reakcje immunologiczne odrzucania przeszczepionych organów, albo też ich celem jest aktywny atak na „intruzów”, prowadzący do ich biologicznej degradacji (reakcje katatok-syczne). „Błąd”, jaki organizm może popełnić przy uruchamianiu mechanizmów przystosowawczych, może być - zdaniem Sely’ego - pośrednią przyczyną chorób będących następstwem stresu, tzw. chorób z przystosowania (np. owrzodzenie dwunastnicy czy nabyte nadciśnienie tętnicze). Autor teorii podaje przykład sytuacji, która przez analogię pozwala zrozumieć, na czym może polegać ów „błąd” organizmu.
Wyobraźmy sobie przechodnia, który spotyka na ulicy zachowującego się nieprzyzwoicie pijanego człowieka. Przeszkadza on innym, ale nikogo nie atakuje fizycznie. Przechodzień może go albo całkowicie zignorować i pójść dalej, albo w jakiś sposób zaatakować (słownie lub fizycznie), lub też przygotowywać się do takiego ataku. W tym ostatnim przypadku, jeśli nasz przechodzień jest chory na nadciśnienie lub jakąś chorobę serca (a więc jest bardzo wrażliwy na działanie stresorów i mało odporny na silne pobudzenie), to ryzykuje, że będzie miał poważny wypadek, albo też poniesie śmierć. Tak więc niewłaściwie wybrany w określonej sytuacji sposób zachowania się może spowodować krańcowo różne konsekwencje.
Podobnie dzieje się z organizmem biologicznym człowieka. Jeśli wybierze „atak” jako reakcję przystosowawczą w sytuacji, w której jeden z jego organów czy układów jest mało odporny czy wydolny, to w tym „najsłabszym” ogniwie może zdarzyć się „awaria”.
Jeżeli organizm w dalszym ciągu narażony jest na działanie szkodliwych bodźców, to wchodzi w trzecia fazę stresu - fazę wyczerpania „energii adaptacyjnej”, kończącą się na ogół śmiercią człowieka (lub zwierzęcia), jakkolwiek -zdaniem autora - nie wiemy co naprawdę uległo wyczerpaniu. Prawdopodobnie mechanizmy adaptacyjne uczestniczące w podtrzymywaniu stadium odporności wyczerpują swoje możliwości. Wiadomo jednak, że większość stresorów, jakie na nas działają, powoduje zmiany biologiczne odpowiadające tylko pierwszej i drugiej fazie stresu, tj. reakcji alarmowej i fazie adaptacji. Normalnie w ciągu życia nawet przy znacznych wymaganiach stawianych organizmowi przechodzimy jedynie przez te dwa stadia i tylko niezwykle silny stres prowadzi w krótkim czasie do wyczerpania i śmierci (należy wszakże pamiętać i o tym, że organizm człowieka jest zazwyczaj wspomagany w swej walce ze stresorami np. poprzez stosowanie leków lub w ciężkich stanach przez rozmaite urządzenia ratujące życie). Stan wyczerpania nie zawsze jest zjawiskiem nieodwracalnym i jeśli dotyczy tylko części organizmu, zwłaszcza mniej ważnej dla przeżycia (np. mięśni u sportowców po długotrwałym wysiłku), to po okresie wypoczynku może ona powrócić do normy chociaż, według H. Sely’ego, całkowita odbudowa biologiczna nie jest prawdopodobnie możliwa.
B. Stres psychologiczny
Część danych dotyczących psychologicznych reakcji stresowych pochodzi z obserwacji zachowania się zwierząt. Jeśli pojawia się wiele stresorów i nasila się niebezpieczeństwo, albo działają awersyjne (przykre) bodźce^to zwierzę ucieka lub_walczy (agresja), natomiast wtedy, gdy oczekuje niebezpieczeństwa lub awersyjnego bodźca, to nieruchomieje („zamiera”).
Psychologiczne reakcje stresowe u człowieka są znacznie bardziej złożone, a samo pojęcie „stresu” ma dwa znaczenia. Z jednej strony jako czynniki zewnętrzne, które utrudniają lub uniemożliwiają człowiekowi zaspokojenie potrzeb
15