8 (1287)

8 (1287)



opowieści, ubarwiając je tysiącem kwiecistych przekleństw. Znajdował we mnie echo swoich wypraw, które wiodły od bieguna do bieguna przez siedem mórz i cztery oceany. Jego ochrypły głos darzył życiem malownicze nazwy, zdobiące moje mapy, a jego wspomnienia przydawały moim czterobarwnym atlasom wszystkich odcieni tęczy.

A potem, nazajutrz po wspaniałym zachodzie słońca w wodach archipelagu Andamany - niebiańska akwarela, w której potrącały o .siebie niezliczone odcienie ochry, purpury i indyga-uderzył monsun.

Rozszalałe żywioły znęcały się nad statkiem, którego szkielet, ciskany na wszystkie strony, jęczał przez całą noc. Niepomny na niebezpieczeństwo, wciągnąłem na piżamę nieprzemakalny płaszcz i w piekielnym hałasie uderzanych blach i wyjących wiatrów usiłowałem dotrzeć do rufówki, gdzie kapitan walczył dzielnie w nadziei, że uratuje swój grat od zatonięcia. Nieszczęście chciało, że pośliznąłem się na pokładzie zalanym wodą, kiedy statek tonął, i fala wyrzuciła mnie za burtę.

Jako marny pływak zawdzięczałem życie tylko jakiejś wydartej przez żywioł desce, której uchwyciłem się, idąc już na dno. Po niej się gramoląc, wydostałem się na powierzchnię. Gdy morze ucichło wreszcie, a niebo odzyskało swoją przejrzystość, spostrzegłem, że oto jestem na jakiejś wysepce, za całe wyposażenie mając parę pantofli, które zdołałem wsunąć na stopy. Była to chwila, kiedy musiałem uznać, że podróżowanie inaczej niż na krześle kryje w sobie pewne niedogodności.

Wysepka była wielkości chustki do nosa, z kępą palm kokosowych wyrastających z piasku; nigdzie, ani tam, ani dokoła, żadnej plamki zieleni na nieskończonym błękicie oceanu. Okrążenie wysepki nie zajęło mi wiele czasu. Niestety, w moim nowym królestwie nie było żadnego Piętaszka, który mógłby nauczyć pierwszych liter wyspiarskiego alfabetu kandydata na nowego Robinsona. Kaprys przyrody sprawił, że w samym środku wysepki, spośród góry kamieni tryskało źródło wody z zabawnym bulgotem, skra-piając plątaninę roślin o różnorodnych owocach. Przynajmniej nie umrę z pragnienia ani z głodu.

Niech Pan sobie wyobrazi, Drogi Panie de Saint-Exupery! Pan przeżył katastrofę na morzu piasku, ja wylądowałem na piaszczystej drobince. Co za ironia!

Mało wprawiony w rzemiośle awanturnika, nie byłem przygotowany do takiego obrotu spraw.

- A któż jest? - odpowie mi Pan na to. - Zgoda. Jednakże ktoś, kto choć trochę podróżował po świecie, w podobnych okolicznościach byłby


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
82 ? ne sieci zostały pogryzione. Za trzecim razem udało się je z wielkim trudem wyciągnąć. Znajdow
Instrukcja obslugi COLT CZ5 09 #. /.-ii wkładka je.M uszkodzona. zaatąp witmlk* ukrytą we wnętrzu p
6667tc2 25 Równoleżnik, Kwiecień 1990 Zawsze Ranimy Tych, Których Kochamy (Wyprawa w Świat Pejcza i
JERZY PIEŃKOS PRZEKŁAD I TŁUMACZ WE WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE WYDAWNICTWO NAUKOWI PWN
Włoskie?nia z makaronu Wstęp Makaron, w niezliczonych formach i kształtach, od tysiącleci gości na
STUDIA EDUKACYJNE NR 26/2013I. STUDIA I ROZPRAWY Zbigniew KwiecińskiDolnośląska Szkolą Wyższa we
DSC37 3. Granica mocy ludzkiej i początek mocy boskiej tworzą razem poszukiwany i znajdowany we wsz
DSC68 (3) Miopatia nitkowata • Schorzenie z charakterystycznymi nitkowatymi strukturami znajdowanym
eko2 (7) TEST PRAWDA-FAŁSZ RigMpni1iifr*. ¥ mttrm wto^je ty*«- wr*mmna barterowa, we występuje powsz
IMG47 w działaniu, mówi o tym, co robi, przekłada przedmioty, kiedy chce je policzyć itp. Natomiast
pogoda kolorowanka (25) Wytnij rysunki z symbolami pogody i przeklej je obok dzieci ubranych odpow
skanuj0032 Jeż Te obrazki różnią się pięcioma szczegółami. Znajdź je i opowiedz o nich. sm Przyjrzyj
IMGv07 -    receptor (siatkówka oka) odbierający bodźce wzrokowe i przekładający je
skanuj0021 Obejrzyj obrazki. Wytnij je i ułóż według kolejności zdarzeń. Opowiedz historyjkę.
skanuj0032 Jeż Te obrazki różnią się pięcioma szczegółami. Znajdź je i opowiedz o nich. Przyjrzyj si

więcej podobnych podstron