Dziecko: Chciałbym znów sześć latek mieć, w pięciolatkach nuda jest.
Dziecko: Dużo racji masz kolego.
Trzeba wróżkę znów przeprosić i o pomoc ją poprosić.
Wróżka: Więc do sześciolatków chcecie? Pewnie sami o tym wiecie, że tam miejsca nie znajdziecie.
Teraz to już sama wiem, że z przekory to mówicie, a naprawdę, wy tej szkoły się boicie.
Dzieci: My do szkoły nie pójdziemy, my w przedszkolu zostać chcemy.
Wróżka: Dobrze! Tak jak chcecie, tak zrobimy.
W czasie znów was przemieścimy. Ruszam czas,
w sześciolatki zmieniam was.
Dziecko: Och, jak dobrze znów tu być.
To jest właśnie nasza sala.
Dziecko: A tam z boku stoi pani nasza ukochana.
Dziecko: Tu jest kącik z zabawkami i książeczki z obrazkami.
W
Dziecko: Chyba sami to przyznacie, że przyszliśmy tu na chwilę powspominać miłe chwile.
Dziecko: Powiesimy nasze zdjęcie, niech zostanie w sali tej.
Chociaż nas już tu nie będzie, każdy z nas zostanie w niej.
<>/*•