92 (118)

92 (118)



Dńczylo i dalsza część dnia


wil. Spotkanie się zatem ko

Tym razem personel to spieprzył.

Tamta pielęgniarka, która słyszała mój komentarz, przy. brała umęczony wyraz twarzy i powiedziała:

Zapadła cisza.

-    Niektórzy zostawiają na tablicy informacje... - nadawa-’

Poczulam, jak wywraca mi się żołądek. Robert wyglądał na zdziwionego i zdruzgotanego - był już prawie zdrowy,

Cisza brzmiała wrogo. Nie robiliśmy takich rzeczy, nie występowaliśmy przeciwko sobie. Święta zasada milczenia została naruszona i lada chwila mogła nastąpić ka-

Bethany. - Przecież to tylko żart,

-    Na przykład mnie - powiedziała pielęgniarka. - Oraz...

-... oraz Jess - wskazała na mnie.

Serce mi zamarło. Twarze moich towarzyszy niedoli zwróciły się w moją stronę. Poczułam na sobie zimne spojrzenia. Dlaczego mnie wrabiają!

-    Nie powiedziałam tego! - zaprotestowałam żarliwie.

-    Ależ tak! - kontynuowała cierpliwie. - Wtedy, na kanapie, powiedziałaś...

Do cholery, cotakiego naprawdę powiedziałam! Nawet nie pamiętałam. Z pewnością nie miało to innej wymowy niż .to całkiem zabawne”, ale nowa. obca pielęgniarka jakimś

-    Przecież komentowałaś ten napis.

ciągnęła nosem.

, którzy uznali go za obraźliwy - po


-    Wcale nie! - odezwały się glosy poparcia.

Ludzie zaczęli krzyczeć i protestować. Tłumione do tej pory konflikty i nieporozumienia ujawniły się z cala mocą. Robert wygladal. jakby zaraz miał się rozpłakać ze złości. 0 spokoju nie było już mowy, Chloe, która żle reagowała na każdy rodzaj napięcia, zaczęła cicho płakać.

-    No dobrze, spokojnie, proszę o spokój! - prowadząca usiłowała zaprowadzić porządek. Nie dało się nas jednak uciszyć, bo cala frustracja, gorycz i zaniedbania, których doświadczaliśmy, wybuchły. Krzyczeliśmy i na personel, i na siebie nawzajem. A chodziło tylko o to. że żart Roberta był

Nagle Robert poderwał się i ze Izami wykrzyczał w stronę pielęgniarek:

-    Na tym właśnie polega problem z wami! Cokolwiek byśmy powiedzieli albo zrobili, zawsze jest żlel Zawsze zasługujemy na potępienie! Nigdy nie jesteśmy dość dobrzy!

Wyczerpało go to. Słuszność jego słów nie pozostawiała wątpliwości. Ryżowy puddlng I grzejniki - nagle każdy wykrzykiwał własne oskarżenia. Chloe płakała coraz bardziej, tak samo Sally. Ja się nie rozpłakałam, ale za to płonęłam. Nienawidziłam ich wszystkich, głupich, kretyńskich pielęgniarek, takich wykwalifikowanych, łaskawych i tak protekcjonalnych - och, żeby wszystkie postanowiły robić z siebie męczennice w Mongolii albo jeszcze gdzieś indziej I Bo byliśmy przekonani, że my ich tu na pewno nie potrzebujemy!

Nie wiedziałam nawet, czy ludzie uważają, że to z mojej winy doszło do tamtego wydarzenia, czy mnie rozumieli, czy nie. Tak czy siak, szybko o tym zapomniano; taką mieliśmy cechę jako wspólnota - nie chowaliśmy urazy, bo znaliśmy się od najgorszej strony i każdy mlal na swoim koncie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
INFORMATOR GMINY JABŁONNA iRodzice w biegu...Dziewiąty raz w Chotomowie spotkali się amatorzy biegan
DSC01244 (5) Jeżeli chodzi o spotkanie w marcu 2014 roku to pamiętam że spotkaliśmy się w trzy osoby
DSCN9532 WITO* cześć ideologu poety, s którą się one wiążą. Ich wagi w niczym to bń umniejsza, t szc
strona 1 (10) UWAGA: Wzmacniacz stereofoniczny WS 504 odpowiada wymaganiom Zakładowej Normy ZN-92/DI
Wszystkie konkurencje spotkały się z ciepłym przyjęciem. Za najoryginalniejszą dyscyplinę sportową D
•    Rysuje dalszą część zgodnie ze wskazanym rytmem •
22573 ZT060 (2) 118 CZĘŚĆ 2. ZARZĄDZANIE PRZEDSIĘBIORSTWEM TURYSTYCZNYM miejsce na wycieczce do park
92 Mateusz Zapala Zmiany te nie spotkały się z ciepłym przyjęciem - padały oskarżenia o nadmierną
NIE 41 (73,2%) Dalszą część ankiety (pytania 14-16) wypełniają TYLKO osoby, które na powyższe pytani
C (92) Osie kól a) napinających, część 296, b) nośnych cz. 307—312, c) nośnych, sterowanych cz. 315—
P1130832 [Oryginalna Rozdzielczość] Strefy sedymentacji mórz i oceanów 2. Strefa nerytyczna - dalsza
pic 12 03 291405 W klasach początkowych na realizację zadań zespołowych przeznacza się zwykle tylko
str 024 025 Ludersa, z którym spotkał się po raz pierwszy na polu walki w 1831 roku. Następnego dnia
A) prawidłowe przewodzenie potencjał czynnościowy dalsza część tkanki przewodzącej Ryc. 5.14.
Ok spotkamysię Cześć jestem Bartek może się spotkamy Ha! Ha! jakiś
Ok spotkamy się Cześć jestem Bortek może się spotkamy on Więc moroł z tego toki

więcej podobnych podstron