84
Podobnym zdenerwowaniem aa amekt»zmte zaistniałe* «««y dzie dorośli. Może 10 być na przykład kradzież radia samochodowy fcbf egzamin. Mówimy wówczas często; „Lepiej, źe to radio, a me mmochoa Im przejmuj się. Zdasz następnym razem", co jedynie wywołuje irytację B dznept nieszczęśnika. Dlatego należy raczej dać do zrozumienia naszemu rozmówcy, źe w pete< rozumiemy ogrom poniesionej przez niego straty i związanego z tym cierpienia fi»r dzo pomocne może być na przykład wspólne ponarzekanie na wyjątkową bezduszne# „niesprawiedliwego" egzaminatora.
7. Dawanie „dobrych” rad
Pamiętamy wszyscy, jak wielką irytację budziły w nas porady dawane nam przez rodziców. Odbieraliśmy je bowiem jako nieustanne pouczanie i wtrącanie się w nasze osobiste przecież sprawy. Tym bardziej że wiązało się to z uszczypliwym; uwagami Dotyczyło to zwłaszcza wypowiedzi typa: Powinieneś więcej uwagi pmmęcać nam', Musisz iść do fryzjera, bo zarosła jak małpa.
Jakże naturalną reakcję na tego rodzaju uwagi odzwierciedla popularne pomtózt* nie: Musi to na Rusi, u w P/tsee jak kto chce. Dlatego lepiej jest bezpośrednio dać drugiej osobie do zrozumienia, dlaczego uważamy, ze powinna na przykład przyłożyć me do nauki Wszak dożo lepiej brzmi stwierdzenie: Martwię się, ze me ^
wymaga to dudo nauki. Pizy czym pośrednio dajemy zainteresowanemu do zrozanuets, że winien zabrać się do prac& nie zmuszając go jednak do ty
8. Zabranianie
Równie nudo skuteczne jak dawanie dobrych rad okazuje się bezpośrednie zabranianie komuś czegokolwiek. Zazwyczaj reaguje on agresją wynikającą z pocznriaoca-niczanu iego wolności Warto przypomnieć sobie własne reakcje na tego typu fadir ". naszych rodziców. Z reguły myśleliśmy sobie: Gadaj sobie, gadaj. Itaki tak Gem duchom.
W związku z powyższym wskazane jest i w tym przypadku wyrażanie raczej własnych odczuć. Na przykład zamiast mówić: Sie todłno a wracać patotej m o tkusupą, lepiej powiedzieć: Barda} się denerwuję, kiedy wie wracasz tai późna. Pozwala to dregje! osobie zrozumieć przyczynę stawianych jej ograniczeń. Większe jest też pcandopode-btecsrwo, ze weźmie sobie do serca nasze porady
9. Obwinianie
Llubkmą re*rrwfe| widu łudzi w$pói|jracujących ze sobą jest wzajemne ebwma-nie^ę. Wszak złożenie winy za zaisanak niepowodzenia aa drugą taofeę zsoazz pawia nas* smaefMioenae. Ktoś nawet powiedział, że tsężczymtóisęiw®^ j>j*gp błędy atth trai Tego typu syascic odzwkscieiSa następując* scesia.
Mąć j&f aan wnąćpsns^ jbmcj^dó$»wx^iaxruaue ■