nie wszędzie została przyjęta, a niektóre redakcje trzymały się swej własnej pisowni (43, Łoś s. 19 i 52, Słoński s. 102).
Uchwały Akademii Umiejętności z r. 1891 (74), zwłaszcza po trzykrotnym ogłoszeniu protestu językoznawców, nie sprowadziły zgody ogólnej. Toteż w kilkanaście lat potem uczyniono nową próbę dojścia do porozumienia. Na Zjeździe Historycznoliterackim imienia Mikołaja Reja w 1906 r. w Krakowie utworzono znów specjalną komisję w postaci sekcji ortograficznej Zjazdu. Obradom przewodniczył prof. Baudouin de Courtenay, a prof. Bruckner nadesłał sekcji własny projekt ustalenia pisowni polskiej. Sekcja przyjęła na ogół tylko z drobnymi zmianami zasady wyłożone w Gramatyce Kryńskiego (52, Słoński s. 162; 43, Łoś s. 19-20).
Również uchwały ortograficzne Akademii Umiejętności z r. 1917 natrafiły na komplikacje. Oto w związku ze zmianą warunków politycznych i utworzeniem w Warszawie Tymczasowej Rady Stanu, która m. in. miała się zająć organizacją szkolnictwa w Królestwie Polskim, zwracano się w ciągu r. 1916 do Akademii kilkakrotnie z usilnym wezwaniem do ostatecznego ujednostajnienia pisowni. Przygotowane w tym celu odpowiednio wnioski Komisji Językowej, przed przedstawieniem ich do zatwierdzenia Walnemu Zgromadzeniu Akademii, miały być rozesłane właściwym czynnikom (towarzystwom i władzom) wszystkich trzech zaborów z wezwaniem do wypowiedzenia się i następnie, po uwzględnieniu uwag, przedstawiono Walnemu Zgromadzeniu Akademii w maju 1917 roku. Tymczasem wskutek interwencji 50
m
Departamentu Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Tymczasowej Rady Stanu sprawa została przyśpieszona, tak że wnioski ortograficzne — bez możności wysłuchania opinii wszystkich zainteresowanych czynników — zostały przyjęte przez walne administracyjne zgromadzenie Akademii już w dniu 17 lutego tegoż roku. Posyłając następnie uchwalone w trybie przyśpieszonym Zasady wszystkim powołanym czynnikom, wyrażono pytanie, czy Zasady w całości przyjmują, czy nie. Na wypadek, gdyby co do jakiegoś punktu Zasad stanowcza większość tych głosów była odmiennego zdania, przewidywano możność ponownego wytoczenia sprawy na jednym jeszcze walnym zebraniu członków Akademii w celu ostatecznego powzięcia uchwał.
Reakcja odbiorców rozesłanych Zasad była bardzo żywa. Do Akademii z różnych stron zaczęły napływać pisma, artykuły dziennikarskie i uchwały różnych towarzystw lub doraźnie zwołanych zgromadzeń w celu zaznaczenia swego stanowiska względem projektu Akademii. Za uchwałami Akademii — oprócz Departamentu Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Tymczasowej Rady Stanu oraz Wydziału Filologicznego Uniwersytetu w Warszawie — oświadczyło się 9 różnych instytucji i stowarzyszeń warszawskich. Podobną opinię przesłało do Akademii Towarzystwo Naukowe w Toruniu. Natomiast inne stanowisko zajęła Komisja Językowa przy Towarzystwie Przyjaciół Nauk w Poznaniu: oto za pisownią wyrazów obcych przez -ja (Azja, linja) opowiedziało się tylko czterech członków Komisji, przy trzech głosach przeciwnych; nadto pięciu członków Komisji — wbrew uchwałom Akademii — głosowało za rozróżnianiem końcówek -ym (-im) || -em oraz -ymi (-imi) || -emi — przeciwko 2 członkom Komisji opowiadającym się za jednakowym pisaniom końcówek: -ym (-im), -ymi (-imi) w deklinacji przymiotnikowo-zaim-
4* 51