zmienia jego społeczne funkcjonowanie-przyczynia się bowiem do wyrwania go z jego dotychczasowego środowiska: rodzinnego, szkolnego i rówieśniczego. Bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy jest ograniczenie pełnienia jednej lub więcej ról społecznych, i tak dziecka ma ograniczone możliwości pełnienia roli syna lub córki, brata lub siostry, ucznia, sportowca, członka grupy koleżeńskiej itp. Z chwilą zachorowania dziecko musi podjąć nową rolę: chorego, która niesie ze sobą normy „lecznicze” w postaci koniecznych nakazów i zakazów lekarskich. Z drugiej strony nieodzownym atrybutem tej roli jest złe samopoczucie i inne dolegliwości biopsychiczne. Tak więc rola ta, w przeciwieństwie do pełnionych dotychczas, uderza w zasadzie we wszystkie sfery aktywności dziecka, zuboża jego aktywność poznawczą, społeczną oraz kinestetyczno-ruchową.
W sytuacji choroby u dziecka często dochodzi do konfliktu ról, jakie pragnie ono pełnić a jakie pełni, by jak najszybciej osiągnąć zasadniczy cel - wyzdrowienie1. Z procesem tym ściśle związana jest zmiana w strukturze indywidualnego układu potrzeb dziecka - jeśli dziecko dotychczas dzięki pełnieniu określonych ról zaspokajało swoje potrzeby, przede wszystkim społeczne i poznawcze, to z chwilą zachorowania pragnie zaspokajać przede wszystkim potrzeby emocjonalne - chce być łubiane, cenione, kochane, bezpieczne itp.
Inną zmianą, zachodzącą w sytuacji społecznej chorego, może być ujawnienie się w stosunku do niego nieprawidłowych postaw ze strony najbliższego otoczenia, kolegów, rodziny, nauczycieli oraz ze strony personelu leczniczego i chorych rówieśników. Do najbardziej stre-sogennych czynników można zaliczyć postawę odtrącenia, obojętność wobec cierpienia oraz nadmierną opiekuńczość-która mimo, że jest postawą pozytywną - często prowadzi do negatywnych konsekwencji, pozbawiając w rezultacie ostatniej szansy na samodzielność życiową i prowadzącą do bierności dziecka chorego2. Te postawy potęgują uczucie zagrożenia, niepewności, osamotnienia oraz tendencje do ukrywania swojej choroby.
Niekorzystnie na psychiką dziecka chorego wpływa także zakład leczniczy. Gwarantuje on choremu przede wszystkim zaspokojenie jego głównej potrzeby, którąjest oddziaływanie na główne przyczyny i specyficzne konsekwencje choroby3. W żadnej innej sytuacji społecznej człowiek nie jest tak bezradny jak w sytuacji choroby i tak dalece uzależniony od innych: lekarzy, pielęgniarek, terapeuty. Dziecko chore wyrwane ze środowiska rodzinnego i zmuszone do pobytu w zakładzie leczniczym cierpi, odczuwa lęk i wiele obaw. Boi się, że jego choroba się nasili, że nie zobaczy rodziców, przyszłości. Wszystkie te obawy mogą być spotęgowane lub zredukowane w zależności od podejścia do pacjentów personelu placówki, z reguły jednak źródłem informacji sąwspółchorzy, co często umacnia jedynie negatywną postawę wobec własnej sytuacji.
Janina Doroszewska, wśród czynników środowiskowych wpływających negatywnie na chorego, wymienia między innymi: wyobcowanie go ze społeczności chorych poprzez umieszczenie go w izolatce, konflikty z pacjentami i personelem, brak realizacji potrzeby poznawczej, kontaktu emocjonalnego i doznań kinestetyczno-rucho-wych oraz zjawisko nudy4.
Wiele zmian, zachodzących w społecznym funkcjonowaniu dziecka, koreluje z jego stanem zdrowia, a zwłaszcza dynamiką przebiegu danej choroby - pozycja dziecka w grupie zależy od jego sprawności fizycznej - mniej sprawne odsuwa się od swoich rówieśników, boi się ośmieszenia, zamyka się w sobie i dotkliwie przeżywa poczucie samotności5. Dzieci chore charakteryzuje wzmożona drażliwość i wyczulenie na uwagi ze strony otoczenia, zniechęcenie i rezygnacja w sytuacji braku natychmiastowego sukcesu, bunt wobec trudnej sytuacji, zmienność nastrojów od euforii do depresji. To wszystko sprawia, że one same wolą funkcjonować z dala od rówieśników, a i oni nie widzą w nich towarzyszy swoich zabaw.
203
R. Janeczko, Rewalidacja przewlekle chorych, (w:) Pedagogika rewalidacyjna, pod red. A. Hulek, Warszawa 1988, s. 275.
L. Larkowa, Postawy otoczenia wobec inwalidów, Warszawa 1970, s. 129.
K. Jankowski, Człowiek i choroba..., op. cit., s. 30.
J. Doroszewska, Nauczyciel - wychowawca w zakładzie leczniczym, Warszawa 1963, s. 20.
Na ten temat np. R. Janeczko, W. Szymańska-Jagiełło, Struktura społeczna grup nieformalnych w sali szpitalnej przeznaczonej dla dzieci chorych na choroby reumatyczne, „Szkoła Specjalna” 1970, nr 4.