81 prei ąc *
1 ile rue ^2ie są
k**łania *P*sred-■faycli _ me-
fc wvt\ -o?diami ~ ?^-ości £ zągwa-*'e przez z dal-niższe r:~ ' re-~śę decy-o idzie tzji po-
0 IStOt-
^cou. djraczy 'ść bez-formal-*~ładza działa-°zlicza-prawa ej roz-
1 liczą Onku
publicz-:h wła-
:o jed-złożo-•rganów
mediów iącznym eko-eresami jak też
powoływane przez nie zarządy, znajdują się pod ciągłą presją różnych oczekiwań i są obiektem sprzecznych nacisków. W efekcie często dochodzi do sytuacji zgoła paradoksalnej: Mimo iż media publiczne nie mają właścicieli, a prawo gwarantuje im znaczną niezależność ekonomiczną, to zakres swobody decyzyjnej na różnych szczeblach zarządzania jest w nich mniejszy niż w mediach komercyjnych, ograniczają ją bowiem sztywniejsze limity biurokratyczne i budżetowe, jednakże w ramach tych limitów możliwa jest wolność artystyczna i zawodowa większa niż w mediach komercyjnych [McQuail, 1992].
W przypadku mediów niekomercyjnych prawa i obowiązki właścicielskie przysługują organowi założycielskiemu, który może kierować instytucją nadawczą bezpośrednio lub przez specjalnie do tego powołane ciało. Nie to jest wszakże najważniejsze w tych mediach, tylko sposób sformułowania celu ich działania oraz stopień determinacji organu założycielskiego w dążeniu do realizacji tego celu. W przypadku wyraźnego sprecyzowania celu i silnej determinacji do jego realizacji mamy zwykle do czynienia z autorytarnymi metodami zarządzania, zostawiającymi podwładnym niewielką swobodę decyzyjną. Swoboda ta rośnie, rzecz jasna, wtedy, gdy cel jest określony ogólnie, a organ założycielski przejawia umiarkowaną determinację, ograniczając swój nadzór do wydawania dyrektyw i okresowych kontroli ich realizacji. Szczególnym przypadkiem są media niekomercyjne oparte na zasadzie samorządności - organ założycielski występuje tu w roli mecenasa, sponsora bądź patrona zapewniającego środki niezbędne do prowadzenia działalności nadawczej, natomiast decydowanie o charakterze tej działalności powierza określonej organizacji społecznej lub grupie obywatelskiej. Tego rodzaju media najpełniej urzeczywistniają ideę społeczeństwa obywatelskiego w sferze komunikowania masowego, ale też spotyka się je najrzadziej.
Orientacje i dylematy pracowników
Niezależnie od tego, jak głęboko właściciele lub menadżerowie próbują ingerować w realizację przekazów, muszą zostawić realizatorom dość znaczny margines swobody. Konieczność taka wynika z wspomnianej w rozdz. II różnorodności zawodów występujących w mediach, twórczego charakteru pracy, a także rywalizacji i presji czasu. Wszystko to sprawia, że biurokratyczne metody zarządzania w mediach nie gwarantują ani dyscypliny pracy, ani wysokiej jakości realizowanych przekazów. Zagwarantować je może tylko autentyczne zaangażowanie i atmosfera twórczej swobody. Wtedy każdy z realizatorów przekazu ujawnia nie tylko swoje rzeczywiste talenty i pomysły, ale także swoje pojmowanie sensu wykonywanej pracy, czyli swoją postawę wobec tego, co robi. Właśnie różne sposoby pojmowania sensu wykonywanej pracy, gdy wymaga ona głębokiego zaangażowania, rodzą głębokie i trwałe podziały wśród zespołów redakcyjnych. Takie podziały są jednak
241