ADAM MIL ■
Pierwszy etap prac - Czernickie trakcie remontu na placu stoczni SMW.
Okręt wsparcia logistycznego ORP Kontradmirał X. Czernicki powstał dzięki determinacji dowódcy Marynarki Wojennej i prezesa Stoczni Północnej w Gdańsku. Kadłub nieodebranej przez Rosjan stacji demagnetyzacyjnej projektu 130, po 10 latach cumowania przy stoczniowym nabrzeżu, trafił w ręce MW za symboliczną złotówkę. Tak zaczął powstawać okręt, którego operacyjne możliwości zostały zweryfikowane przez działania wojenne już w kilka miesięcy po jego wejściu do służby. Czernicki popłynął na ponad rok w rejon Zatoki Perskiej, gdzie w ramach operacji Iraąi Freedom orazEnduring Freedom uczestniczył w działaniach koalicyjnych. Przystosowano go do zadań bojowego wsparcia sił głównych, w których Czernicki był najmniejszą jednostką, pieszczotliwie zwaną przez sojuszników„Princessa". Pojawienie się tego okrętu z pewnością wypełniło lukę w strukturze naszej MW.
Tymczasem w 2007 r. zaplanowano zmianę jego przeznaczenia.
Kontradmirał X. Czernicki
W przetargu na remont generalny i modernizację okrętu, rozpisanym przez Terenowy Oddział Techniki Morskiej w listopadzie 2007 r., wzięła udział Stocznia Północna S.A., w której okręt powstał oraz Stocznia Marynarki Wojennej S.A. Zwycięzcą została ta druga, a wartości kontraktu oszacowano na około 42 min PLN. Podczas negocjacji zakończonych podpisaniem umowy 10 kwietnia 2008 r. kwota ta spadła do 31 min. Wstępnie planowany termin ukończenia prac wyznaczono wówczas na 31 marca br., ale na początku 2009 roku bardziej realnym terminem przekazania okrętu wydaje się być jednak koniec pierwszego półrocza. Opóźnienie związane jest częściowo z brakiem jednoznacznej wizji modernizacji Czernickiego w MW - decydentów, z którymi SMW ustala szczegóły, jest co najmniej pięciu: gestorzy w postaci zarządów N-3, N-4, N-6 z Dowództwa MW oraz Departament Polityki Zbrojeniowej MON i Terenowy Oddział Techniki Morskiej. Innym powodem przesunięcia terminu zakończenia realizacji projektu jest sytuacja wykonawcy. W SMW nadal nie ma prezesa, a kondycja finansowa i organizacyjna firmy jest nie do pozazdroszczenia. Jeżeli w ramach cięć budżetowych zawieszona zostanie budowa korwety 621
Gawron, na co się zanosi z uwagi na deficyt w budżecie państwa, firma może upaść.
Po modernizacji okrętu zakres zastosowań ma się zmienić, ale bez rezygnacji z kilku obecnych funkcji. Zasadniczym założeniem jest dostosowanie Czernickiego do roli okrętu dowodzenia siłami przeciwminowymi, a także do realizacji wsparcia logistycznego dla okrętów zespołu. Zadania mają być wykonywane również w ramach współpracy sojuszniczej, tak więc okręt ma zyskać możliwość kierowania i wsparcia zespołu, takiego jak SNMCMG1 (Standing NATO Minę Countermeasures Group One), który operuje w północnej strefie odpowiedzialności NATO. Jednostka ma w związku z tym otrzymać odpowiednią liczbę środków łączności i transmisji danych w ramach systemów dowodzenia stosowanych na okrętach sił przeciwminowych w NATO. Oczywiście przewidziano możliwości działania w różnych strefach klimatycznych.
Już w trakcie przygotowań do działań w Zatoce Perskiej Czernicki otrzymał dodatkowe urządzenia klimatyzacyjne, możliwość oczyszczania wody zaburtowej o znacznie większym zasoleniu, a kadłub zabezpieczono przed porastaniem. To właśnie doświadczenia z operacji irackiej pozwalają ulepszyć zastosowane rozwiązania i przygotować dodatkowe pomieszczenie sztabu MCM wymagające wydajnej klimatyzacji i wentylacji.
Postanowiono także poprawić parametry lądowiska dla śmigłowca poprzez podniesienie jego klasy i certyfikowania do poziomu II. Dotychczas operacje z użyciem śmigłowca napotykały na poważne ograniczenia. System naprowadzania oraz kotwiczenia pozostawiał wiele do życzenia, natomiast zabezpieczenia przeciwpożarowe nie pozwalały na pełną obsługę maszyny (w tym na tankowanie, choć MW zakupiła specjalny kontener do podawania paliwa lotniczego). Po modernizacji jednostka uzyska zdolność do obsługi śmigłowca wielkości Super Seasprite'a w pełnym zakresie. W tym celu w pomieszczeniach, które powstaną w wyniku przebudowy, będzie można zaokrętować grupę techników, a załoga maszyny znajdzie miejsce do odpoczynku. Okręt otrzyma również radiolatarnię do naprowadzania śmigłowca i system oświetlenia lądowiska.
Kolejną istotną zmianą będzie możliwość bazowania na okręcie zespołu płetwonurków-minerów
ITECHniKiO/Onm WtJjSMIUlfl 0/ LUUU