71 (177)

71 (177)



będę mogła pójść do domu na noc mi wyjść.


W domu było jak w niebie. Aż przytulałam kanapę. Z mama i brałem graliśmy w scrabble (wygrałam), oglądaliśmy razem lelewizję I dużo się śmialiśmy. Adam wydawał się zadowolony, że jestem - bardzo nmie 10 wzruszyło. Chyba myślał, że wszystko idzie ku lepszemu i że już będzie w porządku.


Mama wtedy kazała mi podnosić koszulkę i liczyć żebra, które nadal mocno wystawały, tak samo jak kręgi w kręgosłupie. Kazała mi się przeglądać w szybie i mówić jej. co widzę.

-    Wyglądam całkiem w porządku - powiedziałam.

-    Wyglądasz jak anorektyczka - poprawiła mama. - Zawsze byłaś bardzo ładną dziewczyną. Jessica, ale udało ci SC zrobić z siebie brzydulę.

Często dostawałam weekendowe przepustki. Za pierwszym razem po prostu siedziałam w domu i się tym napawa-lam. Za drugim razem poszłam na zakupy, a jak wróciłam, czekały na mnie Rachel i Joannę. PrzywiialySmy się wylewnie. z piskami i przylulaniem, a polem poszłyśmy do mojego pokoju.

-    Ale się cieszę, że was widzę, dziewczyny! - zawołałam.

le nie wyglądała na ucieszoną. Tak naprawdę wyglądała na dość przerażoną, gdy. usadowiona na moim łóżku, gapiła się na mnie, niezdarnie lo ukrywając.

.Trzeba mnie było .widzieć, gdy byłam jeszcze chudsza -chciałam jej powiedzieć. - Zobaczyłabyś, jak dobrze mi poszło i jak wszystkim udowodniłam, że byli w błędzie". Zamiast tego jednak zapytałam:

-    Beznadzieja - powiedziała Joannę. - Michael 0'Brien zrobił bombę wodną I wrzucił ją na wuef u pana Matthewsa. Tb chyba największy hit miesiąca. Oprócz tego jeden gostek się popłakał na lizyce, a pan Lowry odchodzi na emeryluię. A jak....?

-    Szkoła w szpitalu też jest do dupy - uprzedziłam pytanie i zaczęłyśmy się chichrać.

Po chwili ciszy Joannę zapytała:

-Jak tam jest? To znaczy... co wy lam robicie cały dzień?

-    Hmm... Chodzę do szkoły, ale nie mam ferii ani wakacji, mam normalne zadania domowe - nagłe poczułam, że to ważne, żeby znały prawdę. .Nie mam nic. czego można by mi zazdrościć'. - W dodatku chodzę na terapię i takie tam bzdury, w ogóle mi to nie pomaga.

-    Dlaczego to zrobiłaś. Jess? - Rachel wybuchła niespodziewanie, wpijając palce w narzutę. Wyglądała, jakby chciała uciec. - Czy to dlatego, że ci dokuczano, że mówili, że jesteś gruba?

Na krótko zamknęłam oczy. .Dlaczego to zrobiłaś. Jess? Boże, nawet nie wiem, od czego zacząć, jak ci to wytłuma-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
70 (176) Rozdział szósty Czwartek - dzień ważenia. Przytyłam 10 deko. To o wiele za mało, żeby pójść
4ff2035ca5131 Przychodzą takie dni kiedy mam ochotę piep**nąć tym wszystkim i pójść do domu, odpuści
Bożena Ciesze się, że będę mogła powrócić do wykładu i skorzystać z notatek -NOWA ERA ukłony
Szałwia lekarska str 2 I NAPAR Z SZAŁWI Łyżkę liści szałwi zalać szklanką wrzącej wody. Odstawić do
53292 ODGADNIJ 20 A. PIELGRZYMKA Całe nasze życie jest jakby pielgrzymką, w której idziemy do Domu n
22 (984) Nauczycielu: Zachęć dzieci do wypowiedzi na temat wiewiórki, czym się żywi, jak się porusza
skanuj0070 NA DNIE Gwiazdy pływały jak lilie na wodzie i drgały lekko; niebo było jak jezioro. Księż
File0638 To buty do domu. Te buty to ... To buty taty. To buty dla mamy To . To buty na lato. To ...
99 odpoczynku, jakoteż na myśl o konieczności wytężania sił, ażeby za dnia zdążyć do domu lub d
Sponsorzy11701 Breza wracał do domu po całodziennej pracy na spiekocie. Znój i kurzawa zamieniły
page0052 42 ulicy, upadła jak kłoda na ziemię.—sztywną zupełnie dwaj nieznajomi odwieźli do domu, gd
page0087 - 86 - jednym sińcem na ciele; ale zresztą zdrów i cały, dzięki Opatrzności. Gdy powrócili
page0290 288 PLATON. się na powrót pod sklepienie niebios i spieszą do domu. Taki jest żywot bogów l

więcej podobnych podstron