56 II. Uwagi o semantyce ł bwdoiole metafory
jąc zarazemjego zawartość semantyczną. Definicja ta obejmuje więc zarówno nośnik, jak i temat —/zwerbalizowany w metaforze konfrontacyjnej, domniemyw^ńy w metaforze ewo-kacyjnej. Zakresy znaczenia rozszerzonego nośnika i tematu pozostają w metaforze w stosunku krzyżowania się wynikającego z podobieństwa — pod jakimiś wzglądami — ich desygnatów. Z określenia tego wyprowadzić można definicję alegorii jako de-sygnatu metafory ewokacyjnej jednoznacznej (przy czym najczęściej chodzi tu o przedmioty abstrakcyjne), a symbolu — jako desygnatu metafory ewokacyjnej wieloznacznej.
Odróżnienie metafory potocznej, zwanej też językową, od metafory poetyckiej, oparte ną zakresie jej rozpowszechnienia, nie wymaga komentarza, poza zwróceniem uwagi na płynność tej granicy i zmienność jej 'synchroniczną i diachroniczną, z punktu ..widzenia odbiorców o różnej kulturze literackiej. Warto natomiast zatrzymać się ha chwilę-na kryteriach,, wartości metafory. Zaliczano do nich zazwyczaj nowość, trafność i śmiałość.
Jedynie te argumenty [wyrażenia i rozumowania] — czytamy w Retoryce Arystotelesa — nas ujmują, które rozumiemy w chwili ich wygłaszania, pod warunkiem, Aż poprzednio nie byliśmy z nimi obeznani, lub te, za którymi umysł nasz zaraz nadąży; te dwa rodzaje dają jakoby nową wiedzę [...y Przenośnie nie mogą pochodzić ze zbyt odległej dziedziny, w przeciwnym bowiem razie trudno będzie je zrozumieć; nie mogą też być zbyt pospolite — gdyż przejdą bez wrażenia 1S.
Śmiałość metafory rozumiano rozmaicie. Łączono ją często z ontologiczną odległością desygnatów, do których odnoszą się temat i nośnik; za przykłady jhpetafor śmiałyeM ■uchodziły metafory tcstawiaiace .pjgedmioty . afestrakcyjn® ® konkretnymi^ lub^tóetafory synestezyjna, a więc kuążącę wyrazy, - których deśygńaty odbierane są przy pomocji-wżnyehr^^yslow. Zdaniem Weinricha ^n£i^ość_,metafory to "jąEc®r~stopniowalna, wprost proporcjonalna do trudności w znalezieniu pojęcia nadrzędnego dla połączonych z sobą wyrazów. Najśmielsze są te metafory, w których występują sprzeczności między cechami 1
E empirycznymi przedmiotów czy jakości należących do jednej kategorii ontologicznej; szeroko analizowanym przykładem | jest tu „czarne mleko” Celana. Weinriehowa „śmiała metafora” oscyluje więc wokół pojęcia contradictio in adiecto 2 3.
W myśl rozwijanej tutaj koncepoj^jśmiałość metafory iby-łaby współmierna ze zwężaniem się pola-wspólnoty^eifncźnej oraz malejącą częstotliwością i wyrązistością wypełniających je semów fakultatywnych — aż do okazjonalności ich wystąpienia w temacie, a nawet w nośniku,, tj. do doraźnego pojawienia się na tle określonego kontekstu. Wszystko to oczywiś-| cie utrudnia odbiorcy ich wyselekcjonowanie. Metafora kon-, frontacyjna Peipera „ramiona, kaplice w mięsie” jest śmiała, ponieważ „wypukłość mięśni”' w „ramionach”, a „kopuł” w ■„kaplicach” jest denotacyjnym sensem fakultatywnym o niewielkiej wyrazistości, a „wzniosłość” występuje jako, sem fa-I kultatywny tylko w „kaplicach”; dla „ramion” jest semem I okazjonalnym, zaktualizowanym dopiero w itym .spojeniu metaforycznym.
" Zauważmy jednak, że śmiąłogć metafory, jbędąc warunkiem koniecznym, nie jest jednak warunkiem dostatecznym jej war-ptości. Rację miał Richards ostrzegając — metaforycznie! — przed mieszaniem śmiałości metafory z jej celhością: „napię-I cie łukią :— pisał on — jest źródłem siły strzału, ale nie moż-’ na go mylić z celnością strzału...” 4
| Poprzednie rozważania przynosiły pewne propozycje porządkujące dla metaforyki w poezji dawniejszej tworzonej na i gruncie najswobodniej choćby rozumianej mimesis. Nowe problemy przynosi z sobą poezja nowoczesna, która częstokroć programowo kształtuje rzeczywistość autonomiczną, samowolnie — jak głosił Peiper w Metaforze teraźniejszości — spo-krewniając z sobą pojęcia, tworząc związki pojęciowe, którym w świecie realnym nic nie odpowiada.
i ^Metafora — pisze Hugo Friedrich —,nie tylko stwarza obrazy na .wzór rzeczywistości, ile raczej łączy arbitSlhM’t^zebŁ)/ I'i snrawy wza-
Trzy stylistyki greckie, Arystoteles — Demetriusz — Dionizjusz, przeł. i oprać. W. Madyda, Wrocław 1953, s. 36. '
Wyczerpującą krytykę tej teorii przeprowadził H. Henel w roz
prawie Metaphor and Meaning. W: The Disciplines of Criticism, New Haven — London 1968.
*• I. A. Richards, op. cit., s. 125.