Bez nazwy1 (2)

Bez nazwy1 (2)



trojką. Zapalili papierosa... I inew. ,,Dwie d ' lubiły te

klocki!

Wyszedł od nich, gdy na dworze było już bardzo widno. Rozćwierkały się ptaki. Od osady dolatywały pierwsze odgłosy porannej krzątaniny. Był solidnie zmęczony-

Zanim dotarł do swojego namiotu podszedł do niego dozorca:

—    Panic! A może zostaniecie na jeszcze jedną noc?!

—    Nie, to jest obóz wędrowny...

—    Panie, ja oddani pieniądze, które mi pan dał na podgrzanie wody i rozpalenie kotła...

Marcinowi nie chciało się rozmawiać z dozorcą. Ziewnął przeciągle.

—    Paniel Jak zostaniecie jeszcze na drugą noc, to ja panu zapłacę!

Coś się pan przypiął?!

—    Wiesz oan... tak między nami, mężczyznami! Za łazienką jest takie maleńkie okienko z kotłowni. Pan rozumiesz... No, ja muszę zerkać, czy woda cieknie z kranów...

—    Panic! — Marcin się zcźłił, ale po chwili dodał: — Nie jest to głupia myśl!

W namiocie zastał przytulone do siebie Justynkę i Kdytkę. Wślizgnął się pod kołdrę od strony tej mniej śmiałej, z którą umówił się na spotkanie w Warszawie...

*

Spał do południa, jak i większość dziewcząt, których nie niepokoiła żadna pobudka. Mirka upichciła wspa-

.K    /.jean we trojkę z Zenkiem. Znalazł się

moment, gdy mogli porozmawiać tylko we dwójkę.

—    No i jak tam? — zagaiła żona.

—    Zaliczyłem aż cztery. Uff! — przyznał się z. nutką dumy.

—    To świetnie? — ucieszyła się Mirka. — A nam z

Zenkiem jest wspaniale. Nic wyobrażasz sobie, jaki to

subtelny chłopiec!

—    Bardzo się cieszę. Baw się dobrze, Mireczko! — życzył jej szczerze.

—    Zaraz idziemy z Zenkiem do lasu...

Gdy tylko zniknęła Mirka z młodzieńcem, do jego namiotu przyszły Danka z Sabinką.

—    Banie profesorze, Sabinka też jest bardzo potrze-boska — powiedziała nieco wulgarnie i zarechotała bezwstydnie.

Tak więc sjestę miał z Sabinką. To dziewczę było rzeczywiście doskonałym deserem. Miała jeszcze cnotę. W trakcie figli poprosiła go, aby pozbawił ją dziewictwa. Ujęła to mniej więcej tak oto:

—    Jestem już dorosła, zdałam maturę...

Wieczorem też nic dane mu było odpocząć. Znów wykąpał się razem z dziewczynami, nie zdradzając im, że podgląda ich dozorca. Pod prysznic wzięły go tym razem Jolka i Ałdonka. Kąpiel przebiegała spokojniej i znacznie krócej niż poprzedniego dnia. Ale przy wycieraniu się Ałdonka powiedziała swym zachrypniętym basem:

Panie Marcinie — było to dość poufałe — jesteśmy z Jolką klinicznie czyste. Czy możemy przyjść do pana na bajkę lub na pieszczoty?

Jolka wzięła go za rękę i prosząco pogłaskała. Aldona zaś przytuliła się do niego i delikatnie ucałowała w policzek. Marcin stwierdził, żc ńbie są ponętne i... zgodził się.

Żadna z dziewczyn nie skomentowała, że wychodzą w trojkę z łazienki j idą prosto do profesorskiego namiotu. Tylko Dorotka krzyknęła do Jolki: „Trzymaj się dzielnie !*’

W ciągu jednej doby zaliczył więc — najpierw Edytkc i Justynkę, potem Dunkę z Dorotką, Sabinkę solo, a teraz Jolkę i Aidonkę. Zatem siedem dziewcząt, czyli prawie połowę stadka. No, nie mógł narzekać na brak erotycznych przygód!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ABC86 Wiosna Lato Mama zaczęła krzątać się po izbie, gdy na dworze było jeszcze ciemno. Zapal
Nikom6 Z zielonego papieru wytnij 2 prostokąty o wymiarach 12 x 17 cm. Ja^^nich przyklej na przedni
Nikom6 Z zielonego papieru wytnij 2 prostokąty o wymiarach 12 x 17 cm. Ja^^nich przyklej na przedni
Bez nazwy3 Wierni byli ciekawi, kto będzie wykonywał tę karę i kogo będzie się uśmiercać. I na te py
Nikom6 Z zielonego papieru wytnij 2 prostokąty o wymiarach 12 x 17 cm. Ja^^nich przyklej na przedni
65 (71) OKRĄG WPISANY W TRÓJKĄT
Bez nazwy1 Jakie zwierzęta spotkały się na tym rysunku? ich nazwy odszukaj pod spodem i podkreśl.ruA
Bez nazwy1 (2) BAUMA 0 Company belonging to ULMA ConstrucciónJCOMPlt^ CtM    r
Bez nazwy1 (4) Uwaga! Przedimek ,,a“ występuje tylko w liczbie po- jedyńsze j; w liczbie mnogiej zni
Bez nazwy1 (6) W trzecim rozdziale znalazły się opisy, jak to Custa- vus wpadał w zachwyt przy różny
Bez nazwy1.e70 EASY-E4-UC-12RC1 - easySoft 7 Plik Edytuj Widok Projekt Program Symulacja Komunikacja
Magazyn4201 45 Bez roku. G. Wieniec z kwiecia lilii okala dwie tarcze trzy-manę przez Anioła z w
Magazyn4201 45 Bez roku. G. Wieniec z kwiecia lilii okala dwie tarcze trzy-manę przez Anioła z w
Bez nazwy (4) EMERYTKI Spotkały się dwie starsze panie. —    Co dosraloż 10 pracy, o
Bez nazwy1 (7) ........... Stawek zjawił się koto południa —    Babciu! Zrób nu coś d

więcej podobnych podstron