dają poczucie pewności w wielu nowych i często groźnych sytuacjach życia codziennego. W szkole oznacza to, że jest ktoś, kto wspiera stojącego przy tablicy, kiedy inni się zeń wyśmiewają. W wielu przypadkach takie związki przyjaźni są udane, w innych nie, przysparzając wielu cierpień. Pojawiają się typowe dla mobbingu symptomy: bóle brzucha i głowy, złe samopoczucie, niechęć do zajęcia się czymkolwiek i do szkoły.
Od zewnątrz schemat ten wygląda następująco: dziewczynka szuka kontaktu z koleżanką i chce się z nią zaprzyjaźnić. Wydaje się, że ma to szanse powodzenia. Ale nagle wszystko się urywa. Obie strony czynią sobie zarzuty, obrażają się wzajemnie i zrzucają na siebie winę. Wewnątrz chodzi jednak o to, żeby uczucie niepewności przekształcić w poczucie pewności siebie. Na krótki dystans to się nawet udaje, ale potem jest znowu tak jak przedtem, a nawet jeszcze gorzej. Często sprawcy takich wydarzeń, zrezygnowani, zamykają się w sobie, po krótkim czasie znów szukają kontaktu i znowu wszystko się rozpada. Pragną przyjaźni, a jednocześnie burzą i niszczą każdy dobrze zapowiadający się związek. Stają się ofiarami własnego pragnienia przyjaźni,
Zachowanie takie, szalenie destrukcyjne, ma swoje źródło prawdopodobnie w niestabilnych związkach z wczesnego dzieciństwa. Koledzy z klasy mają zapewniać poczucie pewności siebie i jako tacy są pożądani jako przyjaciele, ale jednocześnie traktuje się ich jako źródło zagrożenia i winnych rozpadu przyjaźni. Nauczyciele są często zupełnie bezradni wobec takiej konstelacji stosunków w klasie. Nie potrafią jej zinterpretować. Wywołuje to w nich poczucie bezradności, złość i niechęć do zajmowania się tymi sprawami. Czują się niezdolni do działania i pragną tylko, żeby wszystko się szybko skończyło. Ale oczywiście postawa taka nie budzi w nich samych abrobaty i uczniowie to wyczuwają. Dla inicjatorki tych relacji jest to przykre. Z tego błędnego koła na pozór nie ma wyjścia.
W układ wciągani są inni uczniowie, którzy mogą się uwolnić jedynie poprzez agresję. Nauczyciele nie widzą możliwości skutecznego działania lub jakiejkolwiek zmiany. Można to przedstawić w następujący sposób:
Rys. 3. Mobbing jako następstwo własnych działań
Próby kontaktów inicjatorki z kolegami lub koleżankami przedstawione są przy pomocy cienkich strzałek. Z reguły ci, którzy mieli ten problem, wiążą się z innymi, ponieważ sami także poszukują udanych związków przyjaźni. Zęby i tych nie zniszczyć, łączą się w grupę i zwracają wspólnie przeciwko inicjatorce (gruba strzałka). Postawa odrzucenia jest u nich dlatego tak intensywna, że koleżanka, swym zmiennym i niezrozumiałym dla nich sposobem postępowania, („Bądź moja przyjaciółką! - Nie, wcale ciebie nie lubię!) wyzwala w nich poczucie ogromnej niepewności, trudnej do zniesienia. Szukają więc oparcia w grupie. Tragiczne jest jednakże to, że inicjatorka pragnie przyjaźni, ale jednocześnie sama wystawia ją na szwank (por. przykład poniżej).
43