doświadczenia źródłem wiedzy pojęciowej. Zdaniem wielu psychologów, filozofów i lingwistów, systemy językowy i pojęciowy nie mogą być rozdzielone, przy czym iv \ k jest pierwotny względem pojęć (klasyczne ujęcie tego twierdzenia znane i> tako hipoteza Worfa; por. Worf, 1982). W tej pracy zajmujemy jednak prze-. iu m- stanowisko i zakładamy na przykład, że niemowlęta mogą tworzyć poję-
* u. zanim opanują system językowy.
Pojęcie w znaczeniu używanym w tej pracy jest reprezentacją poznawczą, a ' i>;r pewnego rodzaju konstrukcją umysłową, odwzorowującą bądź elementy > 'Miętrznej rzeczywistości, bądź inne struktury umysłowe. Pozostajemy tu jednak neutralni wobec pytania, czy musi być to reprezentacja względnie stała, ni i walona w pamięci, czy też może być to konstrukcja ad hoc (por. Barsalou l l,ś '). Do problemu tego powrócimy kilkakrotnie w dalszych rozdziałach.
kolejnym zagadnieniem wymagającym poruszenia w tym miejscu jest re-1 u ja pomiędzy pojęciem a cechą (właściwością). W jednym z możliwych ujęć lwięcia stanowią listy cech. Głębsza analiza prowadzi do wniosku, że nawet w i»i/vpadku cech percepcyjnych relacja ta nie jest prosta (Schyns, Godstone i I lubaut, 1998). W rozdziałach 5. i 6. przedstawiamy badania i dyskusję, w I imych staramy się wykazać, że spostrzeganie i reprezentacja cech percepcyj-ii\oh może zależeć od systemu pojęciowego. W przypadku cech abstrakcyj-nvch rozdzielenie pojęć i cech wydaje się jeszcze trudniejsze (por. Chlewiń-
• k u 1999a). To, co w ramach reprezentacji bardziej złożonego pojęcia stanowi i i clię, na innym poziomie traktowane będzie jako pojęcie, definiujące katego-m; (zwykle niższego rzędu). Między innymi z tego powodu wydaje się, że piijęcia muszą być badane w kontekście większych struktur: „naiwnych teorii” i dziedzin pojęciowych.
Podsumowując, od współczesnej teorii pojęć oczekuje się spełnienia kilku, niezbyt łatwych do pogodzenia, warunków. Struktura reprezentacji pojęć powinna wyjaśniać szereg opisanych w dotychczasowych badaniach właściwości procesu kategoryzacji, takich jak ostrość vs. rozmyty charakter granic kategorii, niektóre błędy rozpoznawania i zapamiętania desygnatów kategorii, a dalej sze-icg wymienionych wcześniej funkcji inferencyjnych, a także związków z innymi pojęciami oraz z percepcją i językiem. Warunków tych nie jest wstanie spełnić żadna z teorii z lat siedemdziesiątych XX w. (por. Smith i Medin, 1981), które koncentrowały się na wewnętrznej strukturze pojedynczych pojęć i najed-nej funkcji (zazwyczaj kategoryzacyjnej). Choć proponowane przez nie modele być może opisują istotne właściwości niektórych typów pojęć, to wydaje się, że pojęcia mogą mięć różną budowę wewnętrzną, która zależeć może zarówno od reprezentowanej kategorii, jak i przede wszystkim od szerszych, ramowych struk-