sów zadawanych z góry, ale przed pchnięciami osłaniał równie nieskutecznie jak pancerz płytowy.37 Próbowano więc zabiegów mających uszlachetnić płótno - moczono je w occie z solą. Podobnie postępowano ze skórą, zyskując zdecydowanie lepsze efekty.38 Zaczęto wreszcie zbroić płótno metalem i tak narodził się pancerz zwany laminowanym. Ponieważ nie całą powierzchnię, a jedynie dolną część w pasie brzucha, boki i naramienniki pokrywano metalowymi płytkami, trudno mówić o klasycznej karacenie, chociaż i takie się zdarzały. Jeśli pokrycie metalowe miało kształt rybiej łuski, to mówiono o pancerzu thorax lepidotos, gdy zaś płytki stykały się brzegami i miały regularny kształt, nazywano go thorax pholidotos.39
Pancerze płócienne, także laminowane, zachowywały naturalną biel lnu, choć na ogół były barwione i dekorowane. Ulubione kolory to czerwony z pomarańczowym, błękitny z czerwonymi pasami lub czarno-czerwony. U Etrusków czerń zestawiano z granatowym albo ciemnoniebieskim. Czasami haftowano na pancerzach głowy zwierząt, gwiazdy czy głowę Gorgony jako tradycyjny element zdobniczy. Wdzięcznym polem do popisu w tej materii była także płaszczyzna naramienników, gdzie umieszczono stylizowane gwiazdy lub słońce z promieniami.40
Szczyt popularności pancerzy laminowanych przypada na okres od wojen perskich do końca Wojny Peloponeskiej.41 Mimo iż nie dawały pełnej osłony, w parze z solidną tarczą pokrytą blachą brązową i metalowym hełmem spełniały swoje zadanie.
Sznurowano je po lewej stronie, gdyż to ona była osłonięta tarczą, ale zdarzało się, że zapięcie było po prawej lub z przodu. Zbrojone naramienniki tworzyły jakby drugą warstwę osłony, a haczyk czy pierścień, do którego je wiązano, często pokrywano aplikacją metalową (maszkaronem) w postaci Gorgony albo Meduzy.42
Innym typem, który ma konotacje bliskowschodnie, jest pikowany lub wypychany kaftan uznawany za odmianę płóciennego. Gonen twierdzi, iż zapożyczono go od Scytów, połączono z płótnem i dodano pteryges. W ten sposób powstał popularny w Grecji w V w. p.n.e.43 pancerz nie krępujący ruchów i pozwalający na bieg. Wydaje się jednak, że autorka myli ten rodzaj z laminowanym. Bardziej rozsądne wydaje się łączenie go z asyryjskim oryginałem z czasów Tiglatpilesara III (poł. VIII w. p.n.e.), robionym z dwóch warstw płótna przełożonych materiałem wypychającym (bawełna, wełna, ścinki płócienne) i pikowanym. Pierwotnie mógł spełnić rolę kaftanu wkładanego pod pancerz dzwonowy, noszonego razem z pasem.44 Snodgrass jest zdania, że był pikowany, lecz nie wypychany, a już na pewno nie w epoce klasycznej.
Do tej kategorii uzbrojenia zaliczyć należy pancerz płócienny podarowany bogini Atenie przez faraona Amasisa (VI w. p.n.e.), którego misterna robota wprawiła w podziw nawet Herodota i skłoniła do opisania tymi słowami: „był on płócienny z wyszytymi wielu figurami, a ozdoby zrobione były ze złota i z bawełny. Co go jednak czyni godnym podziwu, to każda poszczególna nić pancerza: choć bowiem są cienkie, zawierają po 360 innych nici, które są wszystkie dla oka niewidoczne.” (3.47, tłum. S. Hammer)
28