44
II. Uwagi o semantyce i budowie metafory
obejmuje się wszystkie właściwości języka poetyckiego, log / Arystotelesa ciągnie się tradycja rozszerzająca znaczenie me-1 tafory na wszystkie tropy, tj. wyrażenia, w których występu-~~ją "pśwne przekształcenia semantyczne względem znaczenia właściwego 1 2. Orientacji takiej1 sprzyjała długo niechęć do retorycznych klasyfikacji i rozróżnień, ocenianych jako zarazem bezpłodne i nieścisłe. Uprzedzenia te ostatnio osłabły, nie mniej szeroko zakreślone definicje metafory występują i w pracach stosunkowo niedawnych. ^ChrlśHne Brooke-Rose pisze np.:
W mojej pracy każda identyfikacja jednego przedmiotu^ z innym, każde zastąpienie bardziej zwykłego słowa-lub wyrażenia przez inne jest metaforą®.
(Maria Renata Mayenowafwyjaśnia:
Metafory stanowią część wielkiego zbioru wyrażeń wielowyrazo-wych, tak skonstruowanych, że jeśli. się przypisze każdemu. z wyrazów znaczenie przysługujące mu jako właściwe w kodzie danego języka, ..to uzyska się wyrażenie niespójne. Spośród tak wyróżnionych wyrażeń niespójnych metaforami są tylko te. które pozwalają uchwycić mechanizm motywacji dla takiego właśnie połączenia wyrazów3. .
Za sprawą Romana Jakoibsona odżyło w świadomości teoretycznej odróżnienie i ostre oddzieleniejnetafory — opartej na związku podobieństwa, oraz m^tonjmji,,— opartej na związku przyległ ości. Dla niektórych badaczy/ (np. grupa m- z Liege w Rhetoriąue generale) równą ważność odzyskuje synekdocha oparta na związku włącznóści lub obejmowania. Omijając na razie definicję, zapowiedzieć jednak/trzeba, że w rozważaniach tych przyjmuję węższe pojęcie metafory, nie‘mieszcz/fCe w-sobie ani metonińiii, ani synekdochy.l-
fyj Trudność druga — od poprzedniej różnicy zdań niezależna — to wahanie między - wąskim a szerokim traktowaniem
II. Uwagi o semantyce i budowle metafory
45
.jnetafory w płaszczyźnie „ssyndafetyczneji jedni z autorów odnoszą termin „metafora” tylko do wyrazu użytego vw znaczeniu przenośnym, inni -— do całego wypowiedzenia, w którym ■wyraz ten występuje. Na przykład dla pierwszych, w syn-i.tagmie „szare życie” metaforą jest tylko słowo „szare”, dla ■drugich — całe to wyrażenie..
^ Trudność trzecia to rozbieżność w poziomie analizy: można I prowadzić ją — jak to dawniej przeważnie czyniono — na ■poziomie- desygnacyjnym, tj. rozważając właściwości przed-I miotów, o których mowa w wyrażeniu zawierającym metafo-I rę; można też — i po tej linii idą przeważnie prace najnowsze — czynić to na poziopiie semantycznym. Kłopot w |ym tylko, że aparatura pojęciowa służąca analizie semantycznej jest rozmaita u różnych/ autorów, zarazem zawiła i nie dość precyzyjna; najlepszym przykładem tak ceniona praca 1 Maxa Blacka; centralnym pojęciem służącym wyjaśnieniu me-I tafory są tam ni mJniej, ni więcej ty lko,, imp 1 ik a c j e skojarze-Iniowe”.®. Jeśli Blackowi wolno używać wyrażenia tak mgliste-|,go i — w sensie logicznym terminu — niepoprawnego, może I i temu artykułowi będą wybaczone niedociągnięcia aparatury
■ semantycznej, którą zamierzam się posługiwać.
| Nawiązując do myśłk J. Tynianowa, Mornroe C. Beardsleya l i Manfreda Bierwischa4 5 -V obok podstawowego, leksykalnego I znaczenia wyrazu, tj. jego t róść i charakterystycznej wyznaczo-I nej przez denotacyjne semy \kopstytutywne (nuklearne — w H terminologii A. Greimasa), posługują Tiiff po j ęciem rozszerzone-Lgo znaczenia wyrazu. W jego skład wchodzą również denota-rójne semy peryferyjne oraz Memy konotacyjnej Pierwsze z nich |r pahośźą~irę do mekónstytutywńyćTtrwtórtljum cech desygnatów. ■femy konotacyjne odpowiadają rozpowiszechnionym sposobom wSTóryzacji i skojarzeniom emotywnym,/które temu wyrazowi ^ przysługują. Tak np. semami konstytutywnymi wyrazu “,źre-*Joak” są „końskość”, ,,medofÓSłolsć^TTipłeć męska”; śemami pe-
■ ^feryjnymi /^x,,roślinożerność”, „ruchliwość”; sapami kono?
Sformułowaniem „znaczenie właściwe” będziemy się często, w tym szkicu posługiwać, nie usiłując go definiować; odwołujemy się tu do intuicji czytelnika. W opozycji do terminu „znaczenie właściwe” będziemy używali wyrażenia „znaczenie przenośne”.
Ch. Brooke-Rose, op. cit,, ś. 17.
M. R. Mayenowa, op. cit., s. 250.
M. Black, Metafora [1954], PL 1971, z. 3, s. 231.
8 Zob. J. Tynianow, Problema siichotwornogo jazyka [1924], Moskwa 1965, s. 77 i in.; M. C. Beardsley, Aesthetics, New York 1958; s. 125; S. J. Schmidt, Texttheorie, Mimchen 1973, s. 74.