Rozdział czwarty
1, Wprowadzenie
Każdego dnia poddawani jesteśmy próbom wpływania na nasz sposób myślenia, odczuwania, na nasze zachowania i postawy. W obrębie tych działań sytuuje się soęjotechnika, pojmowana jako proces rozszerzonej reprodukcji porządku społecznego oraz jej szczególna odmiana - soęjotechnika polityczna. Jak podkreślałem wcześniej, byłoby naiwnością sądzić, iż działania ukierunkowane na osiąganie zamierzonych celów społecznych są charak-teiystyczne tylko dla systemów totalitarnych czy autorytarnych. Soęjotechnika polityczna wiąże się bowiem bezpośrednio z podziałem na rządzących i rządzonych. Ci pierwsi zawsze próbują wpływać na kształtowanie się pożądanych przez nich postaw, zachowań i przekonań ludzi i utrwalać w ten sposób swe panowanie. Skuteczność oddziaływania socjotechnicznego jest często związana z ukrywaniem przed systemem sterowanym (obiektem, w którym usiłujemy dokonać zmian) zamiaru dokonania wpływu, samego nadawcy przekazn oraz jego rzeczywistego celu. W moim przekonaniu udaje się to przede wszystkim w dużej skali, gdzie proces socjotechniczny przenika się z procesem socjalizacji. Pod-legąjąc od dzieciństwa pewnym uwarunkowaniom społecznym, nie zdąjemy sobie na ogół sprawy z prawdziwych przyczyn akcep-
tacji określonych ideałów i wartości czy przyjmowanych postaw. Uwarunkowania społeczne stanowią także źródło naszych przekonań i poglądów w sferze polityki. W niej jednak działania systemów sterujących są trudniejsze do ukrycia, bowiem łatwiej identyfikować cele sterowania, a i nasz sceptycyzm jest dużo większy. W polityce problem wywierania wpływu społecznego istnieje zapewne tak długo jak przekonanie, iż stosowanie przymusu, a tym bardziej przemocy, nie jest najefektywniejszym sposobem zdobywania poparcia oraz kształtowania pożądanych zachowań i postaw. Zarówno metody, jak i cele socjotechniki rozwinęły się wraz ze zmianą mentalności społecznej odrzucającej (a przynajmniej znacznie ograniczającej) możliwość stosowania przemocy w sferze polityki. Paradoksalnie więc rozwój demokracji, przyczyniając się do zwiększenia zainteresowania perswazyjnymi metodami osiągania celów politycznych, spowodował także rozwój technik wpływu społecznego1. W. Lippmann dostrzegł już kilkadziesiąt lat temu rewolucję w możliwościach kreowania przyzwolenia wśród rządzonych2. Tym bardziej obecnie widać, iż sztuka przekonywania jest konsekwencją nie tylko rozwoju powszechności prawa wyborczego, lecz także niespotykanej dotąd skuteczności instrumentów komunikowania politycznego. Łącząc w produkowaniu przyzwolenia możliwości kolportowania informacji przez mass media z technikami psychologii społecznej, rządzący wypracowali zupełnie nowy aspekt demokratycznej gry politycznej. Osoby będące obiektem oddziaływania władzy opartej na perswazji (którą można także określić jako władza uwarunkowana), często nie są świadome tego, że podlegają polityczny społecznej czy ekonomicznej manipulacji. W procesie tym uczestniczą główne podmioty socjalizacji politycznej i socjotechniki
137
W 1928 E. Bemays uważany za ojca sfery wywierania wpływu określanej jako public żelations stwierdził, iż „świadoma i inteligentna manipulacja zorganizowanymi nawykami i opiniami mas jest ważnym elementem w demokratycznym społeczeństwie. Ci, którzy manipulują tym niewidocznym mechanizmem społeczeństwa, tworzą niewidzialny rząd, który jest prawdziwą władzą rządzącą naszym krąjem”. Cyt. za: S. Harrison, Public Relations, London 1996, s. 16.
W. Lippmann, Public Opinion, New Brunswick—London 1991.