Galaktyka Gutenberga próbuje wyjaśnić „tę jedną rzecz, której nie wiemy”. Jednak wówczas może okazać się, że takich rzeczy jest więcej.
Metoda wykorzystywana w niniejszej pracy jest bezpośrednio związana z tym, co Claude Bernard prezentuje w swoim klasycznym wprowadzeniu do The Study of Experimental Medicine. Obserwacja, tłumaczy Bernard (s. 8-9), obejmuje postrzeganie zjawisk bez ich zakłócania, natomiast: „Eksperyment, według niektórych fizjologów, zakłada coś przeciwnego, a mianowicie zmiany lub zakłócenia, które badacz wprowadza do zjawisk naturalnych... Aby to zrobić, wyłączamy jakiś narząd w żywej istocie przez rozcięcie lub odjęcie; na podstawie zakłóceń wywołanych skutkiem tego w całym organizmie lub w zakresie jakiejś funkcji, wnioskujemy o funkcjonowaniu brakującego narządu”.
Praca Milmana Parry’ego i profesora Alberta Lorda miała na celu obserwację całego poetyckiego procesu funkcjonującego w tradycji ustnej oraz skonfrontowanie go z tym procesem poetyckim, który my, w kulturze języka pisanego, uważamy za „normalny”. Parry i Lord badali „organizm” poezji w warunkach, gdy funkcja słuchania została stłumiona przez piśmienność. Mogliby też wziąć pod uwagę to, jakie skutki dla owego „organizmu” ma poszerzenie i wzmocnienie wizualnej funkcji języka przez piśmienność. Ale chyba właśnie ten składnik owej eksperymentalnej metody został przeoczony z tego prostego powodu, że trudno było się nim posługiwać. Jednak, biorąc pod uwagę intensywność i przesadę w działaniu, łatwo można zauważyć także „zakłócenie wywołane w całym organizmie lub w konkretnej funkcji”.
Człowiek, zwierzę wytwarzające narzędzia, czy to w postaci mowy, pisma, czy też radia, długo zajmował się rozszerzaniem jednego lub więcej narządów zmysłów w taki sposób, że doprowadził do zakłóceń w funkcjonowaniu wszystkich pozostałych zmysłów i zdolności. Jednak, dokonując takich eksperymentów, ludzie konsekwentnie zapominali o tym, że należy poddawać je obserwacji.
J.Z. Young w Doubt and Certainty in Science pisał (s. 67--68):
Efektem stymulacji, czy to zewnętrznych, czy wewnętrznych, jest przerwanie zgodności działania jakiejś części lub całego mózgu. Można spekulować, że owo zakłócenie w jakiś sposób przerywa jedność istniejącego wzoru, który wcześniej został w mózgu wytworzony. Mózg wybiera następnie te składniki układu wyjściowego, które mogą naprawić ten wzorzec i przywrócić komórkom ich regularny, synchroniczny rytm. Nie będę udawał, że potrafię szczegółowo opisać ową koncepcję funkcjonujących w mózgu wzorów, lecz dzięki niej można pokazać, w jaki sposób dostosowujemy się do świata, a świat do nas. W jakiś sposób mózg zapoczątkuje sekwencje działań, które przywracają mu jego rytmiczny wzorzec funkcjonowania; jest to akt spełnienia bądź ukończenia. Jeśli pierwsze działanie zawodzi, to znaczy, gdy nie udaje się przerwać pierwotnego zakłócenia, wówczas mogą zostać wypróbowane inne sekwencje. Mózg przegląda jedną po drugiej reguły swego funkcjonowania, porównując układ wyjściowy z różnymi swoimi wzorcami, póki nie zostanie uzyskana zgodność. Jest to możliwe tylko po wytężonych, różnorodnych i długich poszukiwaniach. Podczas tych, często zdanych na przypadek, działań tworzą się kolejne połączenia i wzory, które z kolei mają wpływ na przyszłe sekwencje.
Nieuniknione dążenie do „zakończenia”, „sfinalizowania” lub równowagi występuje zarówno w tłumieniu, jak i w rozszerzaniu ludzkich zmysłów lub funkcji. Ponieważ Galaktyka Gutenberga jest zbiorem historycznych obserwacji nowych kulturowych osiągnięć wynikających z „zakłóceń”, najpierw piśmienności, a potem druku, w tej kwestii może nam pomóc wypowiedź antropologów:
W dzisiejszych czasach człowiek wymyślił rozszerzenia właściwie dla wszystkiego, do czego wcześniej służyło mu jedynie własne ciało. Ewolucja broni rozpoczyna się od zębów i pięści, a kończy na bombie atomowej. Odzież i domy są rozszerzeniami biologicznych mechanizmów kontroli temperatury. Zamiast kucać i siedzieć na ziemi, ludzie używają mebli. Przykładami rozszerzeń materialnych są urządzenia elektryczne, okulary, telewizja, telefony i książki, które przenoszą glos w czasie i przestrzeni. Pieniądze są sposobem rozszerzania i magazynowania siły roboczej. Nasze sieci transportu wykonują teraz to, co kiedyś robiliśmy za pomocą nóg i pleców. Właściwie wszystkie rzeczy materialne wytworzo-
141