870
Tajny dziennik
- i tak zasnęła i spała przytulona do niego, nie wiedząc, że on od kilku godzin był już martwy.
Kiedy indziej Książę o parze młodych, zakochanych, podpisali taki papier, że kiedy skończą szkoły, pobiorą się i wyjadą. Przyszedł ten czas, a tu nagle or. mówi, że stracił uczucie. Nie ożeni się z nią. A ona wtedy, żeby go przytrzymać, oznajmiła
- ja jemu kupiłam yacht, stoi gotowy w Kołobrzegu
Pojechali. Obejrzeli ze świadkami. Yacht stał elegancki. Niedoszły mąż obe -rżał tylko urządzenia, powiedział
- kupuję
i kupił, zapłacił 270 tysięcy, bo miał naskładane, i rozeszli się.
Podczas owego opowiadania Księcia Szlafrokowego i Urologa Wojewódzkiego przeprowadzali z boksów do „gajówki”, do tego pokoju, w którym ja teraz mieszkam.
Książę Szlafrokowy cały czas na głos, jadąc na fotelu, opowiadał. Ledwie ułożyli się na nowych łóżkach, słychać było Księcia Szlafrokowego dalej - tym razem szło chyba o jakieś pole bitwy
- ja tak leżałem odwrócony na jeden bok, on na drugi. Odzywam się do niego „pomyśl, ile jeszcze miast możesz zobaczyć, ile cię czeka” i tak odturlałem się w stronę od niego. On chwilę namyślił się i odturlał się w drugą stronę.
Po wyprowadzce Księcia Szlafrokowego samotny Wojewódzki Urolog w wiśniowej piżamie chodził do sióstr, do telefonu obok, przenosił pudełka, kawki, ciastka. Siostry przelatywały od niego do swojego gabinetu i też kłusem przenosiły szkatułki i ptifurki.
Potem byli tam krótko ci trzej z boksu, co mnie straszyli oknem. Teraz zabrakło bawidamków (bawisiostrzyczek). Trochę zdechłych chłopów, reszta bab*..
2 marca, środa
proszki były mycie było słanie łóżka było EKG będzie śniadanie będzie
wlecenie pierwszych lekarzy na nagłe badanko będzie wlecenie drugie będzie obchód główny będzie.
Po czym - wolny czas.
Sąsiad czuje się dobrze.